Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 27 marca 2014, 12:37

autor: Damian Pawlikowski

7 powodów, dla których warto czekać na Assassin's Creed: Unity - Strona 2

Asssassin' Creed: Unity może być tym, czego seria AC potrzebowała od dobrych kilku lat. Cykl o asasynach i templariuszach wkroczy w nową generację, odcinając się od starych konsol. Czy na innych płaszczyznach też dokona się potrzebna rewolucja?

Godny następca Ezio - świeża krew wśród protagonistów

Kolejny asasyn zasili szeregi swego bractwa. Czy gracze pokochają go tak, jak pokochali Ezio? - 2014-03-27
Kolejny asasyn zasili szeregi swego bractwa. Czy gracze pokochają go tak, jak pokochali Ezio?

Nie licząc trylogii z pieszczoszkiem graczy, Ezio Auditore da Firenze, każdy kolejny epizod cyfrowych wojen asasynów i templariuszy przynosił ze sobą nowego protagonistę. Albo szorstkiego jak Altair, albo buńczucznego jak Edward, czy (niestety) mdłego niczym Connor. Ponieważ tegoroczna odsłona cyklu, czule nazwana przez internautów White Flag, rozgrywać się będzie m.in. w XVIII-wiecznym Paryżu, jej grywalnym przedstawicielem zostanie najprawdopodobniej zakapturzony Arnaud o francuskim pochodzeniu, którego imię w wolnym tłumaczeniu oznacza „rządy orła” lub „silny jak orzeł” – innymi słowy, będzie to asasyn z krwi i polygonów, o tradycyjnym dla serii awiacyjnym przydomku. Pozostaje jeszcze pytanie, czy nasz heros okaże się jednym z wielu multinarodowych przodków Desmonda Milesa, czy być może – podobnie jak przeznaczonym pierwotnie na PS Vitę Liberation – będziemy bazować na genetycznych wspomnieniach innych obiektów badawczych firmy Abstergo. Ciekawe też jak często przyjdzie nam opuszczać symulację w Animusie i co będziemy porabiać w międzyczasie. Więcej minigierek i zabaw w hakera? Wpływ Watch_Dogs może tutaj być mocno widoczny.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Analizujemy Escape from Tarkov – czy The Division ma się czego obawiać?
Analizujemy Escape from Tarkov – czy The Division ma się czego obawiać?

Przed premierą

Podczas gdy wszyscy sugerują ucieczkę, my wracamy do Tarkova, by przeanalizować wysyp informacji na temat tej gry. Informacji wskazujących na produkt imponujący w wielu aspektach, ale i coraz bardziej niszowy, coraz mniej przystępny dla większości graczy.