Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 21 lutego 2008, 13:42

autor: Jacek Hałas

Postal III - zapowiedź gry

To będzie pracowity rok dla obrońców moralności. Już w kwietniu będą mieli okazję, by oprotestować premierę GTA IV, a w okolicach Gwiazdki 2008 na pożarcie rzucony im zostanie najcenniejszy kąsek, czyli trzecia część Postala.

To będzie pracowity rok dla obrońców moralności. Już w kwietniu będą mieli okazję do tego, żeby na wszelkie możliwe sposoby oprotestować premierę czwartej odsłony cyklu Grand Theft Auto, a w okolicach Gwiazdki 2008 na pożarcie rzucony im zostanie najcenniejszy kąsek, czyli trzecia część Postala. O trwających pracach nad grą dowiedzieliśmy się już jakiś czas temu, lecz producent stosunkowo długo wstrzymywał się z ujawnieniem pierwszych szczegółów. Udostępnione do tej pory informacje nie są wystarczające do postawienia wstępnej prognozy na temat przewidywalnej grywalności, aczkolwiek o paru fajnych patentach można już porozmawiać...

W „trójce” oczywiście ponownie wcielimy się w postać Postal Dude’a, rozczłonkowując, bezczeszcząc i obrażając wszystko, co zdoła wyprowadzić głównego bohatera z równowagi. Osoby, które grały w drugą część Postala oraz dodatek Apocalypse Weekend powinny pamiętać, iż sterowana postać przez przypadek doprowadziła do nuklearnego holokaustu, zrównując z ziemią oraz pokrywając zabójczą dawką promieniowania miasteczko Paradise City. Główny bohater postanawia przenieść się w inne miejsce. Tym razem swoje działania będziemy mogli prowadzić w nieco większym miasteczku o nazwie Catharsis. Eksploracja tych terenów stanie się więc główną atrakcją trzeciej części Postala. Wiadomo już, że wzorem drugiej odsłony cyklu Catharsis podzielone zostanie na kilka głównych, niezależnych od siebie i zapewne oddzielnie ładowanych stref. Oprócz tego dodany zostanie szereg mniejszych map, powiązanych z aktualnie wykonywanymi zadaniami.

Hmm... mogłem założyć Burkowi kaganiec.

W przeciwieństwie do drugiej części, w której poszczególne cele od razu pojawiały się na liście niezbędnych do wykonania czynności, Postal III w założeniach zaoferuje większą swobodę działania. Przede wszystkim, dokonamy wyboru, czy będziemy chcieli, żeby gra w liniowy sposób przyznawała kolejne zadania, czy może zapragniemy połazić po mieście i zbierać nowe zadania na własną rękę, bez ingerencji z niczyjej strony. Można się domyślać, iż w tym drugim przypadku pojawiają się nowe zlecenia, bezpośrednio dotyczące zleceniodawców i ich problemów. Na chwilę obecną są to jednak wyłącznie spekulacje.

Zapowiadana trzecia część zaoferuje też kilka ważnych zmian dotyczących bezpośrednio postaci Postal Dude’a. Główny antybohater będzie bowiem mógł przybrać jedną z trzech różnych tożsamości. Będąc sobą w dalszym ciągu poirytowany zostanie nieuprzejmą obsługą w sklepie, czy nie spodoba mu się fakt pojawienia się w okolicy przedstawicieli szczególnie znienawidzonej grupy społecznej. Producent zarzeka się, iż Postal Dude ponownie obdarzony zostanie wolną wolą i każdy problem będzie mógł rozwiązać w pokojowy sposób. Przykład drugiej części pokazał jednak, że tylko najbardziej wytrwałym będzie chciało się cierpliwie zaczekać w kolejce, czy uniknąć rozlewu krwi poprzez odnalezienie alternatywnej drogi do celu albo zignorowanie wrogo nastawionych postaci.

Druga tożsamość w zamierzeniach będzie miała uczynić z Postal Dude’a przykładnego obywatela, albowiem stanie on po stronie stróżów prawa, zajmując się zwalczaniem lokalnej przestępczości. Więcej informacji na ten temat niestety jeszcze nie ujawniono, ale można się domyślać, że przestrzeganie obowiązujących przepisów nie będzie jego mocną stroną. Najciekawiej prezentują się jednak plany przekształcenia głównego bohatera w ekoterrorystę, co zapewne zaowocuje wieloma interesującymi zadaniami oraz zabawnymi scenkami przerywnikowymi.

