Super Mario Bros.: The Lost Levels. Poznajcie najtrudniejsze gry świata
- Najtrudniejsze gry świata - przy nich Dark Souls to łatwizna
 - Cuphead
 - QWOP
 - Getting Over It with Bennett Foddy
 - God Hand
 - Super Mario Bros.: The Lost Levels
 - Devil Daggers
 - Ninja Gaiden
 - Super Ghouls ’n Ghosts
 - Battletoads
 - Super Meat Boy
 
Super Mario Bros.: The Lost Levels

- Rok produkcji: 1986
 - Producent: Nintendo R&D4
 - Platforma: Famicom Disk System
 
Po osiągnięciu ogromnego sukcesu sequel gry z udziałem wąsatego hydraulika był tylko kwestią czasu. „Dwójka” zatytułowana Super Mario Bros.: The Lost Levels ukazała się 1986 roku i... tylko w Japonii. Amerykański oddział Nintendo stwierdził bowiem, że gra ma tak szalony poziom trudności, iż w ogóle nie nadaje się na tamtejszy rynek. W The Lost Levels Mario i Luigi ponownie wyruszali ratować księżniczkę przed Bowserem, ale produkcja ta była przygotowana głównie dla tych, którzy wymasterowali „jedynkę”. Przejście 32 nowych poziomów okazało się wyzwaniem ponad siły wielu graczy.
Recenzenci załamywali ręce i pisali, że sequel Mario to po prostu szalony bieg z przeszkodami, w którym stosuje się nieuczciwe zagrywki. Do dziś gra uchodzi za „czarną owcę” w rodzinie Nintendo i ponury przykład złego balansu rozgrywki. Z drugiej strony tak duże wyzwanie znalazło wielu fanów, zwłaszcza w rywalizowaniu na „speedruny” The Lost Levels. Wadliwy Mario zainicjował również całą subkulturę tworzenia leveli na przerabianych ROM-ach, które były niemal niemożliwe do przejścia.
KAIZO I SUPER MARIO MAKER
Arcytrudne levele w Super Mario Bros. tworzone przez fanów doczekały się odrębnego gatunku o nazwie kaizo. Pierwsza przeróbka tego typu nosiła nawet dość wymowny tytuł Asshole Mario, właśnie z powodu poziomu trudności. Na gracza często czekały bowiem kompletnie niewidzialne przeszkody podczas skakania, których muśnięcie powodowało natychmiastowy restart poziomu.
Wydanie gry Super Mario Maker w 2015 roku w końcu uwolniło domorosłych twórców od modyfikowania ROM-ów i emulatorów. Wreszcie wyszła produkcja, w której każdy mógł stworzyć swoje dzieło i pochwalić się (lub raczej rzucić wyzwanie) innym. Jedną z najsławniejszych map jest przeróbka pierwszego levelu pierwszej gry (World 1-1) stworzona w sequelu Super Mario Maker 2 z 2019 roku. Do klasycznego poziomu dodano dziesiątki wirujących i płonących słupów, przez co jego ukończenie graniczy z cudem.
