filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 4 grudnia 2019, 15:57

Wiedźmin (Netflix) - Henry Cavill o fanach, hejterach i Geralcie

Henry Cavill, odtwórca roli Geralta z Rivii w serialu Wiedźmin, był gościem programu Jake’s Takes. W cztery minuty zdradził swoje ulubione role oraz przyznał, jak postrzega fanów. W tym także osoby uchodzące za toksyczne.

Dla Henry’ego Cavilla toksyczni fani to po prostu osoby bardzo żarliwie podchodzące do tematu. - Wiedźmin (Netflix) - Henry Cavill o fanach, hejterach i Geralcie - wiadomość - 2019-12-04
Dla Henry’ego Cavilla toksyczni fani to po prostu osoby bardzo żarliwie podchodzące do tematu.

Na kanale prowadzonym przez dziennikarza Jake’a Hamiltona w serwisie YouTube pojawił się krótki wywiad z Henrym Cavillem. W programie Jake’s Takes brytyjski aktor grający główną rolę w serialu Wiedźmin realizowanym przez platformę VOD Netflix zdradził swój stosunek do fanów, hejterów oraz Geralta z Rivii. Rozmowa trwała cztery minuty.

Prowadzący w pierwszej kolejności zapytał swojego gościa o to, którego z granych przez siebie bohaterów chciałby poznać najlepiej. Cavill wskazał dwie postacie, które ciekawią go najbardziej: Supermana oraz Geralta. W pierwszego z wymienionych herosów wcielał się w filmach zatytułowanych Człowiek ze stali (2013), Batman v Superman: Świt sprawiedliwości (2016) oraz Liga Sprawiedliwości (2017). Z kolei w roli Białego Wilka zobaczymy go już wkrótce. Serial Wiedźmin zadebiutuje na Netfliksie 20 grudnia tego roku. Aktor wyznał też, że na ten wybór wpływ ma nie tylko jego praca. Wspomnianymi bohaterami interesuje się na równi i chciałby ich lepiej poznać, nawet gdyby nie był z nimi bezpośrednio związany.

Hamilton zauważył, że w filmach z Supermanem, pomimo szczerych intencji bohatera, ludzie często rzucają mu kłody pod nogi. Dziennikarz spytał Cavilla, czy w podobny sposób działa odbiór postaci przez fanów, wśród których pojawiają się toksyczne grupy. Odpowiedź aktora była bardzo liberalna i nieco zaskakująca. Jego zdaniem fani mają prawo mieć jakąkolwiek opinię chcą, a niezadowolenia nie da się uniknąć. Dotyczy to szczególnie ról bazujących na książkach oraz grach, ponieważ aktor nigdy nie będzie dokładnie taki, jak wyobrażał go sobie odbiorca. Nie odtworzy więc w każdym calu zachowania Geralta, np. z gry Wiedźmin 3: Dziki Gon.

Nie nazwałbym tego (zachowania) toksycznym. Uważam to raczej za żarliwość, z którą na przestrzeni lat spotykałem się wiele razy - dodał Cavill.

Aktor zaznaczył, że wpływ na opinie fanów ma wiele czynników (m.in. ksenofobia, seksizm, kolonializm). Ich strach odwracany jest przeciwko czemuś innemu. Jako przykład podał właśnie Geralta, który jest silniejszy i sprawniejszy od przeciętnego człowieka, a przy tym żyje poza społeczeństwem oraz poza kontrolą. Kiedy więc zjawia się w mieście, wywołuje strach. Dlatego to na nim koncentruje się cała zła energia, jaka zbiera się w ludziach, przez wszystko, co pozostaje nad nimi.

  1. Karta serialu Wiedźmin na platformie Netflix

Krzysztof Kałuziński

Krzysztof Kałuziński

W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.

więcej