Venom 3 z najgorszym otwarciem w box office w historii trylogii. Pobił też niechlubny rekord serii z Tomem Hardym
Venom 3: Ostatni taniec zadebiutował w kinach, ale nie cieszy się taką popularnością jak poprzednie odsłony cyklu z Tomem Hardym. Widowisko zdobyło również najniższą ocenę na CinemaScore.

Venom 3 zadebiutował na wielkich ekranach. Widowisku nie udało się jednak nawet zbliżyć do sukcesu innego filmu komiksowego, Deadpoola i Wolverine’a. Finałowa odsłona losów Eddiego i Venoma zaliczyła najsłabszy weekend otwarcia z całej trylogii z Tomem Hardym.
Film Sony co prawda zajmuje obecnie pierwsze miejsce w światowym box offisie, ale przychody ze sprzedaży biletów są niższe, niż życzyłoby sobie tego studio. Jak podaje Variety, Ostatni taniec zarobił w USA 51 mln dolarów, w innych krajach 124 mln, co daje łącznie 175 mln dolarów zebranych na całym świecie.
Budżet Venoma 3 wyniósł 120 mln, ale kwota ta nie zawiera kosztów reklamy i marketingu. Przypomnijmy, że kina zatrzymują 50% zysków ze sprzedaży biletów, a więc Ostatni taniec musi jeszcze trochę powalczyć, by wytwórnia wyszła na plus.
Warto dodać, że otwarcie Venoma 3 jest najgorszym w historii trylogii z Tomem Hardym. „Jedynka” zarobiła w pierwszy weekend wyświetlania w USA 80 mln dolarów, „dwójka” zaś – 90 mln. Wygląda więc na to, że widzowie, którzy zazwyczaj mieli odmienne zdanie na temat widowisk o Eddiem niż krytycy, tym razem nie są szczególnie zainteresowani filmem Sony.
Venom 3: Ostatni taniec pobił też inny niechlubny rekord serii. Choć nie jest najgorzej ocenianą produkcją z tego cyklu na Rotten Tomatoes, to zdobył najniższy wynik na CinemaScore: B-. Przypomnijmy, że jest to ocena z ankiet przeprowadzonych w kinach wśród amerykańskiej publiczności.
Venoma 3 możecie obejrzeć w kinach.
Film:Venom 3: Ostatni taniec(Venom: The Last Dance)
premiera: 2024sci-fiakcjaprzygodowythriller
Venom 3 jest trzecią odsłoną cyklu filmów superbohaterskich opartych na komiksach Marvela. Protagonistą opowieści jest Eddie Brock, nowojorski reporter, który pewnego dnia staje się nosicielem kosmicznego symbionta. Nadaje mu on supermoce, lecz jednocześnie posiada własną osobowość. Parę te łączy dość mocno osobliwa relacja. W produkcji wystąpili m.in. Tom Hardy ( Eddie Brock).
Komentarze czytelników
Kwisatz_Haderach Senator

You are a wizard EDDY!
Czekam na spinoff.
Jedynke jeszcze sie dalo obejrzec, bo postac Venoma byla swieza. Choc juz wtedy bylo "krindzowo" ale historia Brocka byla spoko. Dwojki i trojki nie da sie ogladac na trzezwo. ;P
Ta "chemia miedzy postaciami Brocka i Venoma" tak wszedzie wychwalana zostala zdecydowanie przedawkowana, i to wielokrotnie.
Ogolnie wiekszosc kina spandeksowego to pazdzierz dla nikogo, ale czasem te filmy staraja sie przemycic jakas iskierke pomyslunku w scenariuszu, jakis moral albo maja fajne postacie.
Venon to doslownie kotleciak PG12 i nic wiecej.
JEdyny przypadek ze jeszcze kiedykolwiek obejjrze Venoma na ekranie to taki ze dadza go normalnie w filmie ze Spidermanem. Ewentualnie pokaza sensowna, dorosla historie w ktorej uzytkownik symbiota traci swoje czlowieczenstwo, a nie symbiot jest uczlowieczany niczym Tytus De Zoo (czasem mi sie nasuwalo takie skojarzenie jak to ogladalem. Forumowe dinozaury beda wiedziec o czym mowie. Brakuje tu tez oczywiscie polotu i blyskotliwosci komiksow Papcia Chmiela).
best.nick.ever Generał

Zamiast kręcić te bajeczki, to fajnie jakby Hardy zagrał w jakimś spin offie jako Alfie Solomons.
NewGravedigger Legend

Jak wszystkich powyżej 8 roku zycia
Wronski Senator

W sumie na nic, i jeszcze ta scena po napisach...