Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 18 kwietnia 2016, 15:05

Analizujemy Overwatch – 4 powody, dla których FPS Blizzarda zamiecie - Strona 4

Overwatch to organizacja próbująca utrzymać pokój na świecie. Ale Overwatch to także zlepek różnych pomysłów z innych gier. Wybraliśmy cztery dowody świadczące o tym, że Blizzard w maju wyda kolejną hitową produkcję.

Po trzecie – sport dla mas

Amerykańska mapa, to i harleye muszą być.

Analizujemy Overwatch – czy FPS Blizzarda będzie hitem - ilustracja #2

Wzmacnianie marki za pomocą e-sportu to zjawisko o szerokiej skali. Ciekawym przykładem jest tu World of Tanks. Białoruska firma Wargaming.net od lat wspiera zawodowych graczy w „czołgi”. W ten sposób buduje swoją przewagę nad konkurencją – także w kontekście prestiżu.

Gdyby nie e-sport, to nikt dzisiaj nie pamiętałby o StarCrafcie – a ten nie tylko ma się dobrze (i to nawet „jedynka”), ale wręcz otrzymuje kolejne dodatki (tu mowa o „dwójce”). Blizzard zrozumiał, że zawodowa rywalizacja przysparza grze zarówno popularności, jak i prestiżu. A dzięki doświadczeniu i zapleczu, jakie ma do dyspozycji amerykańska firma, już dzisiaj można powiedzieć, że e-sportowe turnieje w Overwatcha szybko zyskają dużą popularność – także dlatego, że dzieło Blizzarda będzie pierwszą z bohaterskich strzelanek (hero shooter) na rynku. Szczególnie ciekawe w tej sytuacji jest jednak co innego – całkiem możliwe, że za pośrednictwem Overwatcha Blizzard wyciągnie rękę do graczy konsolowych, którzy nie mieli dotąd zbyt wielu okazji posmakować e-sportu. Tutaj dominują bowiem czysto pecetowe produkcje, takie jak CS:GO, karciany Hearthstone czy kilka najpopularniejszych gier MOBA.

Overwatch dla wszystkich

Analizujemy Overwatch – czy FPS Blizzarda będzie hitem - ilustracja #3

24 maja Overwatch zadebiutuje zarówno na pecetach, jak i na konsolach (PlayStation 4 oraz Xboksie One). Decyzja o wydaniu gry na dodatkowych platformach wpisuje się w obecną politykę Blizzarda – od Diablo III kolejne tytuły studia trafiają także na ekrany telewizorów czy telefonów. Mieliśmy okazję przetestować wersję na PS4 i przez tę godzinę grało się całkiem przyjemnie – tytuł niewiele traci ze swej dynamiki, a umiejętnościami postaci można wygodnie żonglować, dzierżąc w ręce pad. Zapowiada się więc dobry port.

Warto podkreślić, że Overwatch na konsolach nie będzie identyczną grą jak na pecetach. Blizzard wprowadza i testuje pewnie zmiany – przykładowo wieżyczki zadają mniejsze obrażenia, co ma dać graczom trochę więcej czasu na reakcję. Uważam też, że twórcy muszą się jeszcze zastanowić nad tym, jak zbalansować postacie, które wymagają sporej precyzji, z tymi, których broń atakuje wroga automatycznie bez celowania. Na razie jednak Blizzard nie podjął decyzji o stworzeniu wspólnych rozgrywek graczy pecetowych i konsolowych (choć ich nie wyklucza), więc nikt nie znajdzie się na z góry przegranej pozycji.

Konsolowa wersja Overwatcha chodzi w 60 klatkach na sekundę. Gra domyślnie działa w Full HD, ale jeśli trzeba, dynamicznie obniża rozdzielczość – priorytetem jest bowiem stała liczba FPS-ów, co w – nomen omen – FPS-ie jest szczególnie ważne.

Adam Zechenter

Adam Zechenter

W GRYOnline.pl pojawił się w 2014 roku jako specjalista od gier mobilnych i free-to-play. Potem przez wiele lat prowadził publicystykę, a od 2018 do 2025 roku pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego; szefował też działowi wideo i prowadził podcast GRYOnline.pl. Studiował filologię klasyczną i historię (gdzie został szefem Koła Naukowego); wcześniej stworzył fanowską stronę o Tolkienie. Uwielbia gry akcji, RPG-i, strzelanki i strategie. Kiedyś kochał Baldur’s Gate 1 i 2, dziś najczęściej zagrywa się na PS5 i od myszki woli pada. Najwięcej godzin (bo blisko 2000) nabił w World of Tanks. Miłośnik książek i historii, czasami grywa w squasha, stara się też nie jeść mięsa.

więcej

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.