inFamous 2: Sztuczni przewodnicy

Sztuczni przewodnicy

Po krótkiej rozmowie ze swoim przyjacielem, udaj się do zaznaczonego na mapie magazynu [1]. Zabij pilnujących pomieszczenia wrogów [2], a następnie zniszcz wszystkie umieszczone w środku przedmioty.

W jednym z nich znajdziesz sejf [1]. Otwórz go wciskając R1. Zdobędziesz w ten sposób informację o trzech innych magazynach [2]. Jeden z nich zostanie zaznaczony na twojej mapie.

Wejdź do środka i zacznij niszczyć jego zawartość, a pojawi się oddział Lodowych Żołnierzy [1]. Po wykończeniu wszystkich przeciwników, wejdź pod dach budynku i zniszcz wszystkie skrzynie ze znakami Milicji. W jednej z nich znajdziesz kolejny sejf [2]. Otwórz go, a zdobędziesz Odłamek wybuchu. Nie tego jednak szukasz. Pobiegnij więc do następnego magazynu.

Po walce z wieloma przeciwnikami [1], rozpocznij przeszukiwania. W pewnym momencie w pomieszczeniu pojawi się zabójczy gaz [2]. Żeby uniknąć uduszenia, jak najszybciej wskocz na rusztowanie pod dachem.

Stamtąd zacznij strzelać w przedmioty na dole, koncentrując ogień na centrum magazynu. Tam właśnie znajduje się kolejna skrzynia z sejfem [1]. W środku niestety nie będzie rdzenia. Pobiegnij do następnej zaznaczonej na mapie lokacji [2].

Wdrap się na dach magazynu, zniszcz szybę i wskocz do środka [1]. Nie zwracając uwagi na walczących przeciwników, wysadź pudło stojące w północno-wschodnim rogu pomieszczenia. Tam właśnie został ukryty sejf [2].

Spróbuj go otworzyć, a pojawi się potężny lodowy Tytan [1]. Gigant zacznie atakować członków Milicji, a ty w tym czasie wdrap się na górę i zacznij strzelać do niego Rakietami alfa [2].

W pewnym momencie Tytan stanie się odporny na wszelkiego rodzaju ataki i stworzy dziwny słup światła [1]. Podejdź do niego i użyj go, a następnie jak najszybciej wciskaj KWADRAT. Odsłonisz w ten sposób słaby punkt wroga i będziesz mógł go dobić [2].

Po walce otwórz sejf [1], a znajdziesz w nim Rdzeń wybuchu [2] oraz walizkę z dokumentami Bertranda.

inFamous 2

7 czerwca 2011

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja