Data wydania: 12 lutego 2008
Penumbra: Black Plague jest grą przygodową utrzymaną w konwencji horroru, w której akcję obserwujemy z perspektywy pierwszej osoby. Jest to sequel, a zarazem zakończenie opowieści rozpoczętej w Penumbra: Overture.
GRYOnline
Gracze
Steam
Penumbra: Black Plague, w polskiej wersji znana jako Penumbra: Czarna Plaga, to przygodowa gra akcji będąca kolejną częścią serii survival horrorów, za których produkcję odpowiada niezależne szwedzkie studio Frictional Games. Wydaniem gry zajęła się firma Paradox Interactive. Twórcy początkowo planowali uczynić z Penumbry trylogię, jednak pomysł został ostatecznie zarzucony. Mimo to trzeci epizod – Penumbra: Requiem – ukazał się w tym samym roku, jednak tylko jako rozszerzenie do Black Plague.
Gra stanowi bezpośrednią kontynuację historii zaprezentowanej w pierwszym tytule. Tę część rozpoczyna krótka wstawka, w której główny bohater – Philip – pisze wiadomość do nieznanej nam osoby, przybliżając swoją wyprawę oraz dokonane odkrycia. List stanowi opis najważniejszych zdarzeń zaprezentowanych w pierwszym epizodzie. Zakończenie Penumbry: Overture jest bardzo niepokojące. Trafiając do jednego z kolejnych podziemnych korytarzy, główny bohater dostrzega na jego końcu tajemniczą istotę. Postać obserwuje go z oddali, a protagonista nie ma pojęcia, z kim lub czym dokładnie ma do czynienia. Po chwili gasną światła, a Philip zostaje ogłuszony.
Część druga rozpoczyna się w momencie, gdy mężczyzna odzyskuje przytomność w nieznanym pomieszczeniu. Drzwi są zamknięte, a zza ściany dobiegają niepokojące odgłosy. Protagonista znajduje sposób na wydostanie się z pokoju, odkrywając, że przebywa na terenie właściwej stacji badawczej. Po dawnym kampusie pozostała wyłącznie ruina, a napotykane po drodze zwłoki pracowników dowodzą, że doszło w tym miejscu do katastrofy. Bohater kluczy po pokojach, poszukując wskazówek. Orientuje się też, że od pewnego czasu ktoś mu towarzyszy.
Gra ponownie oferuje trzy poziomy trudności: Niski, Średni, Wysoki. Wybór wpływa przede wszystkim na to, jaką siłą i inteligencją będą dysponować napotykani przeciwnicy.
Podobnie jak w pierwszej części gracz koncentruje się na eksploracji kampusu i rozwiązywaniu zagadek. Przeszukując okryte w mroku części stacji, może oświetlać sobie drogę pałką świetlną lub latarką. W przypadku korzystania z latarki musi gromadzić również rozmieszczone po kampusie baterie, gdyż ta szybko się rozładowuje. Gracz ma też możliwość regenerowania swojego zdrowia przy użyciu leków przeciwbólowych. Okno ekwipunku i wskaźnik stanu zdrowia bohatera nie uległy zmianom w stosunku do części pierwszej. Zapisu gry można dokonać w wyznaczonych miejscach, postępy zapisują się też automatycznie w kluczowych momentach rozgrywki. W tym epizodzie gracz nie jest tak bardzo zależny od wskazówek zawartych w notatkach.
W wędrówce po stacji „towarzyszy” protagoniście Clarence (początkowo niematerialny głos uwięziony w umyśle głównego bohatera, powstały na skutek nietypowej reakcji Philipa na zainfekowanie wirusem Tuurngait). Poza okazyjnymi złośliwymi uwagami na temat zachowania bohatera i sposobu funkcjonowania jego mózgu, Clarence jest w stanie ingerować w świadomość Philipa, zaburzając jego zdolność percepcji, tworząc różnorodne omamy wzrokowe lub utrudniając mu ucieczkę przed potworami.
Głównymi przeciwnikami bohatera są tym razem zainfekowani wirusem pracownicy kampusu, przypominający bardziej monstra czy też zombie niż ludzi. Istoty rzadko pojawiają się na drodze bohatera, jednak w odróżnieniu do potworów z pierwszej części są inteligentniejsze i bardziej czujne; żeby nie narazić się na atak, bohater musi przemieszczać się ostrożnie i w ciszy. W tej części gracz nie ma możliwości walki, by uniknąć bezpośredniej konfrontacji musi więc skutecznie dobierać kryjówki lub ratować się ucieczką. Grający może spowolnić swojego przeciwnika, zamykając za sobą drzwi do kolejnego pomieszczenia, stwór niszczy jednak przeszkodę paroma ciosami. Choć z reguły wystarczy omijać przeciwników, by móc kontynuować rozgrywkę, w Penumbrze: Czarnej Pladze pojawiają się dwa momenty, w których unieszkodliwienie zainfekowanych okazuje się kluczowe dla dalszego rozwoju fabuły.
Poza zombiakami w grze obecni są również przeciwnicy z jedynki, tacy jak Worms czy psy, te drugie stanowią jednak przede wszystkim formę halucynacji. Psy służą też jako element „dekoracyjny” znajdującej się na terenie kampusu psiarni, gdzie rozrzucone są ich truchła. W tej lokacji gracz musi też zmierzyć się z kolejnym, niewidzialnym przeciwnikiem, którego obecność zdradzają jedynie niepokojące dźwięki. Istota czuje się dobrze w ciemnościach, światło natomiast ją odstrasza. Aby się jej wymknąć, gracz musi przemieszczać się wyłącznie po oświetlonych punktach. Jeżeli pozostanie zbyt długo w ciemności, zginie.
W czasie rozgrywki gracz niejednokrotnie trafia do wyimaginowanego świata, wykreowanego przez wirus w jego umyśle. Aby móc znów normalnie postrzegać otoczenie, musi wpierw wykonać postawione przed nim zadania. Zwłaszcza w końcowej części gry gracz poddawany jest serii testów, zmuszony rozwiązywać zagadki w określony sposób. Jeżeli wybierze niewłaściwą taktykę, rozpoczyna dany test od nowa.
Penumbra: Black Plague zawiera również sekretną minigrę, zainstalowaną na jednym z komputerów w pomieszczeniu badawczym. Gracz otrzymuje do niej hasło, jeżeli wcześniej zdołał zebrać wszystkie notatki i artefakty.
Penumbra: Czarna Plaga posiada trójwymiarową grafikę o mrocznym, ponurym klimacie. Nastrój w grze buduje również dopasowana ścieżka dźwiękowa. Podobnie jak w poprzedniej części w produkcji wykorzystany został silnik HPL Engine 1, dzięki któremu, za pomocą kodu fizycznego Newton Game Dynamics, gracz ma m. in. możliwość wchodzenia w zaawansowane interakcje z różnymi obiektami: podnoszenie ich, rzucanie, ustawianie na sobie itd.
Autor opisu gry: Przemysław Zamęcki
Recenzja GRYOnline
Małe studio pokazało, że potrafi straszyć i to w bardzo dobrym stylu. Czarna Plaga kończy historię, którą znamy z poprzedniej odsłony.
