Premiera World of Warcraft: Shadowlands pociągnie za sobą znaczne zwiększenie wymagań sprzętowych MMORPG Blizzarda. Firma Blizzard podała, że do zabawy z nowym dodatkiem niezbędny będzie nie tylko lepszy procesor i karta grafiki, lecz także dysk SSD.
Zamieszanie wokół wymogu posiadania dysku SSD okazało się przedwczesne. Randy „Kaivax” Jordan z firmy Blizzard poinformował o zaktualizowaniu minimalnych wymagań sprzętowych World of Warcraft: Shadowlands, do których dodano wzmiankę o możliwości gry na dysku HDD. Tym samym potwierdziły się domysły wielu graczy, którzy wskazywali m.in. na osoby bawiące się w Shadowlands na Publicznym Serwerze Testowym bez dysku SSD. Oczywiście pozostanie przy HDD przełoży się na doznania z gry, co zresztą zaznaczono na oficjalnej stronie Blizzarda. Jeśli jednak koniecznie chcecie bawić się w nowym dodatku do WoW-a na dotychczasowym sprzęcie, możecie jeszcze się wstrzymać z zakupem dysku w standardzie SSD.
![Wymagania sprzętowe WoW: Shadowlands - nie zagracie bez dysku SSD [Aktualizacja] - ilustracja #1](/Galeria/Html/Wiadomosci/17871437.jpg)
Miniony czwartek przyniósł ze sobą wiele zapowiedzi i informacji na temat nadchodzących gier. Dzięki temu poznaliśmy m.in. datę premiery nowego dodatku do World of Warcraft. Jednak nieco wcześniej umknęła nam inna istotna informacja. Jakiś czas temu firma Blizzard podała wymagania sprzętowe WoW: Shadowlands i wygląda na to, że szykują się spore zmiany. W oczy rzucają się przede wszystkim zalecenia dotyczące wolnego miejsca. Nie chodzi nawet o to, że dodatek zwiększa zapotrzebowanie World of Warcraft na przestrzeń z 70 GB (Battle for Azeroth) do 100 GB. Wraz z premierą Shadowlands gracze będą musieli korzystać z dysku twardego w standardzie SSD. Dotyczy to zarówno zalecanych, jak i minimalnych wymagań sprzętowych.
Nawet jeśli nie interesowaliście się przesadnie kwestią podzespołów komputerowych, o SSD mogliście usłyszeć w kolejnych zapewnieniach Sony i deweloperów o znaczeniu nowego standardu dysków dla dziewiątej generacji konsol. To właśnie wykorzystanie ich w PlayStation 5 i Xboksie Series X może sprawić, że coraz więcej twórców będzie rezygnować ze wsparcia HDD w nowych produkcjach. Wielu graczy WoW-a dawno przesiadło się na SSD i wielu z nich (via Reddit) nie wyobraża sobie powrotu do starszego standardu. Niemniej podkreślmy, że aktualizacja wymagań sprzętowych nie przekreśla zupełnie szans na uruchomienie Shadowlands na dysku HDD, aczkolwiek nawet jeśli będzie to możliwe, to będziemy musieli liczyć się ze znacznie dłuższym wczytywaniem tekstur, modeli i lokacji. Miejmy więc nadzieję, że sprawdzą się niedawne prognozy dotyczące obniżki cen SSD.
![Wymagania sprzętowe WoW: Shadowlands - nie zagracie bez dysku SSD [Aktualizacja] - ilustracja #2](/Galeria/Html/Wiadomosci/17871453.jpg)
Pomijając kwestę dysku twardego, da się zauważyć również parę innych istotnych zmian. Do gry nie będzie już wystarczać GeForce GTX 560 lub Radeon HD 7850 – użytkownicy będą musieli przesiąść się na GeForce GTX 760, Radeona RX 560 lub lepsze modele. Nie inaczej jest w przypadku rekomendowanych wymagań sprzętowych: GeForce GTX 960 zastąpił o wiele wydajniejszy GTX 1080, a miejsce Radeona R9 280 zajął Radeon RX Vega 64. Przyda się też lepszy procesor oraz znacznie więcej pamięci VRAM-u. W Battle for Azeroth wystarczyły karty grafiki z 2-3 GB VRAM-u, lecz w przypadku Shadowlands nie obejdzie się bez GPU z 8 GB VRAMu. Jeśli więc gracie w MMORPG Blizzarda i zwlekaliście ze zmianą wiekowego sprzętu, nowy dodatek da Wam pretekst do ulepszenia (lub wymiany) swojego PC. World of Warcraft: Shadowlands zadebiutuje 27 października.
GRYOnline
Gracze
42

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).