Gry stycznia 2025 - konsolowe hity znów rządzą na pecetach!
2025 rozpoczynamy w dobrym stylu? To zależy, kogo zapytacie! W styczniu nie zabraknie tytułów do grania, ale nie liczcie na jakieś spektakularne premiery. Zamiast tego pecetowcy wzbogacą się o dwa konsolowe hity, a fani motoryzacji dostaną coś dla siebie.
- Hyper Light Breaker (wczesny dostęp)
- Assetto Corsa Evo (wczesny dostęp)
- Donkey Kong Country Returns HD
- Dynasty Warriors: Origins
- Final Fantasy VII Rebirth — premiera na PC
- Marvel's Spider-Man 2 — premiera na PC
- Sniper Elite: Resistance
- Heart of the Machine (wczesny dostęp)
- Citizen Sleeper 2: Starward Vector
- Najciekawsze premiery stycznia
Styczeń to zazwyczaj spokojny miesiąc, podczas którego branża budzi się do życia i szykuje główne działa na luty. Niemniej i na początku nowego roku nie zabraknie kilku interesujących produkcji, którym warto poświęcić uwagę. Przykładowo, ekskluzywność PlayStation powoli traci na znaczeniu, bo w styczniu kolejne dwie produkcje zawitają na PC-ty! Znajdzie się również coś dla fanów symulatora snajpera oraz klasyki Nintendo.
Hyper Light Breaker (wczesny dostęp)
Data premiery: 14 stycznia 2025
INFORMACJE
- Gatunek: RPG akcji
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: nie znamy
Hyper Light Drifter 2
Hyper Light Drifter to unikalne, zręcznościowe RPG, z którym warto się zapoznać. Hyper Light Breaker na pierwszy rzut oka nie wygląda tak nietypowo, ale z pewnością bardziej szczegółowo. W nowej odsłonie porzucono charakterystyczny styl graficzny, a do tego pokuszono się o elementy roguelike oraz opcjonalne granie w kooperacji. Czy zatem nowej grze uda się powtórzyć sukces poprzednika?
TPP z nutką roguelike’a
Hyper Light Breaker umiejscowione zostało w tym samym uniwersum, co Hyper Light Drifter, ale nie jest to bezpośrednia kontynuacja. Wcielimy się w herosa, który chcąc uratować świat Overgrowth, będzie musiał pokonać tyrana znanego jako Król Otchłani. Na drodze stanie mu jednak szereg przeciwników, nie zabraknie także sekwencji platformowych. Pomiędzy eksterminacją kolejnych wrogów oraz zdobywaniem nowych mocy zajmiemy się rozwijaniem osady pełniącej funkcję naszej bazy wypadowej.
Komentuje Adrian Werner
Przebicie się na rynku indie jest obecnie wielkim wyzwaniem, więc trudno mieć pretensje, że większość deweloperów, którym to się udało, szybko przystępuje do tworzenia bezpiecznego sequela swojego przeboju. Tym bardziej jednak warto docenić twórców, którzy mają odwagę spróbować czegoś bardziej ambitnego. Tak jest w przypadku RPG-a akcji Hyper Light Breaker. Twórcy porzucili znane z Hyper Light Drifter pixelartowe 2D i postawili na pełne 3D, co diametralnie zmienia zarówno walkę, jak i eksplorację, zwłaszcza że kluczową rolę w obu odegrają akrobacje.
Pierwsza część serii była prawdziwą perełką. Hyper Light Breaker jest tak odmienne, że trudno ocenić, czy powtórzy sukces pierwowzoru. Jednak na udostępnionych do tej pory materiałach prezentuje się wybornie, więc liczę na to, że autorzy dowiozą.
