Nie ma czegoś takiego jak laptop gamingowy. Nie znasz się na sprzęcie?

futurebeat.pl

Krzysztof Grzegorowski

105

Nie ma czegoś takiego jak laptop gamingowy

Jeżeli myślicie, że wewnątrz frakcji PCMR (skrót od PC Master Race – warto go zapamiętać i używać w trakcie rozmów! Daje +5 do charyzmy) nie ma żadnych podziałów, to jesteście w błędzie. Pamiętacie wszystkie wymienione w poprzednim punkcie czynniki, pozwalające cieszyć się grą? Da Wam je tylko porządna stacjonarka! Laptop dla gracza? Fajna zabawka, ale za droga, a poza tym ma kiepski stosunek ceny do osiągów. Więc nie warto. I trzeba pamiętać jeszcze, że na pewno chłodzenie będzie za słabe i połowy mocy podzespołów nie wykorzystamy, bo throttling (obniżenie taktowania podzespołu wskutek jego przegrzania) zepsuje nam zabawę.

Poza tym, laptopy mają małe ekrany (wiadomo, że granie na czymś mniejszym niż 27 cali to mordęga), nie da się ich rozbudować i po dwóch latach nie nadają się do niczego. Oczywiście wypowiadając te wszystkie prawidła nawet nie próbuj się zająknąć, a już totalną porażką, mogącą finalnie doprowadzić do wyrugowania z towarzystwa, będzie zastanawianie się, czy na pewno tak jest…

Laptop? Proszę Was, przecież do grania potrzeba 3 monitorów, a obudowa powinna mieć wielkość stodoły! - Nie znasz się na sprzęcie? Te 10 porad sprawi, że wyjdziesz na znawcę - dokument - 2020-02-06
Laptop? Proszę Was, przecież do grania potrzeba 3 monitorów, a obudowa powinna mieć wielkość stodoły!

Prawdziwy gracz nie tylko gra WYŁĄCZNIE na komputerze stacjonarnym, ale też raczej unika tzw. gotowców, czyli zestawów PC, przygotowywanych i złożonych przez sklepy. Sam pieczołowicie spędza całe godziny na precyzyjnym doborze podzespołów (pamiętacie, że codziennie przegląda newsy i recenzje?) – od procesora i płyty głównej począwszy, poprzez kartę graficzną, pamięć RAM i dyski, a kończąc na zasilaczu i obudowie. Mało tego – on się nie myli w doborze komponentów – wszystko ze sobą współgra, wykorzystując maksimum potencjału każdego z podzespołów. Jednak sama „stacjonarka” to nie wszystko, gdyż trzeba dobrać odpowiedniej wielkości monitor (nad rozdzielczością się nie zastanawia, bo jest tylko jedna słuszna). A rozmiar? Nie ma czegoś takiego jak za duży monitor – są tylko za małe biurka.

Frazy-klucze

  • „Laptopy są za drogie”
  • „Laptopów nie da się rozbudowywać”
  • „Za tę cenę miałbyś dużo lepszą stacjonarkę”
  • „Na lapku będziesz się męczył w trakcie grania”
Do notebooka nie wsadzisz naprawdę mocnej karty graficznej...
Do notebooka nie wsadzisz naprawdę mocnej karty graficznej...

Na padzie nie da się grać

Kiedy tak człowiek czyta o graniu cross-platformowym (czyli możliwości wspólnej zabawy przez posiadaczy konsol i pecetów) to osobnikowi korzystającemu z myszki i klawiatury jakoś tak twarz sama układa się w szyderczy uśmiech. Przeciwników dzierżących w dłoniach pada od PS4 lub Xboksa raczej nie zobaczymy za szybko w górnej części tabeli pod końcu rundy w dowolną strzelankę.

Przecież wiadomo, że prawdziwe poczucie precyzji i nieskrępowane manewrowanie postacią daje wyłącznie klasyczny zestaw mysz + klawiatura. Popatrzcie tylko na możliwości konfiguracyjne. Ile klawiszy ma następna klawiatura, ile mysz! Jak nimi można szafować dobierając idealną klawiszologię dla siebie. A pad? Z precyzją ma wspólnego tyle, że w wielu grach można spotkać się z opcją „wspierania celowania”, żeby w ogóle można było coś trafić. Zatem nawet producenci gier zdają sobie sprawę z ograniczeń padów. O możliwości tworzenia skrótów klawiszowych czy makr nawet nie będę wspominał, bo przycisków na padzie jest tyle, co kot napłakał.

Jedyny sensowny zestaw kontrolerów dla gracza. Bez RGB się nie liczy. - Nie znasz się na sprzęcie? Te 10 porad sprawi, że wyjdziesz na znawcę - dokument - 2020-02-06
Jedyny sensowny zestaw kontrolerów dla gracza. Bez RGB się nie liczy.

Co prawda posiadacze konsol mogą dokupić sobie klawiaturę i myszkę, ale nie każda gra będzie taką konfigurację obsługiwać. Jeszcze jedna uwaga – wśród PCMR znajdują się zdrajcy – gracze, którzy podpinają do peceta konsolowy kontroler. Po co, skoro mają lepsze akcesoria? Nie wiem, ale chcę wierzyć, że to tylko dlatego, że pragną doświadczyć nowych wyzwań i dodatkowo utrudnić sobie grę. Innego sensownego argumentu nie znajduję.

Frazy-klucze:

  • „Granie na padzie? Wolę mieć drzazgę pod paznokciem – przyjemność podobna”
  • „Konsolowcy nie mają szans w bezpośrednim starciu z PCMR”
  • „Pad nie daje żadnej precyzji w sterowaniu”
  • „Klawiaturę i mysz można idealnie dobrać do swoich potrzeb, a pada – nie ma szans”

64

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl