Frater: Wyspa Umarłych

Wyspa Umarłych

Quest - Pałac hrabiego Władimira

Od samego początku musimy się kierować na południe (1) . Pomimo że opór wroga jest rozłożony stosunkowo równomiernie, nie jest łatwo przedzierać się przez kolejne legiony potworów. Wkrótce dojdziemy do bardzo ciekawego miejsca, warto się mu bliżej przyjrzeć (2) . W punkcie oznaczonym numerkiem (3) zmienimy kierunek podróżowania na południowy. Zwróćcie uwagę na to, że poruszamy się po ogromnych terenach, co jak dotąd było niespotykane we Fraterze (może za wyjątkiem Dżungli). Przejdziemy przez sieć dziwnych maszynerii (4) , by po chwili znaleźć się przed wyraźnie wznoszącymi się poza otaczający teren schodami (5) . Możemy również odwiedzić cmentarzysko położone nieco dalej (6) . Jednak naszym priorytetem jest udanie się do monumentalnej stalowej fortecy (7) . Liczba wrogów jest, delikatnie mówiąc, przeogromna. Przywołujmy możliwie często demony, a jakoś przebijemy się przez hordy maruderów. Za jakiś czas naszą wędrówkę krótkotrwale wstrzymają trzy ruchome bariery śmierci (8) . Ich ominięcie to niezbyt trudne zadanie, jednakże cierpliwość jest tu bardzo wskazana. Nieopodal spotkamy duszka (9) , który opowie o mechanicznych pomocnikach stworzonych przez hrabiego Władimira. Problem tkwi w tym, że po śmierci stracił nad nimi panowanie, co niedługo obróci się przeciwko nam.

Cel poboczny - zamienić Elephantusa w kupę złomu (10) .

Walka z nim jest bardzo czasochłonna i trudna. Na potwierdzenie tych słów dodam, że doświadczonego wojownika jest w stanie uśmiercić 3-4 ciosami. Nie ma na niego skutecznej taktyki. Kiedy Elephantus straci całą energię, przejście do Lodowego Pałacu otworzy się (11) .

Przeciwnicy:

1. Gelidus Sanar - wskrzesza poległych Gelidusów, odporny na: czary eteryczne, umysłu oraz odstraszania;
2. Ursus Ferreus - największy oraz najgroźniejszy z wszystkich Ursusów, jednak mimo wszystko nie stanowi zbyt dużego zagrożenia;
3. Gelidus Incantator - miota magicznymi pociskami, atakowany ucieka;
4. Frigidus - dzierży w łapskach ogromny topór, ale jest mało wytrzymały;
5. Elephantus - mechaniczny słoń, niegdyś był niezwykle użyteczny, a teraz stał się machiną zagłady, odporny na szereg różnorakich zaklęć, wytrzymały na czary eteryczne.

Pomocne uwagi:

1. nie ściągaj na siebie zbyt wielu wrogów, na obecnym etapie rozgrywki nie poradzisz sobie w takich sytuacjach.

The Chosen: Well of Souls

5 września 2006

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja