W Helldivers 2 znów robi się gorąco. Najnowsza łatka otwiera dostęp do całkowicie nowych, magmowych planet, na których żołnierze Demokracji powalczą o zasoby.
Spragnieni nowości fani Helldivers 2 doczekali się wreszcie zmian. Za sprawą najnowszej aktualizacji do gry zwiedzimy bowiem do tej pory niedostępny zakątek lokalnego Wszechświata, czyli niezwykłe magmowe planety – oczywiście pełne strategicznych zasobów, które zarządzanej Demokracji bardzo przydadzą się w dalszej ekspansji.
Oczywiście Ziemianie nie są jedynymi, których te światy interesują. Jak możemy dowiedzieć się z powyższej zapowiedzi, na powierzchni ognistych planet grasują już Automatony, a więc oprócz bezpośredniego zagrożenia ze strony środowiska zmierzymy się także z nimi.
Z pewnością będzie to jednak nie lada wyzwanie. Historia najnowsza zmagań Piekłonurków sugeruje, że eksploatacja tego typu światów stanowi nie lada problem. Próbkę możliwości światotwórczych i designerskich studia Arrowhead dostaliśmy bowiem już przy okazji planety Pöpli IX, na której miała miejsce jedna z najcięższych bitew Helldivers 2. Walkę utrudniały tam między innymi ogniste tornada i negatywne modyfikatory, a przeciwnikiem były oczywiście Automatony.
Nic to jednak w porównaniu z determinacją i odwagą żołnierzy. Jak bowiem słyszymy w trailerze, „każda ruda pozyskana przez wrogie maszyny to utracona przyszłość jednego dziecka”. Powiedzieć, że stawka jest wysoka, to jak nic nie powiedzieć; fani już zatem „palą się” do bitki (i nowych bogactw naturalnych, których zdobycie jest celem nowych misji).
Po wszystkich poprawkach wydajności, naprawie rozmiaru plików na PC, buffach broni i nowym warbondzie muszę przyznać, że należą się AH wielkie brawa. Ostatnio naprawdę dowożą i to widać. Niestety jest 4:30 rano i muszę iść spać, więc pogram dopiero jutro, ale widzimy się wkrótce na polu bitwy. Jestem naprawdę podekscytowany nowymi planetami.
Widzę, że Mustafar [planeta, na której w trzecim epizodzie Gwiezdnych Wojen Obi-Wan Kenobi pokonał Anakina Skywalkera – przyp. red.] potrzebuje zarządzanej Demokracji.
Czy to wstęp do kolejnego wielkiego galaktycznego konfliktu? Być może. Tymczasem inni fani zastanawiają się, jak Demokracja poradzi sobie z dysydentami – zagrożenia wewnętrzne są bowiem równie niebezpieczne, jak zewnętrzne.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Autor: Danuta Repelowicz
Hiszpańskie serce i japońska dusza. Absolwentka filmoznawstwa ze szczególną słabością do RPG-ów i bijatyk. Miłośniczka wiedzy tajemnej, nauk o kosmosie, musicali i wulkanów. Dorastała na Onimushy, Tekkenie i Singstarze. Wcześniej związana z serwisem GamesGuru, pisze i tworzy od najmłodszych lat. Prywatnie także wokalistka i wojowniczka Shorinji Kempo stopnia 4 Kyu. Specjalizuje się w narratologii i ewolucji postaci. Świetnie porusza się też po tematyce archetypów i symboli. Jej znakiem rozpoznawczym jest wszechstronność, a jej ciekawość często prowadzi ją w najdziksze ostępy umysłu i wyobraźni.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
