Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 6 marca 2001, 14:51

autor: Kacper Kieja

Strategie czasu rzeczywistego - krótka podróż w przeszłość i przyszłość

Od czasu ukazania się programów Dune II i Warcraft strategie czasu rzeczywistego biją rekordy popularności. Co nas czeka w najbliższej przyszłości? Autor niniejszego artykułu skupił się, (subiektywnie, rzecz jasna) na kilku nadciągających tytułach.

Spis treści

3. Black&White

Chyba niewielu tylko osobom trzeba przypominać kim jest Peter Molyneux, twórca potęgi firmy Bullfrog. Ale Molyneux i Sid Meier są przykładami autorów, którzy po odejściu z wielkich kompanii nie potrafili już zdyskontować dawnych sukcesów w założonych przez siebie firmach. Jednak tak jak legenda Sida Meiera powoli umiera, tak legenda Molyneux może zacząć świecić nowym blaskiem, właśnie dzięki oczekiwanemu już od dawna programowi Black&White.

Miejsce akcji Black&White to idylliczny świat Edenu, zamieszkany przez łagodnych mieszkańców, żyjących według przykazań dobroci, miłości i honoru. Lecz wszystko się zmienia, kiedy Eden zostaje odwiedzony przez grupę magów. Zafascynowani mieszkańcami Edenu zakładają oni swoje królestwa i rozpoczynają rządy, posiadając iście boską moc dawania i odbierania życia. Mogą pomagać mieszkańcom, strzec ich i bronić, ale mogą też rządzić w sposób pełen okrucieństwa, zabijać, zsyłać plagi oraz przywoływać potwory. Wyznacznikiem siły poszczególnych czarodziei jest wiara mieszkańców Edenu. Jeśli gorliwie czczą swego przywódcę będzie on potężny i zyska dostęp do zaklęć o ogromnej sile, jeśli go zlekceważą zostanie pozbawiony mocy.

Niezależnie od tego, jakich wyborów moralnych dokona gracz, jego poddani będą musieli zrezygnować z "poczciwego" życia i zmierzyć się z wrogami w serii wielkich bitew. W czasie tych walk pojawią się również specjalne, magiczne twory - Tytani, będący emanacją mocy czarodzieja.

Gra ma zostać rewolucyjnie zrealizowana od strony graficznej. Będzie to 3D ze wszystkimi "bajerami", takimi jak rotacyjna kamera, przybliżanie i oddalanie obrazu, efekty świetlne itp.

W trybie gry wieloosobowej będzie się mogło zmierzyć do ośmiu graczy.

Autorzy: Lionhead

4. Empire Earth

Jedna z najbardziej oczekiwanych gier sezonu. Nieprzypadkowo i to z uwagi na kilka faktów. Po pierwsze będzie to wariacja na temat Age of Empires, po drugie szef projektu - Rick Goodman - jest twórcą sukcesów tamtego (sygnowanego przez Microsoft) programu, po trzecie gra ma być nieprawdopodobnie rozbudowana pod każdym względem. Gracz poprowadzi swój naród poprzez pół miliona lat (od paleolitu do epoki nanotechniki) w szeregu kampanii. W Empire Earth zobaczymy mnóstwo jednostek (na przykład paleolityczny koleś z pięściakiem?:-), a bitwy toczyć się będą na wodzie (i pod nią), na lądzie i w powietrzu z wykorzystaniem zarówno jednostek znanych z historii, jak i całkowicie fantastycznych. W Empire Earth spotkamy też wielu znajomych z książek historycznych, na przykład Aleksandra Wielkiego, Napoleona, czy Churchilla.

Ciekawą innowacją będzie fakt, że w zależności od epoki zmienią się surowce konieczne do rozwoju gospodarki (a więc jak w realnym świecie, bo trudno, żeby australopitek wydobywał uran). Liczba technologii, pomiędzy odkrywaniem, których będzie wybierał gracz ma, natomiast, być tak ogromna, że możliwe stanie się tylko wybieranie pomiędzy różnymi drogami rozwoju, a nie kompleksowe odkrywanie wszystkiego "jak leci". Program zaoferuje nam tryb gry wieloosobowej oraz edytor kampanii i scenariuszy.

Autorzy: Stainless Steel Studios

RTS 2002

Od czasu ukazania się programów Dune II i Warcraft strategie czasu rzeczywistego biją rekordy popularności. Co nas czeka w najbliższej przyszłości? Autor niniejszego artykułu skupił się na kilku nadciągających tytułach.