- Nie znasz się na sprzęcie? Te 10 porad sprawi, że wyjdziesz na znawcę
- Nie ma czegoś takiego jak laptop gamingowy
- Intel i Nvidia? Fuj. Trzeba wspierać AMD!
- iPhone? Sprzęt Apple jest dla snobów
- Windows 10? XP i 7 – to były systemy!
- Epic Games Store? Bojkotuje!
Windows 10? XP i 7 – to były systemy!
Chociaż Windows 10 funkcjonuje na rynku już kilka długich lat (od lipca 2015 roku), to wśród tematów dysput prowadzonych przez miłośników najnowszych technologii wciąż wraca temat sensu istnienia najnowszego systemu od Microsoftu. Właściwie amerykańska korporacja sama o to dba – prawie każda większa aktualizacja naprawia jedną rzecz, a psuje inną (albo dwie). I później znowu trzeba łatać. Ale usunięcie jednego problemu powoduje niekiedy pojawienie się jeszcze następnego. I tak to toczy się to życie…
Wracając do sedna – „dziesiątka” została przygotowana jako system nowej generacji, maksymalnie ułatwiający korzystanie z komputera. Prosty, zoptymalizowany, wydajny i naprawiający błędy nieszczęsnego Windowsa 8. Przynajmniej w założeniu.
Jak się jednak okazało, zapowiedzi okazały się nieco zbyt buńczuczne. Windows 10 wolny od błędów nie był (właściwie – wciąż nie jest), potrafił rozpocząć aktualizację w najmniej oczekiwanym momencie (ten problem został na szczęście także rozwiązany kilka aktualizacji temu), zaś po jej instalacji ludzie zastanawiali się, czy po załadowaniu systemu ujrzą swoją tapetę z ze słodkim kotkiem, czy może jednak „blue screena” (tu się w sumie sporo nie zmieniło). Mało tego, wkrótce w świat poszła wieść o tym, że Windows 10 nas szpieguje, zbiera dane telemetryczne i robi inne złe rzeczy, np. wyświetla reklamy.
I teraz dopiero przechodzimy do sedna będącego jednocześnie argumentem ostatecznym, nie potrzebującym dowodów – w Windowsie XP oraz Windowsie 7 problemów nie było. Po prostu. A jeżeli pamiętacie te systemy nieco inaczej i do teraz budzicie się spoceni na myśl o skonfigurowaniu sieci domowej na Windowsie XP, to znaczy, że to wyłącznie wasza wina. Proszę zwrócić uwagę, że celowo tutaj został pominięty Windows Vista oraz Windows 8 – poprzednie niezbyt udane w opinii użytkowników systemy. Według „windziarzy”, czyli użytkowników systemów operacyjnych z charakterystycznymi okienkami w logo, zarówno Vista, jak i „ósemka”, to rozdział, który powinno się wymazać z annałów historii Microsoftu. A „siódemeczka” i „ikspek”? Ah, systemy idealne, jak marzenie.
Frazy-klucze
- „Nie kupuję nowego kompa, bo wszędzie na siłę wciskają „dziesiątkę”
- „Kiedyś nie było co chwila aktualizacji i wszystko działało”
- „Zostaję na siódemce, po co mam zmieniać system na gorszy?”
