Filmy i seriale 18 listopada 2022, 18:22

Śmierci bohaterów Gry o tron, które najbardziej bolały

Choć już wcześniej mogliśmy obcować z serialami, w których główni bohaterowie umierali dość niespodziewanie, to właśnie Gra o tron uczyniła z nagłych zgonów ulubionych postaci widzów swój znak rozpoznawczy.

Spis treści

Do końca serialu dotrwała garstka z obsady pierwszego sezonu. Być może w pewnym momencie dało się nawet przewidzieć, kto będzie należał do tych szczęśliwców. Nie zmienia to jednak faktu, że cały serial wciąż może pod tym względem imponować.

JAK SAM TYTUŁ WSKAZUJE, TEKST MOCNO SPOILEROWY

W czasie trwania Gry o tron zginęło tak wielu lubianych bohaterów, że nawet 15 wydaje się liczbą zdecydowanie za małą, by pomieścić choćby połowę z nich. Dlatego w tym miejscu chciałbym wspomnieć o tych, którzy znaleźli się minimalnie za wybraną przeze mnie grupą. A więc o Ogarze, Hodorze, Jeorze i Jorahu Mormontach, lady Olennie, Lyannie Mormont, Misandei, Rickonie, Stannisie i jego córce, Sylvio Forellu, Tommenie, Varysie, Ellarii Martell, Aemonie Targaryenie, Robercie Baratheonie, Jojenie, Lysie Arryn, a także wilkorzycy Lady i smoku Rheagarze. Dużo tego. A i tak pewnie to wciąż lista niepełna. Kto jeszcze powinien się tu znaleźć? Piszcie o tym w komentarzach!

15. Theon Greyjoy

Gra o tron, showrunnerzy: David Benioff i D.B. Weiss, HBO 2011

Ród: Greyjoy
Kiedy to się stało: ósmy sezon
Aktor: Alfie Allen

Theon Greyjoy jest ostatni na liście nie dlatego, że jego śmierć była nam niemal obojętna. Jest ostatni, bo odejście wszystkich poniższej wymienionych postaci przynosiło nam przede wszystkim smutek. Theon zaś w skądinąd kompletnie dziwacznym scenariuszu znalazł okazję na odkupienie. I uwolnienie się od niewyobrażalnej traumy tortur Ramsaya Boltona.

Krwawy władca pozbawił go wszystkiego i przywiązał do siebie tak mocno, że Theon zrezygnował z możliwości ucieczki z własną siostrą, zamykając się w klatce. Tak bardzo bał się zemsty Boltona. Co więcej, twórcom udało się uzyskać iluzję, że okrutny władca jest nietykalny, a Theon nie ma szans na wydostanie się z jego włości.

Resztki dawnego Theona obudziła dopiero krzywda, jakiej doznała od Boltona Sansa Stark, z którą niegdyś się wychowywał. Razem uciekli z zamku Ramsaya, który niedługo potem został pokonany w bitwie bękartów. Theon zaś dotrwał niemal do końca, pokonując wraz z Aryą Nocnego Króla. Nie udało mu się wprawdzie przeżyć, ale ze wszystkich śmierci w GOT ta przynajmniej była chwalebna.