Valorant - inne shootery to śmieci zdaniem Shrouda
Jeden z najpopularniejszych obecnie streamerów po zagraniu w betę Valoranta stwierdził, że pozostałe gry to śmieci i nie sprawiają mu tyle frajdy co nowy tytuł Riot Games.

Zamknięte beta-testy Valorant, czyli sieciowej strzelanki od studia Riot Games, rozpoczną się 7 kwietnia. Natomiast od jutra najpopularniejsi streamerzy zaczną dzielić się z fanami posiadanymi materiałami z gry. Część z nich w swoich ostatnich transmisjach wypowiadała się już na temat samej produkcji. Prawie wszyscy zgodnie przyznawali, że nowy tytuł Riot Games zapowiada się na najlepszego sieciowego FPS-a na rynku.
Michael „shroud” Grzesiek – znany m.in. z sukcesów na profesjonalnej scenie CS:GO i niesamowitych umiejętności w grach FPS – otwarcie powiedział, że po tym, jak miał możliwość pogrania chwilę w betę Valoranta, każda inna tego typu produkcja jest dla niego nudna i nie ma ochoty grać w cokolwiek innego (pierwsza wypowiedź w filmiku zamieszczonym niżej).
Już od jakiegoś czasu się nudziłem i nie wiedziałem, w co grać, ale teraz po ograniu Valorant jest jeszcze gorzej. Siedzę tu i wiem, że grałem w perełkę, ale na jakiś czas muszę wrócić do tych śmieci.
Inni streamerzy również chwalą Valorant. Pozytywne wrażenie zrobiły na nich m.in. dostępne postacie oraz przemyślany system chroniący przed cheaterami. Co ciekawe, dowiedzieliśmy się również, że gracze używający kontrolerów nie będą mogli korzystać z systemu wspomagania celowania znanego z innych tego typu produkcji.
Tym z Was, którzy interesują się produkcją, przypominamy, że jutro oprócz wspomnianych wcześniej materiałów udostępnionych przez streamerów będzie można także obejrzeć ich zmagania podczas Twitch Rivals. Rozgrywki europejskich graczy (w tym ekipy z Polski) rozpoczną się o 19:00 i będzie można je oglądać pod tym adresem.
- Oficjalna strona gry Valorant
- Niskie wymagania i brak cheaterów – Valorant to strzelanka twórców LoL, która może namieszać
- Czy Riot Games zastąpi Blizzarda? 8. odcinek podcastu

GRYOnline
Gracze
OpenCritic
Komentarze czytelników
grabeck666 Senator
kurde no, lubię go nawet oglądać, ale teraz to już trochę przesadził...
skorp_ Pretorianin
Przypomina mi to wypowiedzi streamerów o Artifact. Najlepsza karcianka na rynku, która pobije Hearthstone, bla bla bla, nie będę już grał w inne karcianki, bla bla bla.
A co się okazało?
https://isartifactdead.com/
Skoro muszą opłacać streamerów, żeby gadali takie rzeczy to pewnie skończy tak samo.
Rogue Observer Pretorianin
Niestety, dzisiejsi sławni streamerzy to zwykłe reklamowi sprzedawczyki że zapewne własne odchody na wizji by zjedli gdyby ktoś im za to płacił parę milionów. Niestety aby być dzisiaj sławnym to trzeba się wyzbyć obyczajów i zasad które kreują na porządnych ludzi, Shroud mógł wczoraj wychwalać tarkova a teraz nazywa go Smieciową grą ?, wg mnie powinien być paragraf w umowie z streamerem taki że ten może otrzymać kopię gry na koszt twórcy reklamować ją wytknąć ewentualne błędy w swoich materiałach, że może też brać na okres trwania umowy kontrakty innych firm, ale pod grożbą wysokich kar finansowych takiemu streamerowi nie wolno będzię szkalowanie gier na tle konkurencji bo ta mu dała więcej mamony.
zanonimizowany1234847 Chorąży
piokos Legend

Jeden z najpopularniejszych obecnie streamerów po zagraniu w betę Valoranta stwierdził, że pozostałe gry to śmieci i nie sprawiają mu tyle frajdy co nowy tytuł Riot Games.
Odkąd zmienił twitcha na mixera to raczej średnia półka.
Wieczór z Valorantem shroud ma problem z przekroczeniem 10k widzów, summit na twitchu w szczycie 210k (średnia to sporo ponad 100k).
Pomijając Valoranta. Summit co wieczór ma ponad 2 razy więcej widzów niż Szrałd.