Frater: Lochy zamkowe
Aktualizacja:
Lochy zamkowe
Quest - Zamek Heres Mortus

Tradycyjnie nim zaczniemy eksplorować lochy ponurego zamczyska (1) , w którym znajduje się Studnia Dusz, zajrzyjmy do pracowni - Mirandus ma nam do przekazania cenną informację. W pierwszej kolejności udajmy się do skrzydła wschodniego (tj. w kierunku północnym) (2) . Dołączy do nas Bogusław (3) , a po pewnym czasie kilku innych wojowników (jednak wiąże się to z koniecznością spenetrowania pomieszczeń na niższym poziomie) (4) . Lochy są bardzo zawiłe, jednakże bestie zazwyczaj nie tworzą grupek, tylko atakują pojedynczo. Trzymajmy się cały czas szlaku biegnącego przy najwyższej ścianie (5) , a na pewno się nie zgubimy. Po niedługim czasie dotrzemy do schodów, zejdźmy po nich, włączy się cut-scenka, a nam przyjdzie stoczyć bitwę z Occultusem (6) .
Cel poboczny - zabić Occultusa.
Jeżeli asystują nam Bogusław wraz z ekipą, walka jest tylko formalnością. Nie minie pół minuty, a Occultus wróci tam, gdzie jego miejsce. Kiedy tylko go wykończymy, będziemy mogli kontynuować podróż. Zanim dotrzemy do ogromnego pomieszczenia pełnego pułapek (8) (co istotne, uaktywnią się one dopiero wtedy, gdy nieumyślnie nadepniemy na charakterystyczny symbol umiejscowiony na podłodze, czego robić nie zalecam;)), przyjdzie nam się zmierzyć z wieloma Zombie (7) . W ogromnej komnacie podpieranej przez kolumny (9) powinniśmy znaleźć niezidentyfikowany pierścień - pilnuje go jeden ze stworów. Na moście Błyskawic (10) stoczymy bój z nowym przeciwnikiem - Wampirem ruberem. Zaś Zombie Herpes Incantator to potężny strażnik kolejnego pomieszczenia (11) . Wędrując nadal w kierunku południowym, trafimy do groty nietoperzy (12) . Dalekosiężna broń to najefektywniejszy (zwłaszcza w połączeniu ze zdolnością "Dobicie") środek zapobiegawczy przeciwko nim. Zaraz za zaporami z płomieni (13) (uwaga na ogień!) nie po raz pierwszy i nie po raz ostatni zmierzymy się z grupką wymagających przeciwników (14) . Wkrótce ponownie życie uprzykrzą nam liczne Vespertilio. Gdy licznik potworów znacząco zbliży się do zera, dosłownie za kilka kroków znajdziemy się w Studni Dusz (15) .
Cel poboczny - odszukać Studnię Dusz i roznieść w pył Crematora.
Potyczka z Crematorem jest stosunkowo łatwa. Musimy go jak najszybciej atakować. Broń z bonusem do szybkości byłaby bardzo wskazana. Kiedy już się z nim rozprawimy, weźmy jego szczątki, które pozwolą nam przejąć kontrolę nad demonem. Obejdźmy Studnię Dusz dookoła, nadepnijmy na niewielki symbol na podłodze (16) i... to wszystko. Akt ukończony! Moce szatańskie zostały powstrzymane, a miejsce zamknięte na wieki - czas wrócić do Pracowni Bractwa Alchemików.

Przeciwnicy:
- Zombie Hepar - dość niebezpieczny umarlak, rzuca przedmiotami przypominającymi... flaki;
- Wampir - odporny na ogień, posiada twardą zbroję, dlatego też jest nieprzyjemnym przeciwnikiem;
- Occultus - wysłannik piekieł znienawidzony przez NPC, którzy z miłą chęcią wesprą nas w potyczce z nim, dysponuje szeregiem odporności lecz z kilkuosobową grupką bohaterów nie ma najmniejszych szans;
- Wampir ruber - większy i silniejszy od pobratymca, podobnie jak on stara się walczyć w zwarciu;
- Zombie Incantator - korzysta ze śmiercionośnej magii, umiarkowanie groźny;
- Zombie Herpes Incantator - przede wszystkim jest bardzo wytrzymały, potrafi przyjąć wiele uderzeń, za jego zabicie otrzymujemy sporo punktów doświadczenia;
- Cremator - najsilniejszy z dotychczasowych bossów, odporny między innymi na trucizny oraz na ogień.
Pomocne uwagi:
- lochy to miejsce bardzo ciemne, w związku z tym nie zapisuj stanu gry w czasie walki, gdyż możesz nie zauważyć jakiegoś niedobitka, który zada ostateczny cios - innymi słowy - przypadkowo zrobić save'a... po śmierci;
- niezależnie od tego czy to NPC zabije przeciwnika, czy też Golem bądź Neferkar - część doświadczenia i tak wpłynie na nasze konto;
- w wielu lokacjach spotkamy zaprawionych w bojach NPC;
- naprawa przedmiotów (w szczególności unikalnych) jest bardzo droga, czasami lepiej nabyć nowy bądź wymienić go na jeden ze znalezionych;
- jeżeli nie radzimy sobie z grupką potworów, możemy spróbować odciągnąć pojedyncze jednostki.
0
- Frater - poradnik do gry
- Frater: Poradnik do gry
- Frater: Lokacje
- Frater: Przedmieścia
- Frater: Pracownia
- Frater: Las
- Frater: Bagna
- Frater: Zamek
- Frater: Lochy zamkowe
- Frater: Pustynia
- Frater: Piaskowe Miasto
- Frater: Pustynne podziemia
- Frater: Wieża Proroków
- Frater: Dżungla
- Frater: Ruiny zaginionego miasta
- Frater: Podziemia zaginionego miasta
- Frater: Ruiny świątyni
- Frater: Lodowy brzeg
- Frater: Stalowe pomosty
- Frater: Wyspa Umarłych
- Frater: Lodowy pałac
- Frater: Centrum miasta
- Frater: Piekielne Podziemia
- Frater: Sala Alchemika
- Frater: Lokacje
- Frater: Poradnik do gry
Komentarze czytelników
.:Jj:. Legend
Może łyksnę, z grą był już podstawowy poradnik, już prawie kończę grę więc jedynie z ciekawości go nabęde.
zanonimizowany224868 Junior
Fajna gra, ciekawie się ja przechodzi kiedy gramy na 20 speed wtedy naciskając z daleka potwora pojawiamy się przy nim
zanonimizowany250982 Generał
A ja właśnie ukończyłem Fratera.
zanonimizowany393449 Centurion
hej mam pytanko wiecie jak w piaskowym miescie rozwiązac zagadkę '' Ogień śmierci znika, gdy strzala odnajdzie swoje przeznaczenie''
zanonimizowany393449 Centurion
sorka nie piaskowym miescie tylko na pustyni
zanonimizowany250982 Generał
A więc musisz strzelić z jakiegokolwiek łuku w trzy figury znajdujące się bezpośrednio za tym hmm.. niebieskim ogniem. Jeśki nie masz łuku to nic. Obok leży ten najsłabszy z którego można skorzystać nawet jeśli nie rozwijałeś zręczności. Jak nie dostrzeżesz tych figurek, to pomachaj kursorem i je znajdziesz. Są trzy jak już mówiłem. Bajer polega na tym, że jeśli klikniesz na figurkę, to ciota najpierw będzie się chciała zbliżyć do celu i wpadnie w ten ogień. Musisz więc strzelać trzymając naciśnięty przycisk zatrzymujący postać, czyli lewy Shift. Żółtek\laska\Van Helsing strzelą wtedy z odległości. Tylko musisz mimo wszystko wpierw podejść na niewielką odległość do tego ognia. W końcu nie kierujesz samobieżną artylerią dalekiego zasięgu.
zanonimizowany202611 Pretorianin
A tak w ogole to fajna gra, bo walsnie koncze Titan Questa i pewnie bym w cos jeszcze zagrala przed premiera Gothica 3.
zanonimizowany426447 Junior
Jest to gra niedopracowana przez naszych rodaków.
Kupiłem ją wraz z czasopismem CDA i jestem z niej średnio zadowolony.
Niby to takie diablo lecz nie.
W grze roi się od byków a każda postac jest irytująca.
W diablo zasiadałem o 10:00 a po 4minutach była 15:00.
To nie to.
To nie ten odjazd który dało mi diablo.
Jestem zawiedziony takrze tym iz w grze dochodzę do wielkiego robala(na pustyni) i nie moge go zabić.
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
