Chrono Cross: The Radical Dreamers Edition. W jakie nowe gry zagramy w kwietniu? Lista
- Kwiecień miesiącem dla prawdziwych koneserów
- Chrono Cross: The Radical Dreamers Edition
- The House of the Dead: Remake
- Chinatown Detective Agency
- MotoGP 22
- King Arthur: Knight’s Tale
- Nintendo Switch Sports
- Prehistoric Kingdom
- Najciekawsze premiery kwietnia
Chrono Cross: The Radical Dreamers Edition
Data premiery: 7 kwietnia 2022
INFORMACJE
- Gatunek: RPG
- Platformy: PC, PS4, XOne, Switch
- Przybliżona cena: ok. 70 zł (PC, PS4, XOne, Switch)
Triumfalny powrót klasyki?
Od kilku lat trwa era remasterów i remake’ów, dlatego nie ma co na to marudzić. Zamiast tego korzystajmy z faktu, że kultowa klasyka powraca w odświeżonym wydaniu, bo dzięki temu po takie Chrono Cross może sięgnąć zarówno weteran, jak i ktoś zupełnie nowy. W ten sposób pamięć o tym niezwykle udanym jRPG będzie trwała wiecznie.
Dwie gry w cenie jednej!
Ten remaster oferuje pełną zawartość oryginału, a także zapewnia kilka usprawnień. Pojawia się przykładowo możliwość toczenia automatycznych bitew. Poza tym usprawniono system bitewny, a do tej edycji dodawane jest również tytułowe The Radical Dreamers. To nic innego jak powieść wizualna, fabularnie powiązana z Chrono Cross, co może stanowić nie lada gratkę dla fanów.

Nasze oczekiwania
Nie jest to spełnienie marzeń, bo otrzymujemy zaledwie remaster, a nie remake. Niemniej to nadal spora gratka dla fanów gier jRPG, wszak powraca jeden z najlepszych reprezentantów gatunku z PSX-a, który do dziś potrafi zachwycić oprawą audiowizualną, ciekawą mechaniką i intrygującą historią. Istnieje duża szansa, że po zagraniu weń jeszcze długo będziecie słuchać ścieżki dźwiękowej skomponowanej przez Yasunoriego Mitsudę. The Radical Dreamers Edition to nie tylko szansa na powrót do hitu nigdy wcześniej niewydanego w Europie, ale też na poznanie przygodowej visual novel Radical Dreamers, którą wiele osób chwali za atmosferę. Dobra sprzedaż tego tytułu może zachęcić Square do przywrócenia do życia sagi Chrono, która zdecydowanie na to zasługuje.
Norbert „Brucevsky” Szamota

