Commandos: Strike Force - przed premierą

Pierwszy szok – gatunek: to nie strategia, tylko FPS! Drugi szok – tylko trzech komandosów do wyboru. Mam nadzieję, że fani serii przemogą się i przeczytają zapowiedź, a także postarają się obdarzyć kredytem zaufania nowy pomysł twórców.

Piotr Deja

Co tu napisać, żeby nie popaść w banał? Serię Commandos znają chyba wszyscy. A jeśli byłeś drogi graczu przez ostatnie kilka lat zakopany w ziemi lub ktoś przypadkowo poddał cię hibernacji – to czym prędzej zajrzyj do encyklopedii, uzupełnij luki i zasil pamięć informacjami, które każdy szanujący się gracz komputerowy znać powinien.

Bez owijania w bawełnę przejdźmy do konkretów. Pierwszy szok – gatunek, do którego będzie zaliczała się najnowsza odsłona Commandosów. To nie strategia, tylko FPS (First Person Shooter)! No cóż, mam nadzieję że niektórzy z fanów serii przemogą się i dokończą czytanie tej zapowiedzi, a także postarają się obdarzyć kredytem zaufania nowy pomysł twórców. Zresztą, Kierunek Berlin miał byś ostatnią częścią według autorów, a Strike Force to nie Commandos 4. Gra wykorzystuje po prostu tych samych bohaterów i ten sam klimat, ale z innej perspektywy – takiej, która przeniesie gracza w sam środek akcji (to słowa autorów, nie moje).

Drugi szok, może mniejszy. Jestem przekonany, że większość fanów gry miała jakiegoś swojego ulubionego komandosa. Niestety, tak jak w trzeciej części ich liczba zmniejszyła się o kierowcę, tak w Strike Force jest jeszcze gorzej. Mamy do wyboru tylko trzech – zielonego bereta, szpiega i snajpera. Każdy z nich posiada specjalne umiejętności – te z poprzednich części gry plus nowe oczywiście. Zielony beret jest specjalistą od ciężkiej broni – karabiny typu Thompson i inne doskonale leżą w jego rękach i z radością plują ogniem w stronę wrogów. Do tego potrafi pływać. Jeśli gramy snajperem, najlepiej znaleźć sobie ciche miejsce i stamtąd razić wrogów. Interesującym dodatkiem jest możliwość wstrzymania oddechu – wtedy ekran leciutko się rozmazuje, a my wchodzimy w pewnego rodzaju bullet time. Czas zwalnia bieg, co pozwala lepiej wycelować i zabić kilku przeciwników w bardzo krótkim czasie – ułatwieniem tego będzie oczywiście duży zoom, co zapewni nam luneta strzelby snajperskiej. Do ekwipunku snajpera dochodzą też miny przeciwpiechotne i przeciwczołgowe.

A gdzie kierowca, saper, nurek i złodziej? Nie wspominając o Natashy czy psie...

Szpieg ma jeszcze ciekawsze zdolności – teraz zamiast strzykawki z trucizną – której nie mógł używać nieograniczoną ilość razy – posiada strunę. Prosty przedmiot, a niezwykle skuteczny w cichym eliminowaniu przeciwników. Co oczywiste, szpieg może się także przebierać – i, jak to było w poprzednich częściach, lepiej się przebrać w mundur oficera, niż zwykłego szeregowca. Bo strój oficerski nie wzbudzi podejrzeń wśród innych niemieckich szeregowców – a tylko wśród oficerów. Szpieg posiada także kompas, pokazujący wszystkich przeciwników. Widać tu także zasięg ich wzroku i stan ducha – i znów powrót do korzeni. Zielony kolor nadal oznacza spokój, żółty – zaniepokojenie, a czerwony to komunikat dla nas, że lepiej szybko zwiewać.

Pomimo zmiany perspektywy Strike Force zachowa sporo klimatu z poprzednich części. Tu także współpraca komandosów będzie niezwykle ważna. Przykładem może być misja, w której mamy do dyspozycji zielonego bereta i snajpera, a zadaniem jest obrona pewnego mostu. Najpierw snajperem rozkładamy miny, a później znajdujemy sobie ciche miejsce na wieży zegarowej i tam czekamy. Potem przełączamy sterowanie na zielonego bereta i wywabiamy przeciwników na miny, a następnie sytuujemy się za stacjonarnym karabinem maszynowym. Podczas gdy AI postara się, by zielony beret wykosił jak najwięcej przeciwników, gracz – z powrotem w mundurze snajpera – służy swą strzelbą snajperską, by jego kolega miał mniej roboty z przeciwnikami. Co oczywiste, nie możemy sterować dwiema postaciami naraz.