W najnowszym przeglądzie modów omawiamy takie projekty przeznaczone do takich gier jak Sonic Generations, Garry’s Mod, Portal 2, Mount & Blade: Warband, Napoleon: Total War czy Sid Meier's Civilization IV: Colonization.
gry
Adrian Werner
25 marca 2013
Next Frictional Game - tak zatytułowana została zagadkowa strona w Internecie, która najprawdopodobniej zwiastuje nową grę twórców serii Penumbra. Deweloperzy ze szwedzkiego studia Frictional Games nie pozostawiają wątpliwości, że będzie to ich kolejny horror.
gry
Aleksander Kaczmarek
10 lutego 2012
Przedstawiciel Frictional Games, odpowiadającego za grę Amnesia: The Dark Descent, zdradził plany studia na najbliższe lata oraz odniósł się do ewentualnej produkcji gier na konsole.
gry
Michał Kułakowski
10 września 2011
Frictional Games, studio deweloperskie, którego członkowie najlepiej znani są z serii horrorów Penumbra, należy ostatnio do jednych z najbardziej wylewnych w świecie gier wideo. Po ponad miesiącu, na specjalnym blogu, ponownie podzieliło się ono przemyśleniami na temat odbioru swojego najnowszego dzieła – Amnesia: The Dark Descent.
gry
Jakub Wencel
26 października 2010
Dzięki staraniom firmy CD Projekt, na terenie całego kraju do sklepów powędrowały nowe odsłony gier z serii Extra Klasyka. Graczy, z nieco mniej zasobnym portfelem, powinien ucieszyć fakt, iż wśród ośmiu nowości, pojawiły się takie hity jak Stranglehold czy Supreme Commander: W obliczu wroga.
gry
Łukasz Kendryna
11 września 2009
W ramach obchodów dziesiątej rocznicy powstania firmy Paradox Interactive wprowadzona w życie została specjalna, 50% promocja na gry popularnego producenta i wydawcy. Objęte zostały nią dwa wiodące serwisy cyfrowej dystrybucji – Steam oraz GamersGate.
gry
Piotr Doroń
21 lipca 2009
Kontynuacja weekendowych promocji na Steamie – tym razem gratka dla miłośników przygodówek utrzymanych w konwencji horroru. Aż o 75% spadła cena złotej edycji Penumbra: Black Plague (zawiera dodatek Requiem) oraz Penumbra: Overture – nic, tylko kupować!
gry
Maciej Myrcha
7 czerwca 2009
Szwedzka, niezależna firma Frictional Games, odpowiedzialna za cykl mrocznych przygodówek Penumbra, przedstawiła dziś krótki filmik oraz screeny ze swojego najnowszego dzieła. Gra ma być survival-horrorem z widokiem z oczu bohatera, a aktualny tytuł produkcji to Unknown.
gry
Wojciech Pisarski
1 kwietnia 2009
W dzisiejszych „Wieściach ze świata w telegraficznym skrócie”: łatka do Far Cry 2, promocja na Good Old Games, Nintendo bez patentu na nazwę Wii Remote, premiera nowego oprogramowania do PlayStation 3, łączenie serwerów Age of Conan jeszcze przed świętami i inne. Życzymy miłej lektury.
gry
Piotr Doroń
3 grudnia 2008
„Wieści ze świata w telegraficznym skrócie” to codzienna porcja krótkich doniesień z rynku elektronicznej rozrywki. Dzisiaj w menu: kolekcja gier z cyklu Penumbra, starsze produkcje Xbox Live Arcade z obsługą awatarów, Naruto z dodatkami i wersją demonstracyjną. Zapraszamy do lektury.
gry
Piotr Doroń
3 listopada 2008
Popularne pliki do pobrania do gry Penumbra: Czarna plaga.
patch Penumbra: Czarna plaga - v.1.1 - 29 kwietnia 2010
demo Penumbra: Czarna plaga - ENG - 8 lutego 2008
trainer Penumbra: Czarna plaga - +6 Trainer - 2 kwietnia 2008
trainer Penumbra: Czarna plaga - +4 Trainer - 13 marca 2008
trainer Penumbra: Czarna plaga - v1.01 +3 Trainer - 2 kwietnia 2008
mod Penumbra: Czarna plaga - Texture Upscale Mod v.1.3.1 - 30 marca 2022
mod Penumbra: Czarna plaga - Full 2K Remaster v.1 - 2 sierpnia 2025
Wymagania sprzętowe gry Penumbra: Czarna plaga:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Pentium III 1 GHz, 256 MB RAM, karta grafiki 32 MB (GeForce 3 Ti200 lub lepsza), Windows 2000/XP.
