Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 13 czerwca 2018, 12:00

Widzieliśmy gameplay gry Cyberpunk 2077 – godzina w Night City - Strona 3

Przez godzinę oglądaliśmy demo Cyberpunka 2077 – widzieliśmy neony, mrok i dynamiczne strzelaniny. Nowa gra CD Projektu RED prezentuje się świetnie, a świat pokazywany z perspektywy bohatera i szybka rozgrywka czynią z niej efektowne FPS RPG.

Sporo wiadomo, jeszcze więcej nie

Pierwsze wrażenia z prezentacji Cyberpunka 2077 są jak najbardziej pozytywne. Podoba mi się wizja świata, a sposób opowiadania historii jest właśnie taki, jakiego można oczekiwać po dziełach CD Projektu Red. Wciąż nie widzieliśmy Night City w nocnej aurze, ale twórcy zapewniają, że będzie tu sporo dosłownego mroku – w końcu mamy dostać dynamiczny cykl dnia i nocy. Bardzo ciekawi mnie, jak będzie działać tłum w zależności od pory doby, na ile zmienią się zachowania NPC i czy poziom zagrożenia w dystryktach będzie z tego powodu inny. Ulice metropolii pełne są zmierzających dokądś ludzi, na ich tle Praga z Deus Ex: Mankind Divided wygląda jak wyludniona wioska.

Gdybym w tej chwili miał przyczepić się do jakiegoś elementu, to byłaby to wizualna realizacja zachowania broni podczas strzelania. Obserwując, co dzieje się ze sprzętem przy otwieraniu ognia, odniosłem wrażenie, że brakuje tu „ciężaru”. Pistolet czy karabin zadawały odmienne obrażenia, ale samo strzelanie się od siebie nie różniło. Mam również spore wątpliwości co do modelu jazdy – o ile z perspektywy pierwszej osoby wszystko wyglądało okej, tak z zewnątrz pojazdu całość prezentowała się trochę siermiężnie i sztywno. Ten problem zdecydowanie musi zostać rozwiązany przed premierą, szczególnie jeśli mamy spędzić sporo czasu za kółkiem – nie wyobrażam sobie chodzenia po całym Night City na piechotę.

Podoba mi się kierunek, w jakim zmierza polskie studio ze swoją najnowszą grą. Jeśli CD Projektowi uda się spełnić wszystko to, co obiecuje wczorajsza prezentacja, możemy spodziewać się kolejnej mocarnej produkcji.

ZAWARTOŚĆ PREZENTOWANEGO DEMA

Widzieliśmy gameplay gry Cyberpunk 2077 – godzina w Night City - ilustracja #4

Pokaz rozpoczął się od akcji w jednym z megabudynków, gdzie zadaniem naszej bohaterki V oraz jej towarzysza o imieniu Jackie było namierzenie pewnej kobiety. Na starcie trzeba było poradzić sobie z kilkoma grupami przeciwników, by ostatecznie znaleźć ledwie żywą osobę w wannie pełnej lodu. Po podłączeniu się do jej głowy i sprawdzeniu stanu jej zdrowia V wezwała Trauma Team, czyli cyberpunkową formę ratowników medycznych, którzy bardziej przypominają komandosów niż pielęgniarzy.

Akcja przeskoczyła o trzy dni, V ponownie spotkała się z Jackiem, czekającym pod jej megabudynkiem. Towarzysz miał dobrą wiadomość. Niejaki Dexter DeShawn, jeden z ważniejszych graczy w Night City, miał dla nas zadanie, które pozwoli dwójce kompanów wspiąć się po szczeblach społecznej drabiny. Dex wymagał jednak, byśmy dowiedli swojej wartości, wykonując test. Misją próbną było odzyskanie pająka-robota produkcji korporacji MiliTech od gangu Maelstorm.

Widzieliśmy gameplay gry Cyberpunk 2077 – godzina w Night City - ilustracja #5Zanim V podjęła się wykonania zadania, należało odwiedzić Ripperdoca, czyli specjalistę od montowania wszczepów, od którego dostaliśmy parę fajnych gadżetów. Już po uzyskaniu odpowiednich modyfikacji bohaterka postanowiła skontaktować się z jedną z agentek korporacji MiliTech, Meredith Stout, i skorzystać z jej pomocy w odzyskaniu bota. Jackie i V pojechali na spotkanie w odludne regiony Night City, gdzie omal nie doszło do starcia ze spodziewającą się podstępu obstawą Meredith. Ostatecznie, po przekonaniu agentki do pomocy, bohaterka dostała dość kredytów, by wykupić od gangu skradzioną technologię.

Dwójka towarzyszy udała się do kryjówki gangu z pieniędzmi. Początkowo wydawało się, że transakcja przebiegnie gładko... Po zażegnaniu konfliktu, jaki narastał między Jackiem a Dum Dumem, jednym ze zdeformowanych przez wszczepy bandziorów, udało się ubić interes. Wtedy jednak okazało się, że chip z kredytami od MiliTech zawierał wirusa, który aktywował się zaraz po podłączeniu do systemu. Sytuacja natychmiast stała się gorąca i jedyne, co mogliśmy zrobić, to przebijać się przez kolejne grupy przeciwników, by jakimś cudem ujść z życiem i robotem, po którego przyszliśmy.

Na samym końcu czekała nas trudna walka z Royce’em, szefem gangu, który próbował nas powstrzymać ubrany w potężny egzoszkielet. W ten sposób V zdobyła zaufanie Dexa i szansę na kolejną, bardziej konkretną robotę do wykonania. Na tym zakończono pokaz.

ZASTRZEŻENIE

Wyjazd i pobyt autora na targach E3 opłaciliśmy we własnym zakresie.

Michał Mańka

Michał Mańka

Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w kwietniu 2015 roku od odpowiadania na maile i przygotowywania raportów w Excelu. Później zajmował się serwisem Gameplay.pl, działem publicystyki na Gamepressure.com i jego kanałem na YouTube, w międzyczasie rozwijając swoje umiejętności w tvgry.pl. Od 2019 roku odpowiadał za stworzenie i rozwijanie kanału tvfilmy, a od 2022 roku jest redaktorem prowadzącym dział wideo, w którego skład w tym momencie wchodzi tvgry, tvgry+, tvfilmy oraz tvtech. Zatrudnienie w GRYOnline.pl po części zawdzięcza filologii angielskiej. Mimo że obecnie pracuje na wielu frontach, najbliższy jego sercu nadal pozostaje gaming. W wolnych chwilach czyta książki, ogląda seriale i gra na kilku instrumentach. Nieprzerwanie od lat marzy o posiadaniu Mustanga.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak oceniasz Cyberpunka 2077 po pierwszych informacjach?

To będzie świetna gra
74,6%
Nie podoba mi się kierunek, w którym idzie CD Projekt
3,5%
Na razie jest za wcześnie, żeby cokolwiek oceniać
21,9%
Zobacz inne ankiety
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.