Firma Nintendo zapowiedziała kolejną wersję przenośnej konsoli Nintendo 2DS. New Nintendo 2DS XL ma zadebiutować 28 lipca w USA i zaoferuje większość funkcji New Nintendo 3DS XL w atrakcyjnej cenie.
Po całkiem udanym debiucie Switcha część osób sądziła, że Nintendo zrezygnuje z dalszego rozwoju konsol Nintendo 3DS/2DS. Tymczasem japoński koncern właśnie zapowiedział kolejne urządzenie z tej rodziny o nazwie New Nintendo 2DS XL. Konsolka ma mieć identyczną specyfikację jak New Nintendo 3DS XL, tyle że – zgodnie z nazwą – zabraknie w niej trójwymiarowego wyświetlacza. Otrzymamy więc główny ekran o przekątnej 4,88 cala i prawy analog, a także system działający nieco sprawniej, niż w starszych modelach 3DS/2DS. Urządzenie ma zadebiutować 28 lipca w USA w dwóch wersjach kolorystycznych i będzie kosztować 149,99 dolarów (ok. 582 zł). W zestawie znajdzie się m.in. ładowarka, 6 kart AR oraz karta microSDHC 4 GB.
Na pierwszy rzut oka decyzja Nintendo o rozwoju wiekowej rodziny konsol (pierwszy 3DS zadebiutował w 2011 roku) może nieco dziwić. Trzeba jednak pamiętać, że 3DS-y wciąż cieszą się sporą popularnością, przede wszystkim za sprawą ogromnej biblioteki gier. Na handheldy japońskiego koncernu ukazało się wiele udanych produkcji, do tego w wielu przypadkach niedostępnych na platformach innych producentów. Dość wspomnieć serię Pokemon (siódma generacja kieszonkowych potworów rozeszła się w ponad 15 milionach egzemplarzy), jak również tak znane marki, jak Mario, Kirby, The Legend of Zelda, Fire Emblem czy Ace Attorney.

6

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).