E-ink tylko do czytników książek i prasy!. 8 nieudanych rewolucji w smartfonach
- 8 rewolucyjnych pomysłów, które miały zmienić smartfony, ale nic z tego nie wyszło
- Wysuwana klawiatura w BlackBerry i LG DoublePlay – jedna (?) zmiana i byłby sukces
- Projektor w smartfonie od Samsunga i Logic Bolt
- Amazon Fire Phone chciał śledzić ruchy Twojej głowy
- Doczepiane bezprzewodowe aparaty Sony
- Facebook Home – najgorsza nakładka w historii
- E-ink tylko do czytników książek i prasy!
- Ogniwa paliwowe miały wydłużyć czas pracy smartfonów
E-ink tylko do czytników książek i prasy!
Jedną z najbardziej rewolucyjnych innowacji w świecie smartfonów było opracowanie modelu z wyświetlaczem e-ink. Ekran e-ink zwany także e-papierem jest stosowany przede wszystkim w czytnikach e-booków i elektronicznej prasy. Panel tego typu spopularyzował, choć nie stworzył Amazon w swojej serii czytników Kindle. Jedną z najważniejszych cech wyświetlacza e-ink jest to, że patrzenia na niego nie męczy wzroku, co ma ogromne znaczenie właśnie podczas czytania książki, która potrafi mieć przecież kilkaset i więcej stron. Kolejnym plusem jest to, że wyświetlone kartki wyglądają, jak te w drukowanych egzemplarzach. Dodatkowo e-papier zapewnia wolną od zniekształceń widoczność treści w jasnym słońcu oraz pod dowolnym kątem. Jest to też technologia wybitnie energooszczędna.

Ciekawym telefonem z dwoma ekranami: „normalnym” AMOLED-em i wyświetlaczem e-ink, był YotaPhone 2. Powiedzenie o nim „połączenie smartfona z czytnikiem e-booków” to wielki skrót. Funkcjonalność ekranu w odcieniach szarości była bowiem znacznie szersza. Pozwalał on m.in. pokazać to, co w danej chwili wyświetlane było na głównym ekranie; sprawdzić aktualną pogodę, godzinę, datę i inne podstawowe informacje i utrzymać na wyświetlaczu ważne informacje np. kod do otwarcia paczkomatu, nawet gdy padła bateria telefonu. Przykładami innych smartfonów, ale już z jednym ekranem, który został wykonany w technologii e-ink, są: Kingrow K1, Onyx Phone, Hisense A5C, Hisense A5 Pro, Hisense A5 Pro CC, Hisense A7 5G i Hisense A7 CC. Na szczególną uwagę zasługują przede wszystkim modele z serii Hisense A5, tj. A5C i A5 Pro CC oraz Hisense A7 CC. Zostały one wyposażone w kolorowy e-papier. Pierwszym tego rodzaju telefonem na świecie był właśnie Hisense A5C.
Przeglądając teraz smartfony w sklepach, praktycznie nie da się trafić na model z e-ink. Nic dziwnego, należą one do niszy. Czym może być to spowodowane? Przy wszystkich swoich zaletach w postaci energooszczędności i niemęczenia wzroku, e-papier ma również ogromne wady. Wyświetlacze e-ink mają niską rozdzielczość, są w stanie wygenerować tylko kilka tysięcy kolorów i oferują śmiesznie niską częstotliwość odświeżania ekranu. To ostatnie powoduje, że nie ma mowy o płynnym działaniu. Do tego stopnia, że oglądanie filmów, granie w gry, a nawet zrobienie zdjęcia (zbyt wolno reagujący podgląd) na tego typu urządzeniu jest w zasadzie niemożliwe. Z perspektywy czasu wydaje się, że dobry pomysł mieli Rosjanie przy okazji YotaPhone 2. Mowa o umieszczeniu ekranu e-ink jako tego dodatkowego, a nie głównego. Koniec końców i to rozwiązanie nie zdołało zamieszać na rynku smartfonów.

