Black & White: Chowaniec - część 2
Aktualizacja:
4.Szczegółowsze zachowania
Jedzenie, picie, spanie i wypróżnianie
To są zachowania niekontrolowane tzn. gdy robi się głodny, je. Tego nigdy nie uda się kontrolować. Co możesz zrobić, to pokazać mu poprzez bicie (lub głaskanie) częstotliwość z jaką daną akcję ma wykonywać.
Na początku oczywiście niewychowany stworek będzie jadł wszystko, wypróżniał się wszędzie itp. Potrafi zjeść kamień, drzewo, piłkę czy człowieka. Musisz go pilnować i gdy tylko zje coś niepożądanego lekko uderz go. Czasem sam się nauczy, co dla niego dobre, a co nie, - gdy zje coś niezdrowego dla niego, powinien natychmiast to zwymiotować. Ale nie zawsze tak robi.
Zanim ukażesz go za jedzenie czegoś, zastanów się, czy to, co je może zdobyć później bez problemu, czy przypadkiem nie zabiera czegoś mieszkańcom albo czy je z głodu, czy ze chciwości. Jeśli chcesz by jadł tylko określone rzeczy, powinieneś mu je podawać. Najpierw podaj mu jedzenie (musisz przytrzymać przyciskiem działania nad głową), później pogłaskaj go po brzuchu, aby zwiększyć jego apetyt, a gdy już zje, pogłaskaj go pokazują mu, aby jadł to częściej.
Uważaj żebyś go nie przekarmił, bo to prowadzi do otyłości i częstszego opróżniania. Gdy będziesz chciał zastosować mu kurację odchudzającą, wystarczy nie dawać mu jedzenie przez dłuższy czas i karmić go rzadziej. Po pewnym czasie jego waga powinna spaść.
Jeśli chodzi i picie wody to tutaj sytuacja jest raczej prosta, gdyż chowaniec wie, co ma pić (w końcu jest tylko jedna woda w grze), wie gdzie ma to znaleźć - wystarczy, że mu nie będziesz przeszkadzał. Wody niestety przynieść mu nie można, jedyne, co możesz zrobić, to zaprowadzić go nad wodę.
Do jedzenia najlepsze okazują się ryby. Szybko się regenerują i łatwo je zdobyć, a chowaniec nie kradnie z wioskowego spichlerza (co traktowane jest jako złe zachowanie). Jedzenie bydła i owiec nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ ich "zapasy" szybko się wyczerpują. Co dziwne, nie ma w grze opcji ucznia pasterza?!? A mimo to pasterze występują. Wspominając o rybach należy wspomnieć o jeszcze jednej istotnej rzeczy. Otóż wygląda na to, iż ryby zmieniają charakter chowańca. Denerwujący jest też fakt, że po każdym zjedzeniu chowaniec staję się coraz bardziej głodny. Muszę przyznać, iż nie rozumiem tego (może to są jakieś specjalne ryby?).
Uwaga: jeśli twój chowaniec zje kościotrupa, będzie to uważane za zabójstwo (!).
Wszystko, co napisałem powyżej, można też analogicznie zastosować do wypróżniania. Najlepiej nauczyć go wypróżniać się na pola. Dzięki temu zboże szybciej rośnie. Jedyny minus to niezadowolenie wieśniaków (nic dziwnego:). Można też oduczyć go tego. Jeśli będziesz go często karcił za to, że chce się wypróżnić, po prostu przestanie to robić (tylko czasem mu się zdarzy).
Podobnie jest ze spaniem. Albo nauczysz go, aby mniej spał (wtedy troszkę wolniej rośnie mu energia), albo żeby więcej spał - wtedy robi się ogromnym śpiochem i nic nie chce robić bez dłuższego odpoczynku.
Zajmę się teraz czymś bardzo dla nas wszystkich interesującym - zjadaniem ludzi przez waszego pupila. No może nie dla wszystkich, bo na pewno część z was chciałaby być po dobrej stronie, a zjadanie mieszkańców na pewno nikomu nie przysparza sympatii aniołów. Można uznać to za pewien rodzaj żywienia chowańca. Każdy chowaniec (każdy) prędzej czy później zje (albo będzie chciał zjeść wieśniaka). Nic na to nie poradzisz. Możesz jedynie go tego oduczyć, pokazać mu, że jest to złe. Gdy zobaczysz, że po raz pierwszy bierze tubylca w łapy, sprawdź czy jest głodny. Jeśli tak, każ mu położyć wieśniaka na ziemię i uderz go lekko. To powinno powstrzymać go na jakiś czas przed chęcią pożywienia się człowiekiem. Jeśli już zje kogoś, możesz go ukarać, ale tylko po tym jak pojawi się napis, że od tej chwili twój chowaniec będzie jadł więcej tego typu rzeczy.
