Hitman. 20 gier 2016 roku, które mogłeś przegapić

Przemysław Zamęcki

Hitman

Hitman w skrócie:
  1. Gatunek: skradanka/TPP
  2. Producent: Io-Interactive
  3. Platformy: PC/Xbox One/PS4

Agent 47 dorobił się przez lata wielu oddanych fanów, ale jakoś wciąż nie może przebić się do świadomości większej rzeszy graczy. Mimo to, zgodnie z panującą ostatnio modą, również tę markę twórcy postanowili odnowić, nie tylko nie dopisując żadnego podtytułu, ale poprzez całkowitą zmianę modelu dystrybucji.

Zamiast inwestować środki w stworzenie całej gry, twórcy postanowili sprzedawać ją w formie epizodycznej. Co jakiś czas do graczy trafiał kolejny fragment historii, rozgrywający się w nowej lokacji. Rozpoczynaliśmy w Paryżu, aby następnie przenieść się do miejscowości Sapienza w Toskanii, Marrakeszu w Maroku i kawiarni w Sanoku... cóż, chciałoby się zobaczyć kawałek Polski, ale dla twórców ważniejsza okazała się wycieczka do Japonii. Problem w tym, że pomimo najlepszych chęci, tym pojedynczym odcinkom i prezentowanej przez nich fabule zabrakło spójności i klamry wieńczącej w jakiś interesujący sposób opowiadaną historię.

Bawiąc się nowymi przygodami łysego Agenta odczujemy większą swobodę działania. Mamy tu wręcz do czynienia ze swego rodzaju nieco ograniczonym sandboksem, co pozwala podchodzić do zleconych zabójstw na wiele różnych sposobów. Przygotowując jeden odcinek na miesiąc twórcy liczyli na to, że dzięki tej otwartości kilkukrotne podejścia do wykonywanych misji będą dodatkową atrakcją utrzymującą zainteresowanie fanów. Przy tej okazji trzeba wymienić także specjalnie organizowane eventy w świecie gry, kiedy to w oderwaniu od fabuły zmieniał się cel naszego polowania.

Inside

Inside w skrócie:
  1. Gatunek: platformowa/2D
  2. Producent: Playdead
  3. Platformy: PC/Xbox One/PS4

Limbo było jednym z wielkich odkryć 2010 roku wśród gier indie. Podróż tajemniczego chłopca w brutalnym, zbudowanym z odcieni szarości świecie robiła niesamowite wrażenie i na długo zapadała w pamięć dzięki fantastycznej atmosferze zaszczucia, jakie udało się zbudować twórcom. Wydany w tym roku Inside jest utrzymany w podobnym stylu i na dobrą sprawę wykorzystuje najlepsze rzeczy z poprzednika. Tyle tylko, że robi to w jeszcze lepszy i ciekawszy sposób.

W Inside bohaterem również jest chłopiec poruszający się przez większość czasu po dwuwymiarowym świecie w prawą stronę. W odróżnieniu jednak od Limbo, lokacje, które odwiedzamy w trakcie wędrówki są oddane w bardziej realistyczny sposób. Przynajmniej większość z nich, bo i tutaj napotykamy na fantastyczne kreacje rodem z fantastycznego świata.

W niektórych lokacjach natrafimy na przypinany do głowy chłopca interfejs, za pomocą którego jest on w stanie sterować dorosłymi, bezwolnymi marionetkami ludzkimi przypominającymi zombie, poddającymi się w pełni woli dziecka. Wprowadza to do mechaniki gry elementy logiczne, ale przede wszystkim jest komentarzem twórców wobec zastanej w produkcji rzeczywistości świata zdominowanego przez niszczącą moc wykluczenia i nieustannej kontroli słabszych jednostek.

Niebagatelną rolę w kreowaniu atmosfery gry zajmuje muzyka, skomponowana przez Martina Stiga Andersena, który już wcześniej współpracował z Playdead przy okazji powstawania Limbo. Jej twórca postarał się, aby tempo dźwięków odpowiadało częstotliwości oddychania przez postać głównego bohatera, dzięki czemu nie pozostaje ona bez znaczenia na bezpośredni odbiór gameplayu.

Podobało się?

16

Przemysław Zamęcki

Autor: Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2016-12-27
10:24

>Juziu< Chorąży

Ja bym dorzucił Project Solus do listy

Komentarz: >Juziu<
2016-12-28
10:13

Dook8 Chorąży

Dook8

Nie rozumiem sapania niektórych, dla mnie artykuł bardzo porządany, nie śledzę portali growych ani branży, pograć lubię, teraz głównie w coś online, albo RPG. Tytuły które mnie bezpośrednio interesują jak np. Divinity, POE, Tyranny mam podwieszone w zakładkach, resztę gier mimowolnie pomijam bo czasu brak. Taki abstrakt z całego roku sprawia że mogę znaleźć coś co mnie zainteresuje, a o czym nie wiedziałem.

Komentarz: Dook8
2016-12-30
13:30

Greenwaver Junior

Greenwaver
😜

rzeczywiście parę tytułów jak Deus Ex, Rachet czy bardzo nagłośniony Titan Fall (tytuł jest znany i co chwilę jest wspominany; przegrał bo konkurencja była za mocna) raczej niepotrzebnie znalazły się na liście ale z drugiej strony to lista gier a nie indyków xD a raczej wszystkie gry AAA są znane osobą zainteresowanym tematyką gier elektronicznych. Jest natomiast parę tytułów jakich zabrakło i tu zdecydowanie w oczy kole brak Scherlocka Holmsa.

Komentarz: Greenwaver
2016-12-31
22:23

yadin Legend

yadin

Polecam "Gran Turizmo".

Komentarz: yadin
2017-07-11
18:06

Lechiander Legend

Lechiander
😊

No cóż, Inside i Deusa raczej nie przegapiłem. Niektóre tytuły, jak Titanfall kompletnie mnie nie interesują. O większości nawet nie słyszałem i nie żałuję. I tak nie zagram we wszystko, co mam, a kupować dla samego kupowania, to nie u mnie. :)
Abzu i Firewatch nie zachwyciły mnie na tyle, żeby uznać je za jedne z najlepszych, nawet przegapionych w 2016. ;)

Komentarz: Lechiander

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl