9 rzeczy, które niepokoją mnie w PlayStation 5
PlayStation 5 coraz bliżej i większość osób wieszczy konsoli Sony kolejne sukcesy. Nie wszystko jednak prezentuje się w superlatywach - pewne kwestie mogą niepokoić.
Spis treści
- 9 rzeczy, które niepokoją mnie w PlayStation 5
- Brak Game Passa
- Pojemność dysku
- Wsteczna kompatybilność
- Szybkość i stabilność PlayStation Network
- Pycha kroczy przed upadkiem
Pycha kroczy przed upadkiem
Choć to głównie spekulacje, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Sony ponownie kroczy ścieżką, która doprowadziła firmę do gigantycznych kłopotów podczas pierwszych lat PlayStation 3 na rynku. Wówczas Sony było ekstremalnie pewne siebie po sukcesie PS2 – konsoli, która praktycznie wdeptała w ziemię konkurencję i zdominowało rynek. Firma dumnie rozsiadła się na tronie lidera, a zapowiedziawszy PlayStation 3, kompletnie ignorowała ruchy konkurencji.
SZÓSTA GENERACJA KONSOL – SPRZEDAŻ:
- PlayStation 2 – 155 mln sprzedanych konsol
- Xbox – 24 mln sprzedanych konsol
- GameCube – 22 mln sprzedanych konsol
- Dreamcast – 9,13 mln sprzedanych konsol
Ta zaś bardzo skutecznie to wykorzystała. Microsoft wyciągnął wnioski z porażki pierwszego Xboksa i jego następcę wprowadził na rynek rok przed debiutem Sony, zapewniając sobie potężną przewagę. Xbox 360 był też znacznie tańszy od PlayStation. Oferował ciekawe, nowatorskie rozwiązanie, takie jak osiągnięcia, i mocno rozbudowane usługi sieciowe. W początkowym okresie serwował też lepsze gry – Microsoft nie tylko miał w zanadrzu garść świetnych produkcji na wyłączność, ale dodatkowo przekonał wielu twórców przez lata ściśle związanych z Sony, by tym razem wydali swoje dzieła również w wersjach na inne urządzenia. W efekcie takie serie jak Final Fantasy, Grand Theft Auto czy Tekken, dotąd nierozłącznie kojarzone z PlayStation, pojawiły się na Xboksie 360. Po latach dowiedzieliśmy się, że wielu producentów było gotowych dalej trzymać wyłącznie z Sony, ale to japońska korporacja nie przejawiała żadnego zainteresowania konkurowaniem z ofertą Microsoftu – w przekonaniu, że wygra i bez tego. Zanim się obudziła i zaczęła gonić konkurenta, była już w bardzo dużych tarapatach.
Zostało jeszcze 58% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie