Zdesperowany hobbysta komputerowy prosi o pomoc po wydaniu 72 000 złotych na komputer, który nie działa, mimo zwrotu kilku części
Komputer za ponad 70 tysięcy złotych miał służyć do pracy. Skończyło się tym, że nie chce się włączyć od 7 miesięcy i jego posiadacz nie wie, co robić.

Większość z nas kupuje komputer z przeznaczeniem do grania, ale są tacy, którzy faktycznie składają PC do pracy. To zrobił jeden z internautów, który już od ponad pół roku ma poważny problem. Po złożeniu wszystkich podzespołów i aktualizacji BIOS-u, komputer nie chce się uruchomić. Za każdym razem wyświetla się ten sam błąd, mimo że ponownie wymienił wszystkie podzespoły w swojej konfiguracji wartej ponad 70 tysięcy złotych (vide Mein MMO).
Komputer z dwoma RTX-ami 4090 nie chce działać
Na subreddicie r/PcBuild użytkownik joel_motion pojawił się z problemem, który jest koszmarem wielu posiadaczy komputerów. Pod koniec 2024 roku zaczął kupować części do komputera i udało mu się złożyć stację roboczą potrzebną do tworzenia grafiki 3D. Konfiguracja jest imponująca, bo zawiera między innymi 512 GB RAM-u, procesor AMD Ryzen Threadripper Pro 7975WX i dwa RTX-y 4090.
Za całość zapłacił 20 tysięcy dolarów, czyli około 72 tysięcy złotych. Na początku komputer działał bez większych problemów, jednak to się zmieniło po aktualizacji BIOS-u. Podczas uruchomienia wyświetlał się jedynie błąd o kodzie 92. To może być spowodowane różnymi czynnikami, dlatego joel_motion sprawdził praktycznie wszystkie rozwiązania, a nawet wymienił, jak wspomina, wszystkie podzespoły.
Załatwił nowego RTX-a 4090, nową płytę główną od Asusa, a nawet kości pamięci RAM. Nic się nie zmieniło, błąd wciąż się wyświetla. Przez to, od około 7 miesięcy jego PC jest całkowicie bezużyteczny, a jego post widocznie pokazuje w jak beznadziejnej sytuacji się znalazł. W końcu wydał na sprzęt duże pieniądze, które zwróciłyby się, gdyby mógł pracować przy pomocy komputera.
Rozwiązanie okazało się interesujące. Otóż wystarczyło wyjąć płytę główną z PC. W ten sposób pamięć RAM była lepiej ułożona, co pozwoliło uruchomić komputer:
Czuję się trochę głupio, ale powinienem znacznie wcześniej wyjąć płytę główną z obudowy. Próbowałem cały czas uruchomić komputer z jedną kością RAM, bez podłączonych złącz USB, bez dodatkowych urządzeń, ale zawsze wewnątrz obudowy.
Spróbowałem poza nią i komputer włączył się. Czasami sami siebie musimy zawstydzić, żeby czegoś się nauczyć. Po kilku próbach uruchomiłem PC ze wszystkimi 8 kośćmi RAM (płyta główna jest bardzo wybredna, co do ich umieszczenia). Wersja BIOS-u jest również najnowsza.
Jeden z komentujących zwrócił uwagę, że płyty główne Asusa są często niekompatybilne z obudowami od Corsaira (którą ma joel_motion) i Lian Li. Płytka znajdująca się z tyłu komponentu sprawia, że dopasowane ułożenie podzespołu jest niemożliwe. Prawdopodobnie z tego powodu RAM także nie był poprawnie zamontowany.
Jeden problem z głowy. Teraz joel_motion męczy się z tym, że komputer nie wykrywa jednego z dysków SSD, Corsair MP700 PRO SE M.2 2280 o pojemności 4 TB.
Komentarze czytelników
mirko81 Legend

Też ciekawa uwaga. U mnie migała dioda że błąd Ram. Płyta Asus + pamięci Goodram.
Pomogło jedynie wylutowanie kości bios i wrzucenie tego samego biosu na zewnątrz.
W instrukcji coś jest na ten temat 15 minut? U mnie raczej nie
trumpf Generał
Miałem podobny problem.
Poskładałem sobie ostatnio komputer na płycie asusa proart ze 128GB ram
pierwszy boot i cisza, myślałem, że płyta padnięta, ale okazało się że wystarczy poczekać 15 minut i komputer w końcu odpala, po zapisaniu konfiguracji pamięci bootuje się już bez problemu, po każdej większej zmianie w biosie muszę odczekac 15 minut na przepisanie konfiguracji. Jest to najwyraźniej związane z obsadzeniem wszystkich banków pamięci. Przyzwyczaiłem się i mogę z tym żyć, chociaż moim zdaniem to jest spory problem, jednak nie odosobniony, znajomy ma identyczne problemy z podobną konfiguracja mb + ram
Rumcykcyk Legend

Takie coś zleca w serwisie komputerowym i tam głowią się aż do wydania sprawnego kompa no ale gość jest hobbystą więc niech dłubie najwyżej straci co zainwestował.
mirko81 Legend

Piękne. Wydać fortunę i oszczędzać na fachowej pomocy.
Nowy Bios to nie wszystko.