Lista dodatków do gry Penumbra: Czarna plaga:
Dodatek
27 sierpnia 2008
Przygodowe
Dodatek do utrzymanej w konwersji horroru przygodówki Penumbra: Black Plague. Fabularnie stanowi on zwieńczenie całego cyklu. Ponownie musimy przemierzyć zakamarki opuszczonego kompleksu badawczego na Grenlandii po drodze spotkając dobrze znane z poprzednich epizodów postaci.
GRYOnline
Steam
Gracze
Średnie Oceny:
Średnia z 4 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 743 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Bardzo pozytywne"
Średnia z 2579 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Adrian Stolarczyk
Recenzent GRYOnline.pl
2008.06.16
Małe studio pokazało, że potrafi straszyć i to w bardzo dobrym stylu. Czarna Plaga kończy historię, którą znamy z poprzedniej odsłony.
1up
Ekspert
2016.12.21
Penumbra: Black Plague to genialny survival horror. Plusy... Trudno uwierzyć, ale ludzie z Frictional Games nie tylko zrealizowali moje nadzieje, ale sprawili też, że dzieło to przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Poprzez umiejętne rozwinięcie fabuły i niezwykłe, dające do myślenia zakończenie stworzyli historię, która jest dla mnie narracyjną poezją. Dodając do tego niesamowite zaangażowanie z mojej strony oraz momenty, które zapadają w pamięć na długo, otrzymałem jedno z najciekawszych doświadczeń w grach. Oprócz stałego napięcia, jakie towarzyszy nam podczas przemierzania korytarzy, są tu też mocarne elementy zaskoczenia oraz sytuacje, w których musimy działać pod presją czasu. Wtedy to dopiero emocje sięgają zenitu. Ach, wciąż nie zapomnę mojego pierwszego spotkania z Tuurngait. Klimat gry to absolutny majstersztyk! Równie dobrze zapamiętam te jakże charakterystyczne lokacje. W odniesieniu do wcześniejszej odsłony, dużo bardziej urozmaicone. Eliminując toporne posługiwanie się orężem oraz wprowadzając pełniejszą interakcję z przedmiotami, uzyskano sterowanie niemal idealne. Twórcy ponownie uraczyli nas świetnymi łamigłówkami. Pozytywnie zaskoczyła mnie natomiast reakcja wrogów na hałas czy światło. Świadczy to poniekąd o dobrze zaprojektowanej sztucznej inteligencji. Bardzo ciekawie prezentuje się idea systemu komputerowego, z którego przyjdzie nam korzystać. Znajdziemy tam m.in. arcyciekawe notatki, uchylające rąbka tajemnicy wirusa. Przy okazji możemy podziwiać zarys interesujących postaci biorących udział w eksperymencie. Zaimponował mi tu fenomenalny voice-acting, zwłaszcza głos Clarence'a oraz czarujący akcent dr Amabel. Na plus oczywiście należy zaliczyć wszystko to, co kontynuacja przejęła od swego poprzednika, z zaawansowaną fizyką na czele. Efekty dźwiękowe również na wysokim poziomie. Soundtrack zaś opisałbym jako przerażający, a zarazem piękny. Minusy... Pomimo nieznacznej poprawy, wciąż nienajlepsza techniczna strona produkcji. Z błędów wymienię chociażby przenikanie się i kolizje obiektów oraz niepożądane artefakty graficzne. Zdarzały się też bugi związane z aktywacją skryptów. W przeciwieństwie do trochę nieśmiałego Przebudzenia, Czarna Plaga wnet rozwija skrzydła. Żałuję tylko, że przygoda kończy się tak szybko. Nie bacząc na to, jest to zdecydowanie jedna z takich „moich” perełek. Moja ocena – 9.0/10
MadtPL
Ekspert
2017.04.19
Wiedźmin Legend
Penumbra: Black Plague to gra FPP z 2008 roku. Podobnie jak poprzednik Overture to gra survival horror bazująca na fizyce i logice świata rzeczywistego. Wszystkie problemy są powiązane z fizyką i środowiskami pełnymi obiektów, którymi można bezpośrednio manipulować.
Fabuła. To bezpośrednia kontynuacja Penumbra: Overture. Gra zaczyna się od e-maila wysłanego przez Phillipa Bukanona do przyjaciela, którego błaga o dokończenie pracy jakiej nie mógł sam dokończyć. Reszta gry toczy się jako retrospekcja opowiedziana przez Philipa od miejsca, gdzie zakończyła się poprzednia część. Phillip budzi się w pomieszczeniu po tym jak został znokautowany przez niewidzialną istotę pod koniec pierwszej części. Znajduje się w podziemnym ośrodku badawczym tajnej kasty zajmującej się badaniem starożytnej wiedzy. Baza jest opuszczona, bo cały personel jest martwy bądź zamieniony w zakażonych, którzy są agresywni. Phillip odkrywa, że również został zarażony, ale jego reakcja na wirusa jest wyjatkowa, bo zamiast dołączyć do zainfekowanego umysłu roju rozwija złowrogą, rozdwojoną osobowość, która nazywa się Clarence.
Gameplay. Ponownie głównym celem jest eksploracja i interakcja z obiektami tak jak w klasycznych grach przygodowych. Badanie i zbieranie obiektów oraz wykorzystywanie ich do rozwiązywania zagadek. Być może najlepszą częścią jest po prostu to, że zagadki ogólnie mają sens. Używamy zapalniczki na beczce z olejem, aby ją podpalić. Wkładamy monetę do automatu, aby otrzymać puszkę. Moczymy szmatkę w alkoholu, aby stała się łatwopalna. Chwytamy pudełka, toczymy beczki i otwieramy szuflady, aby znaleźć klucze, baterie do latarek i świecące flary. Takie małe rzeczy sprawiają, że czujemy się bardziej zakorzenieni w świecie gry i jego otoczeniem. Zarówno mechanika walki jak i skradanie się zostały praktycznie prawie całkowicie wyeliminowane z gry. Nadal możemy walczyć, jeśli zajdzie taka potrzeba i schować się w cień, aby uniknąć wrogów. Nie ma już jednak bardzo frustrujących kontaktów z patrolującymi psami i nie trzeba nieporadnie próbować im wbijać kilofa w czaszkę, gdy są w ruchu. To drugie jest jak najbardziej mile widziane, ponieważ zdecydowanie nieprzyjazny interfejs walki z pierwszej części sprawiał, że okazjonalne starcia z tymi demonicznymi psami były naprawdę uciążliwe. Od czasu do czasu spotykamy wrogie stworzenia chociaż takie okazje są nieliczne. Makabryczni wartownicy pojawiają się jednak na tyle często, aby utrzymać napięcie. Gra bawi się naszym zmysłem percepcji wzmacniając i tak już potężną atmosferę, która tu istnieje. Zasadniczo zmuszani jesteśmy do zastanowienia się nad tym czy to co widzimy i słyszymy jest rzeczywistością. Polecam grać ze słuchawkami. Gra jest krótka na ok 5 godzin, ale całość opowieści to dwie części Overture i Black Plague więc można ten czas podwoić.
Grafika i udźwiękowienie. Chociaż nijakie otoczenie i ogólny brak szczegółów nie robią wielkiego wrażenia wizualnego to gra nadal potrafi wplecić w swoją atmosferę strach i złe przeczucia czego nie udaje się pięknym graficznie hitom. Częściowo może to wynikać z tego, że grafika jest tak mroczna, ale według mnie atmosfera została połączona przez brudne środowiska, ścieżkę dźwiękową, fizykę i kilka niecodziennych sekwencji. Sekwencje w których Philip musi założyć maskę przeciwgazową ograniczając widoczność do niewielkiej części ekranu i zmuszając do zanurzenia się w zaciemnione obszary nieznanego z latarką, flarą lub świecącą pałką zapewniają wstrząsające doświadczenia. Jeśli połączyć to z chrapliwym oddechem przez filtr maski i zadrapaniami na przezroczystym plastiku maski efekt staje się jeszcze większy nawet jeśli tekstury ścian sprawiają, że wydaje śię nam, że wypilśmy duży łyk wódki. Grafikę podkreśla brudny wygląd podziemnego więzienia. Ponadto większość tekstur jest rozsądna biorąc pod uwagę, że nie mają na celu przedstawiania niczego bardziej wyrafinowanego niż zardzewiałe ściany i zakrwawione podłogi jak miało miejsce w Silent Hill 2 i 3. Tak czy inaczej, ponieważ i tak spędzamy cały czas szperając w ciemności to dźwięk jest ważniejszy niż obraz. Black Plague sprawdza się z rzadkimi dźwiękami takimi jak odległe szepty i grzechotanie, które mogą znajdować się tuż obok nas lub daleko w oddali. Efekty atmosferyczne i muzyka są na tyle dezorientujące, że przez cały czas trzymają nas w napięciu.
Podsumowanie. Szwedzki deweloper Frictional Games wykonał ciężką pracę tworząc ten sequel z porywającą historią, makabrycznym nastrojem i logicznymi łamigłówkami. Bez niezręcznej walki charakterystycznej dla Overture sequel Black Plague jest płynniejszą rozgrywką w której niezdarność systemów sterowania ujawnia się znacznie rzadziej. Nadal trzeba dobrze przyjrzeć się otoczeniu, aby uzyskać wskazówki do zagadek. Jednakże każdy kto ma odrobinę cierpliwości i szczyptę zdrowego rozsądku powinien być w stanie ukończyć grę bez uciekania się do solucji. Sequel posiada nastrój bardziej bezpośredni i nie jest tak sugestywny jak w Overture. Z drugiej strony Black Plague odpowiada na pozostawione pytania, ma zakończenie tej historii i z pewnością wykręca nam umysł równie mocno co Overture. Gra najlepiej wygląda po dograniu tekstur HD.
https://www.youtube.com/watch?v=DND1gJdvE1c&ab_channel=ErmacgerdLongplays
McPatryk1995v2 Generał
Penumbra: Czarna Plaga to gra, którą ogrywałem bezpośrednio po poprzedniej części, która mi się bardzo spodobała. To spowodowało, że moje oczekiwania znacznie wzrosły, bo po prostu liczyłem na ten sam poziom. Po raz kolejny zostałem zaskoczony, ponieważ moje oczekiwania zostały porządnie przebite. Dlatego moją oceną dla tego tytułu jest 8+/10. To jest naprawdę kawał porządnej gry, która jest lepsza od poprzedniczki, jednak zabrakło tu jakichkolwiek większych zmian i mogłaby być jednak dłuższa. Niemniej polecam zarówno fanom horrorów, jak i miłośnikom dobrych historii oraz świetnych klimatów.
blastula Generał
Dobra gra. Niezła fabuła i klimat. Clarence, który siedzi głównemu bohaterowi w głowie głosem przypomina Jokera Marka Hamilla, aż sprawdziłem, czy to on gra tą postać. Minus to zagadki, zwłaszcza ta z chemikaliami, która zmusiła mnie do użycia solucji, co w moich oczach jest dużym minusem. Polecam, watro zgrać.
blastula Generał
Nie no zajebioza.
Całe 22 zł do wydania na gram.pl. Dam ci za to 23 zł, zarobisz.