filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 9 sierpnia 2021, 16:27

Wiedźmin: Zmora Wilka na nowym zwiastunie od Netflix

Wiedźmin: Zmora Wilka (The Witcher: Nightmare of the Wolf) doczekał się kolejnego zwiastuna. Animowany flim Netfliksa z mentorem Geralta w roli głównej obejrzymy już w tym miesiącu.

Mieliśmy już okazję zobaczyć pierwszy zwiastun oraz krótki teaser Zmory Wilka, czyli animowanego serialu osadzonego w uniwersum Wiedźmina. Dziś Netflix zaprezentował dłuższy trailer produkcji opowiadającej o mentorze Geralta. Filmik możecie obejrzeć poniżej.

Opis zwiastuna oraz komunikat prasowy Netflliksa zdradzają co nieco na temat fabuły. Tak jak zapowiadano, Zmora Wilka przedstawi początek historii Vesemira, który w czasach wiedźmińskiej sagi Andrzeja Sapkowskiego miał już swoje lata. Jednakże początkujący zabójca potworów będzie musiał zmierzyć się z czymś o wiele dziwniejszym i groźniejszym niż „typowe” stwory rodem z bestiariusza. Dodajmy do tego – jakżeby inaczej – niestabilną sytuację polityczną w okolicznym królestwie. W efekcie Vesemir znajdzie się w samym centrum zawieruchy, dla określenia której słowo „tarapaty” jest stanowczo niewystarczające.

Wiedźmin: Zmora Wilka trafi na Netfliksa 23 sierpnia. To kolejny wiedźmiński projekt w ostatnich miesiącach, po całkiem udanym debiucie mobilnego Pogromcy potworów. Na marginesie – Netflix udostępnił też plakat filmu, który możecie zobaczyć poniżej.

  1. Oficjalna strona filmu Wiedźmin: Zmora Wilka

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej