Zmiany personalne w firmie Valve, kojarzonej z markami Half-Life i Portal oraz z platformą Steam. Zwolnionych zostało kilka osób, w tym Jason Holtman, menadżer ds. rozwoju. Gabe Newell, szef Valve twierdzi, że żadne projekty nad którymi pracuje firma nie zostaną anulowane.
Marcin Pietruszewski

Pracę w Valve, firmie znanej m.in. z serii Half-Life i Portal, będącej jednocześnie właścicielem platformy Steam, straciło kilka osób. Najważniejszym pracownikiem, który zniknął z listy płac jest Jason Holtman, menadżer ds. rozwoju. Nazwiska wszystkich zwolnionych możemy wytypować porównując obecną listę zatrudnionych z archiwalnym zestawieniem sprzed miesiąca. Wszystkie osoby, które zakończyły swoją przygodę z Valve to:
Także Jeri Ellsworth, której prawdopodobnym zadaniem w Valve było projektowanie prototypów kontrolerów do gier, ogłosiła na Twitterze, że to jej ostatni dzień w pracy.
Gabe Newell, szef Valve skomentował temat zwolnień w wywiadzie dla serwisu Engadget. Powiedział, że firma nie będzie w związku z tym anulowała żadnych projektów ani też zmieniała ustalonych priorytetów. Zapewnił również, że zakończenie współpracy z częścią osób nie ma żadnego znaczenia dla trwających prac na Steamem, Linuksem, sprzętem komputerowym czy żadną grą. Newell nie zamierza komentować dlaczego ktoś pracuje lub nie w jego firmie.
Wiadomo, że Valve zajmuje się w tym roku przede wszystkim wprowadzaniem nowych rozwiązań dotyczących sprzętu komputerowego – m.in. nad platformą do grania nazywaną Steam Box. Kilka autorskich pomysłów zostało zaprezentowanych na styczniowych targach CES 2013, a kolejne firma ma pokazać światu podczas planowanego na marzec Game Developer’s Conference.
0