Jeśli już chcesz, aby żywił się ludźmi, to głaszcz go za każdym razem, gdy zje kogoś. Pamiętaj tylko, że pusta wioska, to niczyja wioska.
Uwaga: oduczanie, chowańca w kwestii jedzenia ludzi tyczy się tylko pojedynczej wioski. W innych wioskach (twoich i nie tylko) chowaniec będzie nadal jadł ludzi!
Interakcja z otoczeniem (rzucanie, demolowanie, łapanie, pomaganie wieśniakom)
Rzucanie przedmiotami i demolowanie domów uważane są za zachowania agresywne. Jeśli nie chcesz mieć agresywnego chowańca, uderz go, gdy czymś rzuci. Wyjątkiem jest oczywiście rzucanie drzewami i żywnością do spichlerza.
Ale najtrudniejszą sprawą jest nauczenie chowańca rzucać kamieniami. Trzeba mieć mądrego chowańca (patrz tabelka niżej). Inaczej jest to długa i mozolna praca. Jeśli chowaniec nie chce kopiować twoich ruchów, zobacz czy kamienie nie są za duże (może być za słaby żeby je udźwignąć). Jeśli są za duże, podprowadź chowańca i rozbij kamienie. Powinien się tego nauczyć i następnym razem sam będzie wiedział, co zrobić z dużymi kamieniami.
Jeśli już podniesie kamień, nie chwal go za szybko, bo najprawdopodobniej zamiast rzucić kamieniem, zje go. Z rzucaniem kamieniami jest zawsze problem, bo może zrobić się bardziej śmiały i zacząć rzucać w domy.
Chowańca można też nauczyć łapać niektóre przedmioty np. kamienie, kule ognia (przydatne na czwartej wyspie). Weź smycz nauki oraz piłkę siatkową, a następnie rzuć w niego na wysokości jego głowy. Powinien próbować ją złapać. Gdy zacznie wychodzić ci z piłką, przejdź do innych przedmiotów (kamieni, drzew a nawet ludzi).
Teraz coś o pomocy w wiosce. Jeśli przywiążesz chowańca do budynku, on nie od razu zacznie się nim "zajmować". Raczej rzadko, kiedy zwierzę zaczyna samo z siebie reagować na "potrzeby" danego budynku. Jeśli już przywiązałeś chowańca do budynku to pamiętaj, że gdy zrobi się głodny albo śpiący, dobrze byłoby go odwiązać.
Na pewno wielu z was wpadło na pomysł, dostarczania żywności do chramów przez chowańca. No i tutaj jest problem. Nie dość, że bardzo ciężko jest go tego nauczyć, to jeszcze wasz pupilek nie za bardzo rozróżnia chramy od siebie. Dla niego obojętnym jest, gdzie to jedzenie zostawi; czy będzie to chram egipski, gdzie nikogo nie ma, czy chram tybetański gdzie ludzie umierają z głodu. Więc najlepiej nauczyć go cudu żywności i przywiązać na jakiś czasu do określonej flagi w chramie.
Trzeba uważać też na fakt, iż twój chowaniec tworzy tylko uczniów rozpłodników! Dlaczego? Nie wiem, ale czasem robi to niechcąco, podnosząc wieśniaka i następnie go upuszczając. Jeśli chcesz żeby chowaniec był dobry dla mieszkańców, nie pozwól mu (gdy już podniesie) położyć tubylca na ziemi. Weź go na smycz i zrób to sam. Najlepiej samemu ustawiać uczniów. Dobrze jest też nauczyć chowańca cudu leczenia. Znacznie obniża śmiertelność mieszkańców.
W tej tabelce znajdziecie opis poszczególnych zwierząt:
| ZWIERZĘ | BIEG | CHÓD | INTELIG. | REAKCJA | ROZMIAR | SIŁA | TUSZA | ZDROWIE | 
Zostało jeszcze 42% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie0
- Black & White - poradnik do gry
- Black & White: Poradnik do gry
	- Black & White: Wioska i mieszkańcy
- Black & White: Chowaniec - część 1
- Black & White: Chowaniec - część 2
- Black & White: Cuda (czary)
- Black & White: Dwie strony mocy
- Black & White: Pierwsza wyspa
- Black & White: Druga wyspa
- Black & White: Trzecia wyspa
- Black & White: Czwarta wyspa
- Black & White: Piąta wyspa
 
 
- Black & White: Poradnik do gry
	
Komentarze czytelników
zanonimizowany32460 Junior
Mam pewien problem z ostatnia misja. Moze ktos potrafi mi pomoc. Mianowicie wrogi chowaniec ciagle napadal na mojego, wiec rzucalam na niego czar "dobrego chowanca". No i sie doigralam. Wrogi chowaniec zakochal sie w moim i teraz juz oba nic innego nie robia tylko sie obsciskuja i caluja. Nie pomogly proby wywolania walki miedzy nimi. Milosc jest wieksza niz wszelkie animozje!!! Ratunku!
paściak Senator
ja wczoraj zagralem po raz 1 w black & white, jest na 2 wyspie i mam problem
jak sie buduje budynki ??? co chwile slysze "za malo budynkow mieszkalnych" !?
zanonimizowany16638 Generał
bierzesz łapką drewno , rzucasz , potem chrzcisz ludzi na budowniczych i rzucasz ich na kupke drewna , siakos tak sie to robilo . Ale powiem wam że B&W szybko mi się znudziło , moze i gra ciekawa jest pod wzgledem wykonania , nie mozna jej odmowic oryginalnosci i nowatorstwa ale po kilkunastu uruchomieniach robi sie wtórna i przewidywalna. Ja przynajmniej odnioslem takie wrazenie.
zanonimizowany32460 Junior
paściak -> musisz miec takie szescienne drewniane konstrukcje, najlepiej dwie. zrzucasz z niewielkiej wysokosci jedna na druga i sie robi jedna troche wieksza. bierzesz ta wieksza i szukasz po planszy miejsca, gdzie sie pokaze najwiekszy domek (taki na 5-6 ludzikow) i stawiasz. potem ew mozesz dorzycac drewno. ludziki same beda budowac. ale nie ludz sie, ze zaspokoisz ich potrzeby - daj im palec to ci reke urwa.
zanonimizowany37338 Junior
Jak zdobyć 3 wioskę(egipską) jeżeli nie dociera tam mój obszr wpływów.(lista wykonany przeze mnie zadań na wyspie 3: niedopuszczenie wilków do wioski 100%, ugaszenie ludzi 0%(nie ugasiłem bo totem był opuszczony i niezdążyłem(ugasiłem z 2)), śledzenie mnicha 0%, ratowanie zamrożonego chowańca 68%(albo 63%nie pamiętam dobrze). Przy zdobyciu 2 wioski nie było żadnej misji z wiedźmą w całej wyspie(a w poradniku jest to wymienione(może później będzie??)). Rzucałem nieśmiertelnym i miałem przez pare sekund wpływ ale nie mogłem wykonać żadnego cuda a poza tym on mi uciekał jak tylko wstał z ziemi. Jak zdobyć tą 3 wioskę???(egipską)Proszę o pomoc i dokładniejsze niż w poradniku wyjaśnienie jak zdobyć 3 wioskę(przed ostatnią). Jeszcze tu wpadnę....(mój nr gg podam jak uzyskam odpowiedź na to pytanie)
zanonimizowany152608 Junior
Super giera!!! Jestem w czwartym świecie i zniszczyłem kule ognia i pioruny!!! Mam pytanko: jak zagonić ryby do sieci dzieciaka??? One mi zawsze gdzieś uciekają. I jeszcze jedno: jak znaleźć żonę Keiko w wiosce Azteków??? I kto to są ci Aztekowie???
zanonimizowany390206 Junior
Jestem w 4 misji i nie umnie przelamac klatwy nemezisa to jest z totemami jak ktos wie niech napisze mi na gg 7811496
zanonimizowany368396 Junior
Znalazłem rozwiązanie do misji z chciwym farmwerem! Te dzieciaki trzeba po prostu wrzucić do wody(morza) i wtedy odejdą! Nagroda to wzmocniony cud pioruna
zanonimizowany527148 Junior
jestem na 3 wyspie i nie mogę znaleści tych drzew to misja dodadkowa
zanonimizowany564520 Junior
Mam pewien problem. na wyspie 2 jak śledzę mnicha to zaraz po pierwszym zapisie on sie obraca przy tych grzybach i mnie widzi... Co mam zrobić żeby mnie nie zobaczył, bo jak sie chowam to też mnie widzi. Z góry dziękuje za pomoc...
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
