Firma Electronic Arts podzieliła się nowymi informacjami na temat EA Sports FC 25. Z trybu Ultimate Team po 16 latach usunięte zostaną kontrakty.
Z uwagi na zbliżającą się powoli premierę EA Sports FC 25, firma Electronic Arts rozpoczęła udostępnianie tzw. „Pitch Notes”, w których to dzieli się ze społecznością nowymi informacjami o grze. Pierwsza ich odsłona zawiera sporo treści, wśród której pewna wzmianka jest szczególnie istotna, bowiem dotyczy jednej z najbardziej irytujących rzeczy w trybie Ultimate Team – kontraktów.
Jeśli jesteście starszymi fanami serii FIFA, to z pewnością pamiętacie wprowadzenie trybu Ultimate Team w odsłonie 09. Wraz z nim pojawiły się również kontrakty, które wówczas miały większe niż obecnie znaczenie, z uwagi na to że paczki otwierało się o wiele rzadziej.
Aktualnie się to zmieniło, a gracze gromadzą na swoich kontach tysiące kart z kontraktami, których ceny na rynku są znikome, a do tego muszą marnować czas na regularne dawanie ich piłkarzom. Z tego powodu społeczność domagała się ich usunięcia, a EA wreszcie wsłuchało się w głos ludu, przez co w EA Sports FC 25 kontraktów nie uświadczymy.
Jest to więc identyczna sytuacja, co z wycofanymi już w FIFIE 21 kartami kondycji. Te również z czasem straciły na wartości i służyły jedynie jako zapychacze paczek. Pozbycie się ich zapewniło możliwość szybszego rozpoczynania kolejnych meczów bez potrzeby przywracania zawodników do pełni sił. Tym samym usunięcie kontraktów powinno jeszcze bardziej upłynnić rozgrywkę.
To jednak nie jedyne nowości, które zostaną dodane w EA Sports FC 25. Wśród pozostałych znajdziemy m.in.:
Jeżeli natomiast jesteście ciekawi bardziej szczegółowych zmian, to odsyłamy Was do pełnej listy.
EA Sports FC 25 zadebiutuje 27 września 2024 r. na PC, PS4, PS5, XOne, XSX/S i Nintendo Switch. Informacje dotyczące poszczególnych edycji, cen oraz wymagań znajdziecie w tej wiadomości.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
3

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).