filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 20 marca 2021, 09:30

autor: N. S.

Najtańsze filmy, które zarobiły MILIONY

Do produkcji świetnego filmu nie zawsze potrzeba setek milionów dolarów. Przedstawiamy przykłady obrazów kinowych, które odniosły niesamowity sukces, chociaż miały zadziwiająco skromny budżet!

Spis treści

Współcześnie filmy często realizowane są z wykorzystaniem zawrotnych środków. Aktualnym rekordem może pochwalić się Avegers: Endgame (2019), które kosztowało aż 356 milionów dolarów. Produkcja Marvela odniosła sukces kasowy, ale taka zależność nie zawsze jest regułą. Robione z rozmachem i nastawione na zarobek tytuły nie zawsze stają się blockbusterami, jeśli okazują się po prostu średnie lub zostają przeoczone. W historii kina wiele świetnych dzieł ledwie na siebie zarobiło lub nawet przyniosło straty. Jeszcze ciekawszym zjawiskiem są jednak filmy, które z niskobudżetowych projektów stają się dochodowymi hitami. W wielu przypadkach dzieje się bowiem tak, że utalentowani twórcy z dobrym pomysłem radzą sobie nawet wtedy, gdy brakuje pieniędzy.

Historie o producentach, którzy specjalnie nie liczyli na wielki sukces, a tu nagle stał się on ich udziałem, często same brzmią jak interesujący materiał na scenariusz filmowy. Trudno opisać wszystkie takie przypadki, bo wbrew pozorom było ich całkiem sporo – wybraliśmy zatem najbardziej ciekawe i zróżnicowane przykłady. Kryterium był oczywiście zysk, czyli tzw. box office. Poznajcie zatem dwanaście niskobudżetowych filmów, które okazały się świetną inwestycją!

Terminator (1984)

  1. Co to za film: jeden z pierwszych i najlepszych obrazów Jamesa Camerona, w którym przedstawił on światu kultowego morderczego robota z przyszłości
  2. Budżet: ok. 6,4 mln USD
  3. Box office: ok. 78,5 mln USD
  4. Gdzie obejrzeć: iTunes Store, Rakuten

Terminator był pierwszym prawdziwym sukcesem słynnego dzisiaj Jamesa Camerona. Film o podróżującym w czasie morderczym cyborgu zrobił ogromne wrażenie na widzach niesamowitymi efektami specjalnymi, ciekawą wizją zagłady ludzkości oraz wyrazistym antagonistą. Każdy chciał zobaczyć na własne oczy, jak przerażający robot z przyszłości próbuje zabić Sarah Connor – matkę przyszłego przywódcy rewolucji przeciwko robotom, które mają zapanować nad światem. Emocjonujące widowisko SF przyciągnęło do kin miliony rządnych akcji odbiorców, co przyniosło twórcom aż dwunastokrotny zwrot budżetu. Co ciekawe, nikt nie spodziewał się tak spektakularnego sukcesu.

Odtwórca tytułowej roli, Arnold Schwarzenegger (wówczas mało znany austriacki aktor), wyjawił po latach, że Terminator był naprawdę bardzo niskobudżetowym filmem. Wiele ujęć zostało podobno nagranych bez uzyskania odpowiednich zezwoleń. Cameron z kolei za symbolicznego dolara sprzedał prawa do scenariusza i postaci terminatora swojej narzeczonej – Gale Anne Hurd, która była początkującą producentką. Dopiero po długich poszukiwaniach znalazła ona wytwórnię Orion. Ta zgodziła się podjąć ryzyko, ale była nastawiona na to, że film utrzyma się w kinach maksymalnie przez miesiąc. Niespecjalnie liczono na zarobek, a tymczasem box office wyniósł prawie 80 milionów dolarów. Sukces był naprawdę imponujący, a film wytyczył nowe szlaki w Hollywood i uznawany jest za kultowego reprezentanta gatunku.