Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 11 sierpnia 2010, 11:57

autor: Jacek Hałas

WRC: FIA World Rally Championship - zapowiedź

Po kilkuletniej przerwie wkrótce ponownie pościgamy się w prawdziwych rajdach samochodowych. Czy najnowsza gra z licencją WRC spełni oczekiwania fanów sportów motorowych?

Jeszcze kilka lat temu Sony mogło pochwalić się licencjami rajdowych mistrzostw świata i wyścigów Formuły 1. Sytuacja, jak nietrudno zauważyć, diametralnie się zmieniła i obecnie żadna z tych licencji nie znajduje się w rękach japońskiego giganta. Nad nowym symulatorem zawodów F1 (lub pseudosymulatorem – tu ciągle nic nie jest przesądzone) dłubie już od dłuższego czasu Codemasters, natomiast przed kilkoma miesiącami dowiedzieliśmy się, że wyścigówkę WRC wyprodukuje włoskie studio Milestone. Można by zapytać, dlaczego licencji tej nie podebrał jakiś większy koncern, chociażby EA? Odpowiedź jest bardzo prosta – „klasyczne” rajdy samochodowe są popularne w Europie, ale już dla takich Amerykanów jest to sport równie pasjonujący i zrozumiały, co NASCAR dla typowego Europejczyka. Potwierdzeniem takiego stanu rzeczy jest chociażby to, że Codemasters zrezygnowało przy okazji dwóch ostatnich odsłon swojego rajdowego cyklu z tradycyjnej formuły na rzecz bardziej „ekstremalnych” form ścigania się rajdowymi wozami, próbując w ten sposób poszerzyć grono odbiorców. A co z Milestone? No cóż, deweloper ten ma w swoim portfolio zarówno udane tytuły (wczesne odsłony serii SBK, S.C.A.R.), jak i znacznie gorsze produkcje (m.in. obie części cyklu Superstars V8). Przekonajmy się, czy bardziej wnikliwa analiza ujawnionych już szczegółów na temat WRC pozwoli ustalić szanse tej gry na odniesienie sukcesu...

Niektóre odcinki specjalne będą rozgrywane na krętych i wymagającychdużej precyzji uliczkach miast.

Nie da się ukryć, że rajdowe mistrzostwa świata ostatnimi czasy sporo straciły na atrakcyjności, na co wpływ miało przede wszystkim odejście od tego sportu kolejnych koncernów samochodowych. Ja najbardziej boleśnie odczułem rezygnację z dalszego uczestnictwa Subaru. Dla niemal każdego sportu nie jest też dobrą rzeczą wieloletnia dominacja jednej osoby, a z taką sytuacją mamy aktualnie do czynienia. Sébastien Loeb na przestrzeni ostatnich lat pobił niezliczone rekordy, a o wielkości jego geniuszu świadczy chociażby fakt, iż od 2004 roku regularnie triumfuje w końcowej klasyfikacji mistrzostw. Naturalnie podejmowane są pewne próby podtrzymywania popularności zawodów, jak chociażby równoległe rozgrywanie mniej prestiżowych serii – rajdowych mistrzostw świata juniorów (JWRC) czy rajdowych mistrzostw świata samochodów produkcyjnych (PWRC). Zapowiadaną grę „kryzys” powinien na szczęście ominąć, gdyż w stanowiącym główną atrakcję trybie kariery swoją przygodę z tym sportem rozpoczniemy właśnie za kółkiem jednej ze słabszych maszyn i startując w zawodach o charakterze regionalnym. Odnoszenie kolejnych sukcesów pozwoli nam przyciągnąć do siebie sponsorów. W zamian za spełnianie stawianych przez nich żądań (np. wygranie danego rajdu czy wykręcenie dobrego czasu na jednym z OeSów) zyskamy fundusze, które będziemy mogli przeznaczyć na zatrudnienie nowych mechaników, zamontowanie lepszych części czy dokonanie podmiany zaparkowanej w garażu rajdowej maszyny. Zwieńczeniem naszych trudów będzie zdobycie angażu w jednym z zespołów startujących w rajdowych mistrzostwach świata WRC i naturalnie poprowadzenie go do ostatecznego zwycięstwa.

Oprócz kariery w grze nie zabraknie także innych trybów rozgrywki, w tym przeznaczonej dla nowicjuszy akademii rajdowej oraz odpowiednio rozbudowanego multiplayera. Zabawa z innymi graczami zaoferuje system zbierania punktów doświadczenia i możliwość awansowania w rankingach najlepszych kierowców. Na tę chwilę brak jakichkolwiek sygnałów na temat ewentualnych planów jednoczesnego „wrzucania” kilku samochodów na tę samą trasę, co pozwoliłoby przekształcić WRC w normalne wyścigi z dużą dozą niekulturalnego przepychania się. Nigdy nie byłem zwolennikiem tego typu rozwiązań w grach rajdowych, tak więc pozostaje mieć nadzieję, że każda osoba będzie ścigała się z samym sobą, a dopiero po ukończeniu danego odcinka specjalnego przez wszystkich graczy zostaną porównane ich czasy. Wiadomo natomiast, że w lokalnym multiplayerze pojawi się tzw. opcja hot seat, dzięki której maksymalnie cztery osoby będą zaliczały OeSy na zmianę.

W grze znajdziemy wszystkie najpopularniejsze maszyny startująceobecnie w rajdach samochodowych.

Licencja rajdowych samochodowych mistrzostw świata będzie oczywiście dotyczyła bieżącego sezonu, tak więc nie zabraknie kierowców (oprócz Loeba wystąpi też m.in. Mikko Hirvonen) i zespołów znanych z rajdowych tras. W grze zasiądziemy za kierownicą jednego z około dwudziestu różnych modeli, oprócz samochodów walczących w obecnym sezonie o najwyższe laury (Citroen C4 WRC i Ford Focus WRC) będą to także wozy z niższych klas (Abarth Punto S2000) czy pojazdy odrobinę starsze (Mitsubishi Lancer Evo IX, Subaru Impreza WRC). Każdy samochód będziemy mogli poddać pewnym modyfikacjom oraz odpowiednio go przemalować i oblepić naklejkami sponsorów. Tegoroczny sezon rajdów samochodowych składa się z trzynastu imprez rozgrywanych w Wielkiej Brytanii, Portugalii czy Finlandii oraz w bardziej egzotycznych miejscach, chociażby w Nowej Zelandii, Japonii, Jordanii czy Meksyku. Oznacza to naturalnie, że trzeba będzie radzić sobie ze zmiennymi typami nawierzchni, ścigając się po krętych asfaltowych dróżkach, na żwirze, po terenach piaszczystych czy w otoczeniu pełniących rolę pułapek śnieżnych zasp. Dodatkową atrakcją mają być zmienne warunki pogodowe w postaci rzęsistych opadów deszczu czy drastycznie pogarszających widoczność mgieł. W trakcie każdego z rajdów do przejechania będzie kilka odcinków specjalnych, które długością nie powinny odbiegać od tego, do czego przyzwyczaiły nas inne rajdówki. Wiadomo, że w całej grze zawartych zostanie 78 OeSów.

Trudno wyrokować, na ile WRC będzie czysto arcade’ową grą wyścigową, a ile będzie mieć w sobie prawdziwej symulacji. Zapowiadana produkcja na pewno okaże się przyjazna dla rajdowych nowicjuszy, choćby za sprawą licznych planowanych wspomagaczy. Jednym z takich ułatwień mają być bardzo charakterystyczne ikony rozmieszczone bezpośrednio na podłożu, które podpowiedzą, kiedy trzeba wyhamować i jaki utrzymywać tor jazdy. Bardziej zaawansowani gracze w przerwach pomiędzy odcinkami będą mogli pogrzebać trochę w ustawieniach i zapewne więcej napocą się, próbując zapanować nad kilkusetkonną bestią. Na jednym z filmów z produkcji gry można zauważyć, że jest ona intensywnie testowana na komputerowych klawiaturach i konsolowych padach, tak więc podłączenie odpowiedniej kierownicy w celu zapewnienia sobie pełnej kontroli nad autem nie będzie raczej czymś obowiązkowym. Producent nie zapomniał oczywiście o dodaniu modelu uszkodzeń, przez co częste zwiedzanie pobocza zaowocuje pogorszeniem osiągów maszyny czy problemami z utrzymaniem właściwego toru jazdy. Milestone w bardzo widoczny sposób chwali się tym, że w trakcie zabawy możliwe będzie uczestniczenie w efektownych dachowaniach, które w prawdziwych rajdach następują zazwyczaj po nieudanej próbie pokonania jakiejś większej „hopki”. Nie spodziewałbym się jednak dania nam szansy całkowitego zniszczenia maszyny. Jestem przekonany, że nawet solidnie poobijany rajdowy wóz dotoczy się do mety rozgrywanego odcinka.

Akcję będziemy mogli obserwować z wielu ujęć, między innymi z wnętrzaauta czy znajdującej się za nim kamery.

Spore zastrzeżenia budzi jak na razie oprawa wizualna. Gry tworzone przez studio Milestone nigdy pod tym względem nie brylowały i wszystko wskazuje na to, że z WRC będzie podobnie. Jakość wykonania modeli rajdowych samochodów na obecnym stadium produkcji jest jeszcze w miarę przyzwoita, za to zdecydowanie gorzej prezentuje się otoczenie (zwłaszcza szutrowe trasy, bo na terenach pustynnych i obszarach pokrytych śniegiem powinno być nieco lepiej). W finalnej grze nie zabraknie wizualizacji uszkodzeń pojazdów, a więc gnących się blach czy odpadających fragmentów karoserii. Interaktywne ma też być otoczenie, choć trudno powiedzieć, czy interakcja z nim ograniczy się do niszczenia pojedynczych płotków, czy oddziaływania na większą skalę.

Myślę, że WRC może okazać się całkiem solidną grą rajdową. Pewne wątpliwości mam natomiast co do tego, czy produkcja ta zapełni lukę powstałą po odejściu Codemasters od tematyki rajdowych mistrzostw świata. Czynnikiem, który przesądzi o sukcesie zapowiadanej gry będzie najpewniej model jazdy, a konkretnie to, czy zdoła wykroczyć on poza przypodobanie się początkującym i czy na wyższych ustawieniach nadal będzie grało się z przyjemnością. O tym, czy warto powrócić na odcinki najpopularniejszych rajdów świata, przekonamy się już w październiku.

Jacek „Stranger” Hałas

NADZIEJE:

  • pełna rajdowa licencja na sezon 2010, czyli coś, czego nie będzie miało nawet Gran Turismo 5;
  • kariera, uzupełniana przez inne ciekawe tryby zabawy, nie powinna zawieść naszych oczekiwań.

OBAWY:

  • gra na pewno będzie przystępna dla nowicjuszy, ale czy bardziej doświadczeni gracze też znajdą coś dla siebie?
  • przeciętna grafika może odstraszyć wiele osób rozpieszczonych przez obie odsłony serii DiRT.

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

WRC: FIA World Rally Championship

WRC: FIA World Rally Championship