Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 9 kwietnia 2024, 20:46

autor: Kamil Kleszyk

Zdalnie sterowany robot sprawi, że Twoje panele solarne nie będą już brudne. Nowy dodatek wprowadzi do FS 22 sporo fajnych nowości

Deweloperzy ze studia Giants Software zaprezentowali kolejny dodatek do gry Farming Simulator 22. DLC zadebiutuje już wkrótce i wzbogaci popularny symulator w wiele nowych opcji rozgrywki.

Źródło fot. Giants Software
i

Mimo że typowe prace polowe w dalszym ciągu są motorem napędowym serii Farming Simulator, od dobrych kilku lat deweloperzy ze studia Giants Software systematycznie wzbogacają rozgrywkę kolejnych produkcji o znacznie bardziej zaawansowane formy gospodarowania. Mowa tu m.in. o różnego rodzaju gałęziach produkcji i handlu. Tymczasem już wkrótce miłośnicy wirtualnego rolnictwa będą mogli rozszerzyć swoją działalność o kolejne elementy za sprawą zapowiedzianego przez Szwajcarów dodatku Farm Production Pack do FS 22.

  1. Z informacji podanych na oficjalnej stronie gry wynika, że DLC wzbogaci symulator o „różnorodne opcje zaopatrzenia i dystrybucji, w tym magazynowania”.
  2. Do dyspozycji graczy zostanie oddanych 20 nowych maszyn, budynków i punktów sprzedaży.
  3. Od jakiegoś czasu FS 22 idzie w kierunku tzw. „zielonej energii”, dlatego w dodatku nie zabraknie generatorów, takich jak chociażby panele solarne. Co prawda tego typu elementy dostępne były już wcześniej, ale tym razem twórcy wzbogacili je o specjalnego, zdalnie sterowanego robota myjącego.
  4. Całość uzupełni ogromne centrum logistyczne, w którym wirtualni rolnicy będą mogli przechowywać swoje materiały.

Premiera DLC Farm Production Pack nastąpi 30 kwietnia. Wyceniony na 7,99 euro (około 34 zł), dodatek będzie dostępny na PC oraz konsolach PS4, PS5, XOne i XSX/S.

Giants Software

Giants Software

Giants Software

Giants Software

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej