Projektor w smartfonie od Samsunga i Logic Bolt. 8 nieudanych rewolucji w smartfonach
- 8 rewolucyjnych pomysłów, które miały zmienić smartfony, ale nic z tego nie wyszło
- Wysuwana klawiatura w BlackBerry i LG DoublePlay – jedna (?) zmiana i byłby sukces
- Projektor w smartfonie od Samsunga i Logic Bolt
- Amazon Fire Phone chciał śledzić ruchy Twojej głowy
- Doczepiane bezprzewodowe aparaty Sony
- Facebook Home – najgorsza nakładka w historii
- E-ink tylko do czytników książek i prasy!
- Ogniwa paliwowe miały wydłużyć czas pracy smartfonów
Projektor w smartfonie od Samsunga i Logic Bolt
W 2009 roku zaprezentowano pierwszy w historii inteligentny telefon z wbudowanym projektorem. Mowa o Logic Bolt. Produkt firmy Logic Wireless był w stanie wyświetlić obraz o maksymalnej wielkości 64 cali. Robi wrażenie, prawda? Haczykiem było to, że miał on bardzo niską rozdzielczość 640 x 480 pikseli. Sprawiła ona, że jakość nawet przy 36 calach pozostawiała wiele do życzenia. Pomysł projektora w smartfonie jednak nie zginął. W kolejnych latach pojawiały się pojedyncze modele z tym bajerem.

Tego typu urządzenie opracował nawet Samsung. Galaxy Beam 1, bo o nim mowa miał premierę w 2012 roku. Dwa lata później pojawił się Beam 2. „Dwójka” pozwalała rzucić obraz w rozdzielczości WVGA (800 x 480 pikseli). Z nowocześniejszych smartfono-projektorów warto wspomnieć o Allview X4 Soul Vision z końcówki 2017 roku. Moduł, który nas najbardziej interesuje, wyświetlał obraz o maksymalnej wielkości 200 cali i rozdziałce 720p. Ponadto korzystał z długowiecznych laserowych diod i oferował kontrast 5000:1 oraz jasność 50 lumenów.
Jedne z ostatnich telefonów pozwalających wyświetlić film na ścianie to Blackview Max 1 oraz HomTom P1. Oba z nich wyszły w 2019 roku, ale HomTom P1 nigdy nie trafił do europejskiej dystrybucji. Skupimy się więc jedynie na Blackview Max 1. W pudełku z telefonem znajdował się statyw, bezprzewodowy głośnik typu subwoofer i pilot Bluetooth. W zależności od odległości od ściany, laserowy projektor był w stanie rzucić obraz HD o przekątnej od 70 do 200 cali. Efekty były całkiem niezłe. W domku letniskowym lub pod namiotem, czyli tam, gdzie nie zawsze jest dostęp do telewizora, oglądanie ulubionych filmów i seriali mogło przynieść wiele przyjemności.

Obecnie nie udało nam się znaleźć żadnego dostępnego w sprzedaży modelu smartfona z projektorem. Patrząc na całą historię takich urządzeń, zwolennicy takiego sprzętu mogą mieć jednak nadzieję, że co jakiś czas na rynku będą pojawiać się modele dla „kinomaniaków”. Dlaczego te dotychczasowe nie osiągnęły wielkiej popularności? Zapewne wpływ miało na to kilka czynników. Telefony z projektorem były dość grube, dużo kosztowały, a sam projektor wyświetlał obraz o dość niskiej rozdzielczości. Na plus można było zapisać tylko jego wielkość.
