autor: Grzegorz Ferenc
StarCraft II: Heart of the Swarm – dodatek na miarę Brood Wara? - Strona 2
O Heart of the Swarm szerzej pisaliśmy ostatnio we wrześniu. Jak od tamtego czasu zmienił się nadchodzący dodatek do StarCrafta II? Czy możemy mieć nadzieję na równie dobre rozszerzenie, jakim swego czasu okazał się Brood War do pierwszego StarCrafta?
Przeczytaj recenzję Recenzja gry StarCraft II: Heart of the Swarm - dodatek godny Królowej Ostrzy
Nierankingowy system dobierania graczy
Koniec ze stresem, trzęsącymi się rękoma i obgryzaniem paznokci, gdy chce się pograć z innymi osobami o podobnych umiejętnościach w trybie 1 na 1! Wraz z Heart of the Swarm otrzymamy funkcję nierankingowego dobierania graczy, która pozwoli na zabawę na w miarę zrównoważonym poziomie bez konieczności liczenia się z możliwością utraty punktów w lidze lub spadku do niższej kategorii. Jest to bodajże najbardziej wyczekiwana nowość w dodatku i bez wątpienia można uznać ją za najlepszą funkcję obecną w becie. Z pewnością przyda się do ćwiczenia nowych taktyk, kolejności budowy czy też podnoszenia własnych umiejętności, chociażby za pośrednictwem jednej z popularniejszych ostatnio metod – TheStaircase.

TheStaircase to eksperymentalna metoda pozwalająca na zwiększenie własnych umiejętności w StarCrafcie II. Jej głównym założeniem jest nauka strategii przez poznawanie mechaniki gry. W praktyce sprowadza się to do „schodkowego” odblokowywania kolejnych jednostek i taktyk, dopóki do perfekcji nie opanuje się zasad korzystania z każdej z jednostek. TheStaircase jest dostępne do wypróbowania jako mapa w menu gier dowolnych.
Klany i grupy
Systemy klanów i grup to odpowiedź na wielokrotnie ponawiane prośby fanów. W Heart of the Swarm gracze będą mogli przynależeć do jednego klanu (liczącego maksymalnie 50 osób) oraz do 20 grup o nieograniczonej liczbie członków. Blizzard ma w ten sposób nadzieję na jeszcze większe zmobilizowanie społeczności, a także ułatwienie wymiany informacji oraz organizowania rozgrywek. Tak przynajmniej wygląda to w teorii.

Jak oba te systemy prezentują się w becie? Na razie deweloper próbuje na nowo wynaleźć koło. Zarówno klany, jak i grupy mają podobne funkcje, a ich głównym elementem jest okienko czatu, na którym zazwyczaj wieje pustką. Istnieje wprawdzie możliwość mianowania oficerów klanów i publikowania wiadomości grupowych, ale bez większego zróżnicowania dostępnych opcji, chociażby poprzez umożliwienie organizowania turniejów czy też stworzenie pola do bardziej rozbudowanych dyskusji (np. z wbudowaną opcją wyświetlania filmów), nie ma co liczyć na to, że gorące polemiki z for przeniosą się do klienta gry. Blizzard obiecuje, że z czasem bardziej zróżnicuje funkcje grup i klanów. Oby zapowiedzi te znalazły potwierdzenie w rzeczywistości.

System poziomów doświadczenia
Wprowadzenie poziomów doświadczenia okazało się dość zaskakującą nowością w Heart of the Swarm – nie było o tym mowy we wcześniejszych zapowiedziach amerykańskiego dewelopera. W praktyce system ów sprowadza się do urozmaicenia sposobu odblokowywania kolejnych portretów i zdobień w profilu gracza. O ile wcześniej zależało to od liczby zwycięstw, o tyle teraz zyskaliśmy możliwość zdobycia maksymalnie 20 poziomów doświadczenia na każdą z ras. Konieczne do awansu punkty otrzymujemy w grach dowolnych na mapach Blizzarda lub w systemie dobierania graczy za każdą jednostkę i budynek, jakie stworzymy lub zniszczymy. Amerykanie niewątpliwie liczą na ostateczne wyeliminowanie praktyki sztucznego nabijania zwycięstw, a także chcą zachęcić do gry osoby, które lubią odblokowywać osiągnięcia. Być może jest to również pierwszy krok do wprowadzenia bardziej urozmaiconych nagród, jak chociażby różnego rodzaju skórek dla jednostek – na razie to jednak czyste spekulacje. W obecnym kształcie bety system punktów doświadczenia jest też skuteczną zachętą do częstszej zabawy wszystkimi trzema rasami oraz do pozostania w grze aż do samego końca, tak aby nawet w obliczu porażki zyskać więcej punktów.
