Hitman Contracts: Asylum Aftermath - Opis (2)
Aktualizacja:
![]() | Skręć w lewo - skieruj się w stronę głównego wyjścia. Trzymając się lewej strony wejdź w korytarz. Za kratą zobaczysz rozgrywającą się scenę: oddział SWAT zabije lekarzy, po czym ruszy biegiem korytarzami. |
![]() | Poczekaj aż zrobi się bezpiecznie. Przejdź za kraty i dalej do sali, z której wybiegł oddział. To charakterystyczne pomieszczenie z fontanną. Udaj się do drzwi na wprost, tych otwartych, oznaczonych jako wyjście. |
![]() | Już z daleka zauważysz czterech stojących przy schodach żołnierzy. Nie bój się, jeśli jesteś pacjentem i przejdziesz obok nich powoli, nie zaatakują Cię (nie podchodź za blisko i nie biegnij!). |
![]() | Wejdź w drzwi z lewej, te tuż za nimi. Znajdziesz się w pokoju ze spiralnymi schodami. Poczekaj aż pilnujący ich policjant zejdzie na dół. Musisz następnie ruszyć razem z nim na górę. Jednak nie podchodź za blisko, poczekaj aż zniknie na górze i nie będzie w stanie zauważyć, że idziesz za nim. Zniknie za podwójnymi drzwiami. |
![]() | Uważaj, masz mało czasu, zaraz wróci! Jeśli się nie pospieszysz, na dole wybuchnie strzelanina i od razu zostaniesz rozpoznany. Nie będziesz się tym musiał przejmować, jeśli staniesz pod ścianą, tuż przy drzwiach. Tyłem do drzwi, maksymalnie pod ścianą - wtedy wracający policjant nie powinien Cię zauważyć. Pozostań w bezruchu! |
![]() | Kiedy przejdzie obok, wejdź do zaciemnionej sali i otwórz okno na balkon. Musisz zejść po drabinie na dół, uważając na policjanta obchodzącego dookoła samochód. Jeśli Cię zauważy na drabinie, zacznie strzelać. Musisz zejść na dół, gdy ten będzie odwrócony plecami. Potem skradaj się aż do drzwi auta. Ich otwarcie zakończy misję sukcesem. |
Gratuluję!
Przeszedłeś pierwszą misję na poziomie trudności Professional
zdobywając odznaczenie Silent Assasin .
Komentarze czytelników
kontrakty.. hmm odswiezona wersja 1 czesci ;]
Misję "Masakra w restauracji" można przejść w klasyczny sposób. Na początku biegniemy szybko na tyły restauracji, wspinamy się po drabinie i wchodzimy przez okno do łazienki. Zostawiamy pistolet z tłumikiem i wychodzimy. Potem biegniemy szybko zabić negocjatora Czerwonego Smoka. Sika on do studzienki, więc dusimy go garotą. Bierzemy amulet oraz ubranie, a ciało zrzucamy do studzienki. Idziemy do restauracji, wchodzimy głównym wejściem. Policjant nas przeszuka i zabierze broń jeśli jakąś mamy. Prosimy barmana o klucz do łazienki. Położy go nam na ladzie, bierzemy go i wchodzimy na piętro do WC zabrać broń. Dwaj pozostali negocjatorzy też siedzą na piętrze, rozmawiają ze sobą, więc trzeba szybko wyjąć broń i poczęstować kulką w łeb. Nikogo tam nie ma więc nie powinno być alarmu. Teraz wystarczy zostawić amulet na stole i uciec przez okno łazienki do punktu ewakuacyjnego.
Za przejście misji tym sposobem także można otrzymać rangę "Cichy zabójca".
PS. Coś mi się wydaje, że ta misja inspirowana jest "Ojcem chrzestnym", tam też Michael Corleone zabił dwóch negocjatorów bronią ukrytą w WC. :)
W misji Traditions of the Trade można po prostu zabić tego policjanta na basenie i przebrać się w jego strój. Dzięki temu można oszczędzić sobie bieganiny. Ja tam strzykawki nigdy nie używam, bo uśpione postacie dość szybko się budzą. Powinno być tak, że do końca misji pozostają ogłuszone, chyba, że ktoś ich znajdzie i obudzi.
Trochę szkoda, że nie ma większej swobody, bo w gruncie rzeczy musimy grać tak jak przewidzieli twórcy. Coś tam można dodać od siebie, ale często też wynikają z tego głupie sytuacje jak np. w misji Beldingford Manor, gdzie zatrułem beczkę i pośpiesznie się oddaliłem, ale i tak zostałem zdemaskowany, gdy hrabia został otruty, ponieważ nadal byłem w budynku. Nawet jak się przebrałem i zwiałem na strych to zaraz przylecieli strażnicy.
Za słabo też wyjaśnione są cele misji, bo nieraz nie bardzo wiemy co dokładnie robić i po co. Ale ogólnie gra się fajnie. ;P
czy za pomocą strzykawki można zatruć jedzenie??
jakoś nie ładuje się reszta tego poradnika, ale cóż. Ja hitmana uwielbiam i jest on moją ulubioną grą. Przeszłam wszystkie poprzednie części na najtrudniejszym poziomie z wynikiem SA. oczywiście lubię sie też bawić w Mass Murder (do Arkulusa), ale cała przyjemność tej gry jest w przechodzeniu jej na sillent assasin. Dlatego na końcu jesteś w pełni usatysfakcjonowany. w HC zaczęlam grać niedawno ale to nie szkodzi bo hitman jest ponadczasowy. problem w tym ze przeszłam tę plansze z anglikami ( po kamczatce chyba) i dalsze plansze mi sie nie ładują, po prostu sie gra wyłącza, mimo iż mam oryginalne płytki. czy komuś się już to zdażyło? co mam zrobić? przeinstałować jeszcze raz grę? a może to mój komp wysiąda juz? a może sterowniki? a może mimo wszystko to płytki są uszkodzone? jakby ktoś miał dla mnie jakąś radę!!! na pytania do tych częsci, plansz co już przeszlam tez odpowiem.
gra jest dobra poradnik jeszcze lepszy hitman blood money wkrotce
good poradnik polecam wszystkim
JA tam przeszedłem bez żadnego problemu łatwa ta gierka jak barszcz. A podobało mi sie w niej najbardziej to że na koniec misij zawsze w statusie byłem MORDERCĄ MASOWYM
Wszystko jest dokładnie opisane w poradniku.
hej ludziska! mam problem w misji Seafood Massacre nie wiem co zrobic zeby ukryc tego dragon negociatora! wrzucalem go do kibla i nic.goscie na dole i kucharz za zimni ;) co robic zeby zakonczyc misje?gdzie schowac tego red dragona?
wez jak mozna dac tylko die misje do opisu pojebanii sa wszyscy czy co najlepsze jest pro evo 3 i euro 2004
nawet fajne żecz w tym że plansze i misje są podobne do wcześniejszych wersji
HEH A W MISJI 7 W OPUSZCZONEJ CZESCI HOTELU STRASZY DUCH!!!!!! JAK POCZEKACIE TO GO ZOBACZYCIE FAJNE
opis przejscia jest swietny ale mam jedno pytanie przesedłem parę misji na silent asasin i nie mam żadnych bonusowych broni czy ktos mi powie z jekiego powody tak jest??
Bich- sorry miewam złe nastroje, a pyskówka do Ciebie była nie na miejscu i zwracam honor, oczywiście miałeś rację, cham ze mnie i tyle
No wreszcie odblokowali dalsza czesc. Mam takie namiary zeby najpierw przejsc na slabszym poziomie bez niczego. A na najtrudniejszym z poradnikiem.
A na Madagaskarze w lesie nieopodal wioski Chupas żyje Marco Bolio i robi garnki z gliny sprowadzanej z Kostaryki, i kogo to interesuje (ale inteligent).
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.






