YouTube demonetyzuje masę popularnych twórców bez wyraźnego powodu

Demonetyzacja to dla wielu postaci z youtube’owego środowiska temat tabu. Nawet najmniejsze potknięcia mogą spowodować, że trafiające do wielu ludzi filmy, jak i ich twórcy przestaną zarabiać pieniądze. Duża część tej społeczności traktuje dostarczanie treści na amerykańską platformę jako pracę. Niestety, w ciągu ostatnich miesięcy widać było, że coś jest nie tak.

Google AdSense pod lupą znanego twórcy

Pewnie każdy z Was spotkał się kiedyś z ikonką żółtego dolara na YouTube, która oznacza demonetyzację materiału. Okazuje się jednak, że ostatnio widywana jest ona coraz częściej, a to co dzieje się z Google AdSense budzi niepokój. Tematem tym zajął się znany twórca - Ludwig, który na swoim pobocznym kanale - Mogul Mail zaprezentował film pt. YouTube Needs To Fix This. Jak można wywnioskować, kolejny raz chodziło o poważny problem.

Sprawa wygląda naprawdę nieciekawie, ponieważ obrywają nawet pionierzy platformy, np. w postaci Hutcha, czyli dostawcy contentu chociażby dla graczy Call of Duty. Amerykanin od 2008 roku jest związany z platformą, jednak teraz okazało się, że jego kanał zbiera wyświetlenia z tzw. nieważnego ruchu (ang. invalid traffic). Co to oznacza? Według serwisu mowa o aktywności botów, ale pojawiają się pewne wątpliwości.

Nie tylko Hutch padł ofiarą nagłej i kompletnej demonetyzacji. Znajomy Ludwiga, a mianowicie profesjonalny gracz w Super Smash Bros Zain Naghmi również został pozbawiony możliwości zarabiania na platformie. Sami twórcy zarzekają się, że nie mają nic wspólnego z kupowaniem botów, które miałyby wielokrotnie oglądać ich treści.

Powiązane:„Po 10 latach pierwszy raz mi się to zdarzyło”. W trakcie testów bateria telefonu Pixel 10 Pro Fold nie wytrzymała

Ponadto twórcy narzekają na fakt, że YouTube nie tłumaczy wystarczająco powodów swoich decyzji. Platforma nie prezentuje dowodów ewentualnych przewinień, lecz jedynie stwierdza fakt, że się ich dopuszczono. Prośby o dodatkowe informacje są zaś próżnym wysiłkiem.

Wielu twórców podzieliło się też ze społecznością oficjalnymi statystykami swoich kanałów. Z nich można było wywnioskować, że rzekoma ingerencja botów nie miała miejsca, a oskarżenia o invalid traffic są wyssane z palca.

Twórcy odcięci od źródła zarobków

Takich przypadków jest znacznie więcej i powodują one spore problemy. Na wysłanie ponownej prośby o wznowienie monetyzacji trzeba czekać trzy miesiące. Do tej pory wszystkie filmy, które przesyła twórca nie generują żadnych przychodów, lecz to dopiero wierzchołek góry lodowej.

Prośba może oczywiście zostać odrzucona, co oznacza brak możliwości zarabiania nawet przez cały dalszy okres istnienia kanału. Nie pomoże również założenie nowego, o czym przekonał się Zain Naghmi. Po opublikowaniu zaledwie jednego materiału, który na YouTube znajdował się trzy dni, kanał 26-latka otrzymał znajomą wiadomość:

Jak będzie wyglądać przyszłość twórców na YouTube? Teraz wygląda to niezbyt zachęcająco, a wisienką na torcie są powszechne oskarżenia o używanie botów. Od ostatecznej decyzji AdSense nie można się odwołać, więc w najgorszym przypadku pozostaje porzucić karierę dostawcy takowego contentu lub liczyć na zarobki z treści sponsorowanych. Na razie pozostaje nam jednak czekać na ewentualne efekty medialnego szumu, który wzniecił Ludwig.

Więcej:Automatyczne dubbingowanie na YouTube coraz bardziej daje się we znaki twórcom i widzom, którzy nienawidzą tej nowej funkcji

• rozrywka
• YouTuber