J.K. Rowling zabiera głos w sprawie osób transpłciowych. Największe afery świata filmu ostatnich lat

- Największe afery świata filmu ostatnich lat
- Whedon – wilk w feministycznej skórze
- Johnny Depp vs. Amber Heard
- Kevin Spacey amatorem młodych chłopców
- J.K. Rowling zabiera głos w sprawie osób transpłciowych
- Ezra Miller na gigancie
- One Slap Will Smith
- Gina Carano opuszcza odległą galaktykę
- Honorable mentions
J.K. Rowling zabiera głos w sprawie osób transpłciowych

Dzięki serii książek o Harrym Potterze J.K. Rowling stała się jedną z najpopularniejszych autorek na świecie. Sprawiło to, że jej słowa docierają do wielu osób, co pociąga za sobą duże konsekwencje.
Zaczęło się od tweeta z 6 czerwca 2020 roku. Rowling zalinkowała artykuł, w którym zamiast słowa „kobieta” użyto zwrotu „ludzie, którzy menstruują”. Autorka napisała, że na pewno istniało słowo opisujące takie osoby, po czym zapytała, czy ktoś mógłby je przypomnieć. Wpis autorki spotkał się z negatywnym odbiorem, ale pisarka postanowiła się bronić, stwierdzając, że jeśli coś takiego jak płeć nie istnieje, to nie ma czegoś takiego jak związki homoseksualne, a kobietom utrudnia się identyfikowanie ich własnego miejsca w świecie. Jednocześnie napisała, że kocha osoby transseksualne, ale koncepcja płci powinna zostać taka, jaka jest.
10 czerwca 2022 roku Rowling opublikowała długi wpis na swoim blogu – J.K. Rowling Writes about Her Reasons for Speaking out on Sex and Gender Issues. Jednocześnie w tweecie, który zawierał link do posta, napisała „TERF wars”. Wywołało to kolejną falę kontrowersji i komentarzy. Ludzie nazwali jej artykuł transfobicznym, zawierającym półprawdy i kłamstwa. Rowling miała w tekście ujawnić swoją nienawiść do osób transpłciowych, a jej zainteresowanie tą tematyką miało rozpocząć się od badań do książki. Oprócz tego pisarka stwierdziła, że wiele osób zmienia płeć tylko dlatego, że chce uniknąć dyskryminacji za bycie osobą homoseksualną.
W obronie osób transpłciowych stanęli między innymi aktorzy grający główne role w filmach o Harrym Potterze: Daniel Radcliffe, Rupert Grint i Emma Watson. W swoich wiadomościach zaznaczali, że wspierają osoby transpłciowe i zacytowali między innymi The Trevor Project (organizacja zajmująca się prewencją samobójstw i wsparciem psychologicznych dla młodocianych osób LGBTQ), które podaje, że około 78% osób transpłciowych i niebinarnych spotyka się z dyskryminacją z powodu ich identyfikacji płciowej.
Aktorzy wspomnieli też, że książki o Harrym Potterze opowiadały między innymi o miłości i potrzebie przynależności, a transpłciowe kobiety są i będą kobietami. Jednocześnie Daniel Radcliffe przeprosił wszystkich, którzy uznali, że wpisy autorki zniszczyły ich doświadczenie z tą literaturą.
Kolejna seria tweetów Rowling miała miejsce 5 lipca 2020 roku. Wtedy to pisarka odpowiedziała na oskarżenia, że polubiła wpis dotyczący porównania antydepresantów do terapii hormonalnej. Autorka odpisała, że ignorowała groźby śmierci i gwałtu oraz inne karygodne rzeczy, ale w tej sprawie już nie pozostanie bierna, ponieważ doszło tutaj do celowej błędnej interpretacji jej wpisu.
Dodała, że coraz więcej młodocianych osób jest popychanych w kierunku hormonów i operacji, gdy mają objawy depresyjne, co może nie być najlepszym rozwiązaniem. Według Rowling jesteśmy świadkami nowego trendu nakłaniania młodych osób do korekty płci, choć wcale tego nie potrzebują, a wpływ brania hormonów może być szkodliwy, gdyż nie znamy jeszcze długoterminowych konsekwencji ich działania, co jest marginalizowane przez środowiska transpłciowe.
Kolejnych kontrowersji przysporzyła książka Niespokojna krew autorstwa Rowling, wydana 14 września 2020 roku. Jej fabuła opowiada o pogoni za heteroseksualnym mężczyzną, który przebiera się za kobietę, żeby zabijać heteroseksualne kobiety. Według części czytelników treść miała sugerować, że nie można ufać mężczyznom podającym się za kobiety, co celuje w osoby transpłciowe.
W obronie pisarki stanął między innymi Robbie Coltrane, który zagrał Hagrida. W połowie września 2020 roku stwierdził, że Rowling nie powiedziała nic nienawistnego, a dzisiejsze pokolenie tylko czeka na moment, żeby poczuć się urażone. Dodał, że on nie chce mieć nic wspólnego z tą sprawą, ponieważ nie potrzebuje w swoim życiu nienawistnych wiadomości. Pisarki broniła też Eddie Izzard, która w grudniu oświadczyła, że jest niebinarna i identyfikuje się zaimkami „ona” i „jej”. W wywiadzie mogliśmy się dowiedzieć, że w jej opinii Rowling nie jest transfobiczna i we wpisach autorki na blogu możemy wyczytać historię piekła, przez które przeszły kobiety. Teraz ten problem mają osoby transpłciowe i nie da się tego rozwiązać machnięciem różdżką. Nie da się też uzyskać wszystkich odpowiedzi i choć możemy się nie zgadzać ze sobą, nie powinniśmy się nawzajem atakować.
Reputacja pisarki została już jednak nadszarpnięta i gdy w styczniu 2021 roku pojawiły się plotki o możliwym powstaniu serialu w uniwersum Harry’ego Pottera, w sieci apelowano, żeby nie wspierać tej produkcji, ponieważ wszystko, co jest związane z tym światem, będzie przynosić pieniądze Rowling. Natomiast w lipcu 2021 roku autorka opublikowała tweet, w którym grożono jej śmiercią. Pisarka ironicznie stwierdziła, że groźby gwałtu, śmierci i pobicia ze strony aktywistów transpłciowych sprawiły, iż nie obawia się skrzywdzenia przez nich kobiet. Mocne słowa.