Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 marca 2021, 20:35

World of Tanks wprowadzi Załogi 2.0, ale gracze nie są zachwyceni

Studio Wargaming testuje nowy system czołgistów w World of Tanks. Jednakże gracze mają zastrzeżenia co do sposobu implementacji tzw. Załóg 2.0, w tym systemu progresji oraz instruktorów.

Najważniejsze informacje:
  • studio Wargaming testuje zmodyfikowany system załóg w World of Tanks;
  • Załogi 2.0 wprowadzają zmiany w systemie progresji i umiejętnościach, jak również zastępują specjalnych czołgistów instruktorami;
  • gracze pochwalają pomysły twórców, ale uważają, że implementacja systemu pozostawia wiele do życzenia.

Kiedy gra sieciowa działa przez wiele, wiele lat, zwykle prędzej czy później muszą zostać wprowadzone w niej istotne zmiany. Wiedzą o tym twórcy World of Tanks, którzy co i rusz modyfikują rozgrywkę. Rzecz jasna, tego typu „innowacje” niemal zawsze spotykają się z narzekaniami, choć nie zawsze uzasadnionymi. Jednakże ostatnia zapowiedziana nowość w WoT – Załoga 2.0 – wywołała spore obawy w społeczności skupionej wokół gry.

World of Tanks: załoga 1.0…

Jak podaje studio Wargaming, system załogi pozostawał niemalże niezmieniony od premiery World of Tanks w 2010 roku. Przez ten czas prawie każda mechanika gry została odświeżona, tak więc – według twórców – przyszła najwyższa pora na modernizację załóg. Oczywiście nowości nie zostaną natychmiast wprowadzone do gry. System można już sprawdzić w działaniu, ale tylko w trybie piaskownicy. Dzięki temu twórcy mogą uzyskać dane na temat jego funkcjonowania oraz opinie graczy.

W omówieniu Załogi 2.0 Wargaming.net wymienia kilka z problemów, które ma rozwiązać nowy system. Po pierwsze, twórcy chcą urozmaicić zestawy umiejętności i atutów, bo dotychczas gracze mogli wybierać identyczne kombinacje dla każdego pojazdu. Po drugie, rozwijanie zaawansowanych czołgistów (tj. z co najmniej czterema umiejętnościami) zajmuje o wiele za dużo czasu, co znacznie spowalnia postępy. Dochodzą do tego pomniejsze problemy, na przykład gdy chcemy zmienić pojazd w ramach tej samej klasy na taki wymagający większej załogi, co może nas zmusić do dodania do weteranów gorzej wyszkolonego czołgisty.

…i Załoga 2.0

Co więc zmieni się wraz z debiutem nowego systemu? Załogi w garażu będą teraz reprezentowane tylko przez ich dowódcę, a nie poszczególnych czołgistów, co ułatwi zarządzanie. Rozwój umiejętności zostanie zupełnie zmodyfikowany i będzie odbywał się w ramach pięciu kursów (strzeleckiego, taktycznego, technicznego, prowadzenia i operacyjnego). Każdy z nich obejmuje pięć umiejętności i dwa talenty, ale nie będzie możliwości pełnego rozwinięcia ich wszystkich. Do dyspozycji otrzymamy maksymalnie 75 punktów (po jednym za każdy poziom doświadczenia), z czego na poszczególny perk można przeznaczyć maksymalnie 10 punktów. Co więcej, talenty odblokujemy dopiero po wydaniu minimum 30 punktów w ramach danego kursu.

World of Tanks wprowadzi Załogi 2.0, ale gracze nie są zachwyceni - ilustracja #1
Gracze będą mogli zdobyć maksymalnie 75 punktów umiejętności.

Drugą ważną nowością są instruktorzy, w których zostaną przemienieni dotychczasowi unikatowi czołgiści pokroju Śnieżynek czy Chucka Norrisa. Gracz będzie mógł przypisać do załogi maksymalnie czwórkę z nich (po jednym za każde 15 poziomów) o trzech różnych klasach i jednym z pięciu certyfikatów odpowiadających kursom. To nie tylko pozwoli na pozyskanie dodatkowych punktów umiejętności, ale też zwiększy doświadczenie zdobywane w walce. Dochodzą do tego inne, ale nie mniej istotne nowości związane m.in. z treningiem. Szczegóły znajdziecie w komunikacie na oficjalnej stronie World of Tanks.

World of Tanks Crew 2.0 okiem graczy

Na papierze pomysły te prezentują się co najmniej przyzwoicie, co zresztą potwierdzają opinie internautów, którzy od 23 lutego mogą testować Załogę 2.0. Niestety, pochwały idei ustępują miejsca narzekaniom na jej implementację. Zarzuty sprowadzają się głównie do jednej istotnej kwestii: dotychczasowe załogi z czołgistami z 3-4 umiejętnościami po konwersji są wyraźnie słabsze, w praktyce tracąc odpowiednik 2-3 punktów umiejętności (via Reddit). Dopiero na 75. poziomie doświadczenia oraz zdobywanych po nim rangach da się zauważyć spore korzyści. Jednakże nawet z bonusami za instruktorów wymaga to absurdalnej liczby punktów doświadczenia, co – jak skwitował użytkownik peter_iwnl z serwisu Reddit – w praktyce oznacza, że zmiany wyjdą na plus tylko dla najlepszych z najlepszych. Oraz, jakżeby inaczej, graczy skłonnych wydać pieniądze na podręczniki dające EXP.

World of Tanks wprowadzi Załogi 2.0, ale gracze nie są zachwyceni - ilustracja #2
Nowy system nie do końca zachwycił graczy.

Drugim ważkim problemem jest potencjał niektórych z nowych umiejętności oraz instruktorów. Ci drudzy nie tylko dają bardzo niewielkie, w gruncie rzeczy ledwo widoczne bonusy, ale też – co najgorsze – do losowych perków, co u niektórych internautów wywołało skojarzenia z lootboksami. Co się tyczy nowych umiejętności, część z nich jest zbyt sytuacyjna, a ich działanie zbyt słabe, by warto było w nie inwestować. Tu i ówdzie pojawiają się też narzekania na kursy. Już konieczność wydania prawie połowy maksymalnej liczby punktów umiejętności w celu pozyskania talentu to dla niektórych absurd. Jednak poza tym da się znaleźć opinie, że rozmieszczenie perków w ramach kursów dodatkowo utrudnia sensowny rozwój załogi.

Załoga 2.0 – jak to naprawić?

Sporo graczy ubolewa też nad niemożliwością łączenia załóg, by na przykład skumulować ich doświadczenie. Jest to jedna z sugestii poprawek, obficie rzucanych na portalach społecznościowych. Sporo mówi się też o ułatwieniu zdobywania talentów, czy to przez zmniejszenie wymaganej liczby wydanych punktów umiejętności w danym kursie, czy też wliczanie do niej bonusów od instruktorów (do tego znacznie zwiększonych). Najważniejszym i najczęściej powtarzanym postulatem jest poprawienie konwersji załóg na nowy system, by odbywało się to bez ich osłabienia. Nie brakuje też apeli o wzmocnienie najbardziej sytuacyjnych umiejętności.

Studio Wargaming zdaje sobie sprawę z tych zarzutów. Na oficjalnym forum gry odniesiono się już do kwestii słabości i losowości instruktorów, jak również tzw. załóg „zero-skill”, czyli z umiejętnościami na poziomie zerowym, które przy obecnej konwersji nie dadzą graczom żadnego doświadczenia. Możemy więc liczyć, że twórcy wprowadzą znaczne zmiany, aczkolwiek nie wiadomo, jak bardzo będą one zgodne z wizją graczy.

  1. Oficjalna strona gry World of Tanks
  2. World of Tanks – poradnik do gry
  3. World of Tanks na platformie Steam

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej