- 15 najsilniejszych postaci z Dragon Balla
- 15. Pan
- 14. Cell (Komórczak)
- 13. Baby
- 12. Dabura (Dabla)
- 11. Goten (Songoten)
- 10. Piccolo Jr. (Szatan Serduszko Junior)
- 9. Kid Buu (Bubu)
- 8. Son Gohan (Songokan)
- 7. Future Trunks (Tronk)
- 6. Omega Shenron (Liszynron)
- 5. Androidy C-17 i C-18
- 4. Freeza (Frezer)
- 3. Vegeta
- 2. Son Goku (Songo)
- 1. Broly (Brolly)
9. Kid Buu (Bubu)

- Rasa: Demon
- Debiut w anime: Dragon Ball Z
- Szacunkowa siła: 200 000
Choć nie jest to najinteligentniejsza forma Buu (tą był Super Buu po wchłonięciu Piccolo), dysponuje największą pierwotną siłą. Długo wydaje się, że ani Vegeta, ani Goku nie będą w stanie mu sprostać. Ostatecznie główny bohater pokonuje go Genką Damą, gromadząc energię mieszkańców Ziemi dzięki pomocy Mr Satana.
Jego ciało jest nie tylko niezwykle elastyczne, ale też posiada zdolność niemal nieograniczonej regeneracji. Cell odradzał się z konkretnych komórek, Buu natomiast może odtworzyć całą swoją postać z dowolnej pozostałości, nawet w postaci pary. Umożliwia mu to długą walkę nawet ze znacznie silniejszym przeciwnikiem. Dzięki temu Buu zyskuje czas na poznanie jego słabych stron i skopiowanie technik przeciwko niemu stosowanych.
Jest również zdolny do wchłaniania przeciwników (razem z ich mocą) albo ich zjadania. Potrafi się też błyskawicznie w dowolne miejsce teleportować i wyczuwać ki potencjalnych wrogów z ogromnej odległości. Jako że jest uosobieniem czystej demonicznej siły (dobra część Buu oddzieliła się od niego na początku sagi), nie przyświeca mu żaden inny cel poza zniszczeniem wszystkiego. Na szczęście – dzięki poświęceniu Vegety oraz determinacji Goku – nie udaje mu się to.

Gruby Buu powstał wskutek rozdzielenia się demona na dwie części. Po pokonaniu Kid Buu nie tylko udało mu się przeżyć, ale też wieść całkiem szczęśliwe życie. Czasami zdarzyło mu się nawet pomóc Wojownikom Z, choć najczęściej najważniejsze walki jakimś cudem go omijały. Tak stało się w czasie Turnieju Mocy, na który mocarny różowy demon… zaspał.

Uub to reinkarnacja złego Buu. Pokonując go dzięki Genki Damie, Goku poprosił Króla Yamę, by ten pozwolił odrodzić się demonowi jako człowiek. Pozbawiony pragnienia siania zniszczenia kilkuletni zaledwie Ziemianin z powodzeniem stawia czoło samemu Goku, a potem, w ostatniej scenie Dragon Ball Z, odlatuje z nim na trening.

Janemba z „kinówki” przypomina nieco Buu. Również na początku jest otyłym infantylnym demonem, a potem przybiera bardziej złowrogą, muskularną formę. Choć jego origin nie należy może do najoryginalniejszych, design pozostaje chyba najlepszym projektem ze wszystkich „kinówek”. No i to wciąż pierwszy przeciwnik, którego udało się pokonać scalonemu Goku i Vegecie.
