Zdaniem fanów Battlefield 7 powinien wprowadzić mechanikę znaną z BattleBit. „Im więcej immersji, tym lepiej”

O nadchodzącym Battlefieldzie, pomimo chłodnego przyjęcia hype’u wokół zapowiedzi gry, wciąż jest głośno. Gracze innych tytułów z gatunku pierwszoosobowych strzelanek nastawionych na rywalizację sieciową żywo sugerują, jakie mechaniki powinny znaleźć się w następnej części BF-a, żeby gra była jak najlepsza. Najpierw mówiono o dobrze wspominanym trybie operacji, a kolejnym punktem na liście życzeń graczy zdaje się być zbliżeniowy czat głosowy i nowe mechaniki dla klasy medyka.

Inspiracja grą inspirowaną

W redditowym wątku aż zawrzało po sugestii jednego gracza na temat zainspirowania się „młodszym kuzynem” serii Battlefield. Mowa tu o voxelowym BattleBicie, którego korzenie sięgają bezpośrednio strzelanek DICE, a którego mechaniki mogłyby wzbogacić rozgrywkę w nadchodzącej części BF-a.

Prawda jest jednak taka, że nawet jeśli nie doda to immersji grze, tak może ją znacznie uśmiesznić, a w sytuacji, gdzie inne gry FPS, na przykład odwieczny rywal BF-a - Call od Duty, nie traktują się już jako poważne gry wojenne mogłoby sprawić, że tytuł wyróżniłby się na tle konkurencji. Dla przykładu warto przywołać kultowy urywek z Sea of Thieves, który nie istniałby bez wbudowanego do gry proximity czatu.

Sugestii ciąg dalszy

Zbliżeniowy czat głosowy nie jest jedyną mechaniką, o której wspominają gracze. W sekcji komentarzy, jedną z najczęściej przewijających się sugestii jest również mechanika ciągnięcia ciała rannego żołnierza przez sojuszniczego medyka.

Pojawiają się także głosy o rozszerzeniu tej możliwości do używania przez wrogich lekarzy i choć gracze sugerują wzbogacenie tej opcji dodatkowymi punktami za wzięcie jeńców i wydłużeniem czasu odrodzenia dla pojmanego żołnierza, tak w połączeniu ze wspominanym wcześniej czatem przestrzennym mogłoby doprowadzić do abstrakcyjnych sytuacji na polu bitwy.

Pomimo tak wielu sugestii nie jest jednak pewne, czy deweloperzy z DICE w ogóle wezmą pod uwagę pomysły graczy. Jest ku temu jednak nadzieja, gdyż jak niedawno ogłoszono w najbliższym czasie ruszą pierwsze fazy testów gry podczas Battlefield Labs, a te organizowane są w celu zebrania feedbacku z rozgrywki. Kto wie, może któraś z wymienionych mechanik rzeczywiście znajdzie się na polu bitwy?

Więcej:„Gorączkowy sen” i najgorszy FPS jakiego zobaczycie. Gracze nie mogą przestać nabijać się z „wspaniałej” przyszłości gier AI

• Różności