Zespół Fatshark poinformował, że sprzedaż kooperacyjnej gry akcji Warhammer: End Times – Vermintide przekroczyła dwa miliony egzemplarzy.

Szwedzkie studio Fatshark ma powody do zadowolenia. Zespół właśnie pochwalił się, że sprzedaż gry Warhammer: End Times - Vermintide przekroczyła dwa miliony egzemplarzy. Na tę liczbę złożyły się wyniki wypuszczonej w październiku 2015 roku wersji pecetowej oraz opublikowanych rok później wydań konsolowych.
Fatshark to studio niezależne, więc przekroczenie progu dwóch milionów egzemplarzy jest dużym osiągnięciem. Niestety, nie wiemy dokładnie jak gra poradziła sobie na poszczególnych platformach sprzętowych. Zazwyczaj pomocny w takich sytuacjach serwis Steamspy tym razem nie daje odpowiedzi na to pytanie. Podaje on, że 1,363 mln użytkowników Steam jest posiadaczami Warhammer: End Times - Vermintide, ale te liczby niewiele nam mówią, gdyż w zeszłym roku autorzy zorganizowali darmowy weekend z grą.
Przypomnijmy, że obecnie autorzy pracują nad kontynuacją, zatytułowaną Warhammer: Vermintide 2. Gra początkowo została zapowiedziana wyłącznie na PC, ale kilka dni temu twórcy ogłosili, że zmierza również na konsole Xbox One i PlayStation 4. Premiera ma nastąpić w przyszłym roku.
W porównaniu z pierwszą częścią Warhammer: Vermintide 2 ma zaoferować m.in. pełne wsparcie dla modyfikacji. Fanom udało się opracować kilka ciekawych modów do „jedynki”, ale musieli radzić sobie sami, a teraz dostaną oficjalne wsparcie od deweloperów oraz łatwe w użyciu narzędzia.
Warto na koniec dodać, że studio Fatshark obiecało, że w Warhammer: Vermintide 2 nie uświadczymy żadnych lootboksów. Deweloperzy uważają bowiem, że zdobywanie przedmiotów w grze powinno być nagrodą za rozgrywkę, a nie za wydawanie prawdziwych pieniędzy.
Data wydania: 23 października 2015
GRYOnline
Gracze
Steam
7

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.