Commandos: Strike Force

Commandos: Strike Force

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 17 marca 2006

Informacje o Grze
7.5

GRYOnline

7.4

Gracze

OCEŃ
Oceny

Jeszcze w innej misji, polegającej na obronie wioski, jeden komandos – kierowany przez AI - nie pozwala Niemcom się zbliżyć, natomiast drugi wykorzystuje zdolność pływania, by zakraść się na tyły przeciwnika i stamtąd, z zaskoczenia, go wykończyć. Dodać należy, że tutaj akurat woda jest na tyle zimna, że nie możemy w niej przebywać cały czas – im dłużej w niej jesteśmy, tym więcej zdrowia stracimy. Wymienione sposoby przejścia misji to nie gotowe scenariusze, lecz po prostu opcje. Równie dobrze zamiast razić wrogów snajperem, możemy wybrać zielonego bereta i używając skrzynek jako zasłony przed kulami, zbliżyć się do przeciwników na odpowiednią odległość. Szpieg także będzie miał swój udział – np. misja będąca skradanką a’la Splinter Cell, gdzie musimy dostać się do strzeżonego kompleksu i uwolnić dwóch więźniów. Jeśli uda nam się zabić oficera i przebrać w jego mundur, to nie trzeba będzie się już kryć (tylko przed innymi oficerami).

Do przejścia czekają na nas trzy kampanie rozgrywające się we Francji, Norwegii i Rosji. Zadania – główne i opcjonalne – będą wymagały od gracza różnych podejść do problemu, w zależności czy chodzi o sabotaż, infiltrację, zabójstwo, porwanie kogoś czy rozpoznanie terenu. Tym bardziej że teren ma być ogromny. Przed i w czasie misji będziemy mogli spojrzeć na mapę pokazującą okolicę i położenie komandosów, a także ostatnie miejsce, gdzie widziani byli wrogowie (nie będzie tak łatwo, że od razu wiemy jaką drogą kroczy wrogi patrol... i w sumie bardzo dobrze). Położenie przeciwników będzie miało najwięcej znaczenia dla snajpera. Co ciekawe, w statystykach nie liczy się liczba zabitych przeciwników, a czas wykonania misji, liczba strzałów w głowę, liczba zabitych oficerów itp. Prócz mapy co jakiś czas wyskakiwać będzie okienko pokazujące ważne wydarzenia – np. zbliżające się wrogie wojska lub atak na komandosa, którym aktualnie nie sterujesz. Co oczywiste, w wyposażeniu komandosa znajdą się przedmioty i broń z okresu II Wojny Światowej. Prócz wymienionych, użyjemy także pistoletów, wyrzutni rakiet, granatów zwykłych i dymnych, noży (i do podcinania gardeł, i do rzucania) i wiele innych.

Uratowanie więźnia stojącego przed plutonem egzekucyjnym nie będzie łatwe... No ale im trudniej tym ciekawiej.

Nie zawiedziemy się na grafice i animacji postaci. Wybuchy, efekty pogodowe itp. – wszystko to będzie. Część można zobaczyć już na screenach, choć trudno będzie autorom wybić się ponad inne tytuły, których akcja rozgrywa się podczas II Wojny Światowej. Gra zostanie wydana na platformy PC, Xbox i PSX2. Jeśli mamy blaszaka, to w multiplayerze pogramy sobie w maksymalnie szesnaście osób, jeśli Xboxa lub PS2 – to tylko w osiem. Autorzy zapowiedzieli trzy tryby gry – deathmatch, team deathmarch oraz sabotaż (specjalny tryb, w którym drużyna lub gracz musi porwać jakąś postać z bazy przeciwnika i przesłuchać ją by uzyskać kod otwierający drzwi). Szkoda tylko, że nie było na razie mowy o trybie co-operative, bo ten właśnie wydaje mi się najbardziej interesujący... Na koniec pozwolę sobie przytoczyć słowa twórców o ich najnowszym dziele:

Szef Pyro Studios, Ignacio Perez: „Łącząc w sobie taktyczny sposób grania, znany z poprzednich Commandosów, oraz mocną akcję, którą dają nam FPS-y, Commandos Strike Force bardziej niż inne gry wojenne będzie wymagał używania szarych komórek. To nasz najbardziej ambitny projekt dotychczas i wierzymy, że podniesie poprzeczkę stawianą grom rozgrywającym się w czasie II Wojny Światowej”. Jeśli pan Perez się nie pomyli, to szykuje się dla nas naprawdę ciekawa gra.

Piotr „Ziuziek” Deja

Podobało się?

0

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2005-08-06
16:37

zanonimizowany274018 Junior

😡

Pojebało was?? Co wyście najlepszego zrobili zmienić tak wspaniałą gre !!! Na gre typu UT i CS MAŁO MAMY TAKICH GIeRR kURDe!!! MAło brakuje gier tymu comandos 1,2,3 a nie TAK durnoto macie to jak w banku ze ośmiesze tą GRE NAPEWNO !!! Zapamietajcie sobie to !!!

Komentarz: zanonimizowany274018
2005-08-12
15:41

zanonimizowany275499 Junior

😐

I właśnie w ten sposób znakomita gra z serji commandos skonczyła się całkiem czym innym niż nyła pierwotnie (smutny fakt że commandos 4 to gra fpp)

Komentarz: zanonimizowany275499
2006-03-13
15:42

zanonimizowany334018 Junior

😈

HEj, mam pytanko dla ludzi którzy już w to grali. Warto kupić czy nie?

Komentarz: zanonimizowany334018
2006-03-17
21:19

zanonimizowany343328 Junior

ja gralem i moge powiedziec ze jest swietna

Komentarz: zanonimizowany343328
2006-03-17
21:59

zanonimizowany297470 Centurion

jest spoko gierka!!!

Komentarz: zanonimizowany297470

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl