Jest godzina 11:05. Dzień pracy (wirtualnego) pilota
Bartosz Rutkowski
- Dzień pracy (wirtualnego) pilota
- Minęła godzina 9:00, a planowany odlot mamy o godzinie 10:00
- Jest 10:00 – startujemy
- Jest 10:40
- Jest godzina 11:05
Jest godzina 11:05
Samolot leci teraz z prędkością około 140 kts, a klapy mamy ustawione na 30. Pierwszy oficer wysuwa podwozie. Na około 3 nm od progu pasa ustawiam na autopilocie prędkość lądowania 123 kts (czyli około 227 km/h).
Tuż przed przyziemieniem z wyczuciem pociągam wolant na siebie i samolot delikatnie dotyka kołami pasa. Włączam ciąg wsteczny silników, który pomaga w wyhamowaniu samolotu. Gdy samolot zwalnia do około 60 kts, ciąg wsteczny wyłączam. Opuszczamy pas ostatnim zjazdem, czyli drogą kołowania F (Foxtrot).
Mamy kołować do stanowiska postojowego numer 4 drogami B G A (Bravo Golf Alfa). Lotnisko nie jest nam obce, a dodatkowo schemat lotniska Balice mam przed sobą, więc z kołowaniem nie ma problemu. Przed drogą A (Alfa) musimy się zatrzymać i przepuścić samolot ATR-72 kołujący do pasa 25.
Niebawem nasz samolot stoi zaparkowany przy stanowisku numer 4.
Pasażerowie opuszczają pokład samolotu. Dokonujemy standardowej procedury zabezpieczenia samolotu na czas postoju i udajemy się na chwilę odpoczynku. Za 4 godziny będziemy wracać do Poznania.
Lot został wykonany na symulatorze MS Flight Simulator 2004, w sieci VATSIM.
Powyższy opis lotu jest bardzo uproszczony i pomija wiele kwestii związanych z nawigacją i obsługą samolotu (FMC, radio, autopilot, ciśnieniomierz, światła) czy też komunikacją z kontrolerami.
Zaznaczyć należy, że jeśli dla Ciebie czytelniku powyższy opis lotu jest czarną magią i nie za wiele z niego rozumiesz, nie powinieneś nawet próbować swoich sił w sieci VATSIM. Dlaczego? Z bardzo prostego powodu: Ty nic z tego nie wyniesiesz i nie sprawi Ci to przyjemności, a co gorsza, popsujesz zabawę innym wirtualnym pilotom, dla których Flight Simulator to coś więcej niż zwykła gra. To hobby traktowane bardzo poważnie.
Przydatne linki:
Bartosz Rutkowski