Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 26 stycznia 2018, 16:53

Iron Harvest – 5 rzeczy, którymi może zaskoczyć RTS z polskimi mechami - Strona 5

Iron Harvest budzi żywe zainteresowanie na długo przed premierą – i to większe niż pozostałe RTS-y z ostatnich lat razem wzięte. Oczekiwania też rosną, dlatego przedstawiamy pięć cech gry, które - jeśli zostaną dopieszczone - to zagwarantują sukces.

Grafika jak z obrazu

Normalnie grafika nie odgrywa aż tak wielkiej roli w strategiach. Ma przede wszystkim umożliwiać płynne działanie gry i być na tyle klarowna, żeby nie przeszkadzać w zapanowaniu nad polem walki. Tyle że mówimy o produkcji inspirowanej pracami konkretnego artysty z wyrazistym i rozpoznawanym na świecie stylem. Poza tym, umówmy się, częścią magii największych dzieł są właśnie sugestywne projekty jednostek i budowli, które ciężko pomylić z czymkolwiek innym.

O ile w trybie wieloosobowym muszą być one po prostu łatwe do odróżnienia, o tyle w kampaniach zazwyczaj znajdujemy chwilę, by podziwiać swoją armię i poczuć się jak generał stojący na czele imponujących oddziałów prowadzonych do bitwy o coś Naprawdę Ważnego.

Dlatego myślę, że spokojnie możemy czegoś podobnego oczekiwać po Iron Harvest. Już teraz, na pierwszych zdjęciach i zwiastunach, gra wygląda naprawdę intrygująco, ma dobrze dobrane kolory. Kiedy może sobie na to pozwolić, operuje malarskimi ujęciami i barwami, a w zwykłych starciach robotę robią projekty jednostek i lokacji. Nad całością czuwa zresztą sam Różalski pełniący funkcję dyrektora artystycznego, więc o spójność wizji, modeli i otoczenia możemy być spokojni.

Nawet sam silnik prezentuje się całkiem przyjemnie jak na grę RTS. Pewnie, nie jest to najwyższa półka, jeśli chodzi o wielokąty, ale wygląda to bardzo przyzwoicie, a resztę mają zapewnić właśnie projekty artystów i dobrze przygotowane, zróżnicowane i pełne szczegółów mapy.

Jestem szalenie ciekaw, jak twórcy poradzą sobie przerywnikami filmowymi i jak istotne będą one dla całości. Na zakończenie jednego ze zwiastunów otrzymaliśmy małą przebitkę z pruskim dowódcą oraz jego dzielnym mechem – prezentowała się całkiem efektownie, choć to oczywiście tylko materiał promocyjny.

Jedyną wątpliwość na tę chwilę budzi fakt, że ostatnia premierowa gra King Art Games (z pominięciem nowego Black Mirror) – RPG The Dwarves – była strasznym przeciętniakiem. Pozostaje mieć nadzieję, że to tylko chwilowy spadek formy.

…Natomiast o udźwiękowienie możemy być spokojni. W grudniu 2017 roku do ekipy dołączyło dwóch świetnych kompozytorów, Benny Oschmann i znany polskim graczom Adam Skorupa, odpowiadający między innymi za muzykę do pierwszego Wiedźmina.

Hubert Sosnowski

Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Obecnie jest szefem działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

więcej

Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest
Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest

Przed premierą

W niszy, która powstała po porzuceniu przez Ubisoft serii Heroes of Might and Magic sukcesy odnosić mogą mniejsi twórcy, tacy jak Lavapotion. Ich Songs of Conquest może być najlepszą grą w stylu „hirołsów” od czasów kultowej trójki.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych
Graliśmy w My Summer Car – samochodowy survival dla wytrwałych

Przed premierą

Lato, urlop, własna bryka – My Summer Car brzmi jak lekka, wakacyjna przygoda, ale w rzeczywistości to hardkorowy symulator dla wytrwałych.