Mocniejsze wersje Xboksów? Według Microsoftu gracze tego nie potrzebują
Microsoft nie ma w planach ulepszania obecnej generacji konsol. Według Xboxa informacacje zwrotne, jakie otrzymują od graczy, zaprzeczają potrzebie wypuszczania lepszego sprzętu. Firma ma obecnie inne zmartwienia.

Microsoft na tę chwilę nie planuje premiery ulepszonych wersji konsol obecnej generacji, poza już zapowiedzianym modelem czarnym Xbox Series S ze zwiększoną przestrzenią dyskową do 1 TB.
Szef Xboksa - Phil Spencer podzielił się swoją opinią na temat udostępnia mocniejszych sprzętowo wersji konsol. W wywiadzie z Bloomberg, Spencer stwierdził, że według znanych im opinii, gracze wcale nie potrzebują lepszego sprzętu. Wystarczają im w pełni obecne wersje.
W przypadku poprzedniej generacji konsol, Microsoft wypuścił mocniejszą wersję (Xbox One X – 2017) 4 lata po premierze podstawowej (Xbox One - 2013).

Analogicznie więc, jeżeli Xbox Series X/S zaprezentowano w 2020 roku, to mocniejsza wersja powinna pojawić się w 2024. Jednakże według Phila Spencera, taki zabieg byłby zabójczy dla sprzedaży obecnych modeli Xboxa.
Microsoft ma inne plany na 2024 rok. Skupia się na wypuszczeniu sklepu z grami na Androida oraz iOS, a także dalszej walce z regulacjami blokującymi pełen wykup Activison Blizzard.


Zapraszamy Was na nasz nowy kanał na YorzuTube – tvtech, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z nowymi technologiami. Znajdziecie tam liczne pzaorady dotyczące problemów z komputerami, konsolami, smartfonami i sprzętem dla graczy.
Komentarze czytelników
WolfDale Legend

Ale o co płacz? Przecież gracze konsolowi zawsze twierdzili że więcej niż 30 klatek nie potrzeba.
Crod4312 Legend

To nie do mnie bo ja i tak gram w 30 klatkach więc mi to rybka czy Starfield będzie w 30, 40 czy 60. Zawsze biorę tryb quality. Konsole zawsze były kompromisem. Jak chcesz mieć wszystko to buduj PC'ta za 15k i graj w 4k z RT i wszystkim w prawo. Mając konsolę nie możesz zjeść ciastka i mieć ciastko.
sabaru Senator
No i znowu ta sama śpiewka. Jak jest temat że jakaś gra ledwo osiągnie 30FPS to jest płacz i lament że dlaczego tylko tyle, albo że dlaczego kosztem większej ilości FPS jest gorsza grafika. A no wniosek z tego taki że konsole są za słabe i powinno się wypuścić mocniejszą wersje.
Kothe Senator
No i mają rację.
Wypuszcza wersję pro, a dalej nie będą mogli zaszaleć, bo trzeba wspierać Series S i kesikowe PCty.
Dopłacić 1000-2000zl do nowej wersji konsoli, żeby na niższej rozdzialce pograć w tych 60fps i to pewnie nie zawsze, bo devom by się nie chciało, tylko by odblokowali klatkarz i by hulało sinusoidą.
No cóż. Wracamy do 30fps.
JohnDoe666 Legend

Też uważam że Microsoft ma rację w tej kwestii. Moc konsoli nigdy nie była wyznacznikiem ani gwarantem sukcesu, najmocniejszy sprzęt na rynku nigdy nie wygrywał generacji a tak jak wspomniał Crod PS4 Pro było sprzedażową porażką. Tzw. przeciętny gracz konsolowy ma zupełnie inne potrzeby niż przeciętny pecetowiec i to zdecydowanie nie jest ten gracz który najgłośniej się wydziera na forach i w mediach społecznościowych.