W Postalu III nie zabraknie mniej lub bardziej znanych gwiazd, których występy były jednym z bardziej charakterystycznych elementów „dwójki”. Oprócz tak oczywistych osobistości jak chociażby Gary Coleman będziemy mogli liczyć między innymi na pojawienie się króliczków Playboya. Domyślam się jednak, że wielu graczy najbardziej ucieszy fakt, iż jedną z możliwych do (ocenzurowano) postaci będzie Uwe Boll, czyli znany wszystkim utalentowany niemiecki artysta. Przebąkuje się, iż w trakcie rozgrywki spotkamy go na planie jego nowego filmu. Można być pewnym tego, że Postal Dude spędzi z sympatycznym reżyserem kilka chwil, wymieniając poglądy na temat jego ostatnich dzieł. Szkoda, że producentom zabrakło odwagi na dodanie Jacka Thompsona, choć być może jego występ trzymany jest w tajemnicy. Autorzy obiecują, że w finalnej wersji pojawi się ponad 100 postaci niezależnych, ale domyślam się, że co najwyżej 1/4 z nich będzie rozpoznawalna. Pojawiają się też obawy, że podobnie do Paradise City ulice Catharsis będą świeciły pustkami. Osobiście nie miałbym nic przeciwko temu, żeby zdecydowano się na parę etapów z udziałem rozszalałego tłumu, tworząc coś na kształt State of Emergency. W zapowiadanej grze mają pojawić się wszystkie narzędzia zagłady znane z „dwójki”, włącznie z niezawodną łopatą. Lista poznanych już nowych zabawek obejmuje dwie pozycje – kosę łańcuchową oraz piłę borsuczą, do której nie jestem jakoś szczególnie przekonany. Myślę, że broń ta szybko się graczom znudzi, choć nie będzie problemów za amunicją (chyba że biedny borsuk będzie sobie musiał odpocząć :-)).

Mieszkańcy miasteczka Catharsis nie wiedzą jeszcze o tym, że wybrano ich do programu „Extreme Psycho Makeover”.

Nie ukrywam, iż najbardziej ucieszyła mnie informacja na temat planów dodania pełnoprawnego multiplayera, gdyż w przypadku drugiej części Postala to właśnie rozgrywki wieloosobowe ratowały ogólny wizerunek całego produktu. Żadnych konkretów niestety jeszcze nie podano. Mówi się jedynie, iż walki będą rozgrywane zarówno na mapach znanych z single playera (zapewne mocno przebudowanych), jak i planszach zaprojektowanych od podstaw. Autorzy obiecują też odpowiednio zakręcone tryby rozgrywki, choć nawet jeśli coś im nie wyjdzie, to zawsze pozostaną nieoficjalne modyfikacje, które będą przez grę wspierane. W przypadku Share the Pain niekiedy oferowały one wiele odkrywczych (i chorych) rozwiązań, pozwalając na spędzenie wielu godzin w gronie innych psychopatów.

Trzecia część serii ponownie dokona zmiany sposobu obserwacji otoczenia. O ile w jedynce był to rzut izometryczny a dwójce widok FPP, to tym razem będą to ujęcia z perspektywy trzeciej osoby. Nie jestem jakoś przekonany do tego rozwiązania. Uważam, że widok z oczu bohatera w większym stopniu pozwalał wczuć się w rolę Postal Dude’a. Rozwiązanie to ma jeszcze jedną wadę, a mianowicie przez cały czas rozgrywki zmuszeni zostaniemy do oglądania nędznie wykonanego, zalatującego Matrixem płaszcza głównego bohatera. Jedyna nadzieja w tym, że wzorem Agenta 47 zachce mu się w niektórych misjach upodobnić do otoczenia.

Postal III będzie działał na silniku Source. Na zbyt wiele nie można więc liczyć, choć wczesna wersja alpha wyglądała nieźle (szczególnie samo miasteczko). Sporo pracy czeka natomiast osoby odpowiedzialne za fizykę świata gry oraz jakość skryptów SI, gdyż sztuczna inteligencja NPC-ów była jednym z najsłabiej wykonanych elementów Postala 2.

No cóż... wygląda na to, że Postal III będzie podobny do drugiej części serii. Jeśli ktoś do tej pory nie zdołał się do tej gry przekonać lub uważa ją za obrzydliwą, to z całą pewnością nie zmieni zdania. Osoby, którym poprzednia część wydała się zabawna, ciekawa czy relaksująca powinny natomiast rozbić świnkę skarbonkę i już teraz zamówić pre-ordera. Dużo zależy też od tego, w jak dużym stopniu producent przyłoży się do kwestii multiplayera, gdyż w mojej ocenie to właśnie ten czynnik zadecyduje o ostatecznej ocenie produktu.

Jacek „Stranger” Hałas

NADZIEJE:

  • będzie można zabić Uwe Bolla, będzie moż... opamiętaj się... to tylko gra :-);
  • multiplayer i obiecywane wsparcie dla autorów modów;
  • dzięki silnikowi Source gra nareszcie nie powinna odstraszać pokraczną grafiką.

OBAWY:

  • niepotrzebna zmiana sposobu obserwacji otoczenia – widok FPP był lepszym rozwiązaniem;
  • oby tylko sztuczna inteligencja NPC-ów nie została przygotowywana „po łebkach”.

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

Postal III

Postal III