Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 17 lipca 2009, 11:19

Arcania: Gothic 4 - przed premierą - Strona 3

Arcania, czyli czwarty Gothic, jawi się na razie jako wielka niewiadoma. Niemcy nie próżnują i co rusz serwują rozmaite zmiany, nierzadko kontrowersyjne. Czy dzięki tej strategii uda się im wyciągnąć słynną serię z dołka?

Przeczytaj recenzję Arcania: Gothic 4 - recenzja gry

Innowacje w walce za pomocą magii nie są tak duże jak w przypadku starć w zwarciu, ale i tutaj autorom udało się przeforsować swoje pomysły. Jedną z takich zmian w Arcanii będziemożliwość naładowywania czarów w chwili rzucania zaklęcia. Wyobraźcie sobie kulę ognia rozwiniętą do trzeciego poziomu. Jeżeli wykonamy podstawowy atak, pocisk posłusznie poleci w kierunku wybranego przeciwnika i zada mu spore obrażenia, poważnie go okaleczając. Jeśli jednak poświęcimy więcej czasu na atak, kula zostanie odpowiednio wzmocniona i jej pole rażenia w momencie kontaktu z celem nieporównywalnie się zwiększy. W rezultacie wybuch zrani nie tylko główny obiekt ataku, ale również wszystkich przeciwników znajdujących się obok. Doładowywanie czarów pochłania dodatkowe sekundy, a także zżera odpowiednio więcej punktów many, więc nagminne stosowanie silniejszych wersji zaklęć nie zawsze będzie się opłacać.

W grze zobaczymy pokaźny arsenał środków zagłady, w skład których wchodzić będą łuki, miecze, topory a także różnego rodzaju broń magiczna. Oczywiście pojawią się również chroniące ciało zbroje, hełmy, pierścienie, amulety, bransolety i tarcze – mimo wcześniejszych zapowiedzi podstawowe pancerze dostępne będą wyłącznie w jednoelementowych kompletach. Wzorem wcześniejszych odsłon cyklu Arcania pozwoli również wcielić się w rolę kowala, a więc otrzymamy możliwość tworzenia oręża ze znalezionych tu i ówdzie przepisów.

W Arcanii pojawią się stare i lubiane bestie,m.in. zaprezentowane na obrazku bestie polne.

Podczas zabawy bohater będzie mógł wykonać ponad trzysta zadań. Dominować będą zlecenia związane z głównym wątkiem fabularnym, ale oczywiście nie zabraknie też questów pobocznych, których wykonanie ułatwi bohaterowi zdobycie dodatkowych punktów doświadczenia. Większość nieobowiązkowych misji zaoferują przedstawiciele pięciu gildii (czarodzieje, kupcy, alchemicy, wojownicy i myśliwi), rozsianych w różnych miejscach na terenie południowych wysp. Pomyślne ukończenie zleceń będzie opłacalne nie tylko ze względu na doświadczenie. Nierzadko przysłużenie się jednej z gildii zaowocuje zdobyciem cennej umiejętności, której w normalnych warunkach nauczyć się nie sposób.

W porównaniu z trzecim Gothikiem znacznie mniejsza liczba zadań może niektórych rozczarować, ale przecież ilość nie zawsze idzie w parze z jakością, czego najlepszym dowodem była właśnie poprzednia gra z serii. Autorzy przewidują, że ukończenie przygody z pominięciem zadań pobocznych powinno zająć od trzydziestu do czterdziestu godzin. Jeśli zdecydujemy się zaliczyć zlecenia dodatkowe, spędzimy przy Arcanii godzin osiemdziesiąt. Jak na grę RPG to całkiem przyzwoity wynik, choć na kolana nie powala.

W Arcanii pojawi się kilku bohaterów niezależnych, którzy pamiętają jeszcze pierwszą odsłonę cyklu Gothic. Gracze będą mogli też zabić charakterystyczne dla tej serii stwory, poczynając od ścierwojadów, poprzez topielce i krwiopijców, na ogromnych i śmiertelnie niebezpiecznych monstrach kończąc. Spellbound planuje, rzecz jasna, dodać także nowych przedstawicieli wrogiej fauny, ale wiadomo już, że przeważającą większość stanowić będą doskonale znani przeciwnicy.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.