Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 października 2025, 10:26

autor: Adrian Werner

Wydawca Baldur's Gate 3 krytykuje plany Elona Muska. „Branża nie potrzebuje kolejnego skoku na kasę”

Dyrektor wydawniczy studia Larian negatywnie wypowiedział się o planach Elona Muska dotyczących tworzenia gier zbudowanych głównie za pomocą narzędzi generatywnej sztucznej inteligencji.

Źródło fot. Larian
i

Generatywna sztuczna inteligencja to obecnie najgorętszy temat wszystkich branż związanych z technologiami, i gry nie są tutaj wyjątkiem.

W ostatnich dniach pisaliśmy m.in. o nadziejach nowych właścicieli firmy Electronic Arts, którzy liczą, że AI pomoże im ograniczyć koszty, jak również znacznie bardziej ostrożnych wypowiedziach nowego prezesa Embracera, który uważa, że przesadzenie z tą technologią może doprowadzić do zapełnienia gier mdłą zawartością.

Z kolei w tym tygodniu duże emocje wzbudził Elon Musk, ogłaszając, że jego napędzane sztuczną inteligencją studio deweloperskie dostarczy swoją pierwszą „świetną produkcję” już w przyszłym roku. Plany najbogatszego człowieka na świecie mocno negatywnie skomentował dyrektor wydawniczy Larian Studios – Michael Douse. Stwierdził on:

To, czego naprawdę potrzebuje ta branża, to nie więcej matematycznie zaprojektowanych, psychologicznie dopracowanych pętli rozgrywki, ale raczej więcej światów, które angażują ludzi (…). Sztuczna inteligencja ma swoje miejsce jako narzędzie, ale możemy dysponować wszystkimi możliwymi narzędziami świata i nie zrekompensują one ogromnego braku przekonującego kierunku. Sztuczna inteligencja nie rozwiąże wielkiego problemu branży, jakim jest słabe przywództwo i brak wizji.

Douse dodał, że upadek rynku „pudełkowego” stał się wielką szansą, którą branża gier nie potrafiła wykorzystać. Wcześniej to bowiem sklepy dyktowały, jakie gry mogły powstawać, więc przy przesiadce na dystrybucję cyfrową możliwe było postawienie na bezpośrednie relacje między samymi twórcami i graczami. Zamiast tego branża dała się zdominować wielkim firmom, dla których liczą się tylko tabelki zysków i strat.

Według Douse’a wiele z ostatnich wielkich zmian w branży technologicznej, takich jak wirtualna rzeczywistość czy chmura, były napędzane głównie przez inwestorów szukających szybkiego zarobku, i ze sztuczną inteligencją jest podobnie. Tłumaczy, że branża gier nie potrzebuje kolejnego „skoku na kasę”, ale modelu rozwoju, który jest możliwy do utrzymania długoterminowo i do tego właśnie powinno być wykorzystywane AI, a nie do zastępowania twórców. Douse dodał:

Nie ma rezonansu bez wzajemnego szacunku. Nie ma wzajemnego szacunku bez szacunku dla rzemiosła. Nie ma rzemiosła bez ludzkiego wpływu, uwzględniania unikalnych umiejętności i pokazywania odmienności twórczych pomysłów. Przekształcenie gier w cyfrowe, pozbawione emocji treści oznacza rezygnację z całego rezonansu... a przecież właśnie po to ludzie grają!

  1. Recenzja Baldur’s Gate 3 – RPG na dychę i na lata

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej