Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 grudnia 2007, 16:42

autor: Piotr Doroń

Usługa Virtual Console bez możliwości prowadzenia rozgrywek sieciowych

Wielu użytkowników konsoli Nintendo Wii miało nadzieję, że internetowa wymiana zdjęć w grze Pokemon Snap okaże się zwiastunem implementacji trybu rozgrywki sieciowej w przyszłych pozycjach wchodzących w skład Virtual Console. Tak się jednak nie stanie, o czym poinformował stanowczo prezes amerykańskiego oddziału Nintendo, Reggie Fils-Aime.

Wielu użytkowników konsoli Nintendo Wii miało nadzieję, że internetowa wymiana zdjęć w grze Pokemon Snap okaże się zwiastunem implementacji trybu rozgrywki sieciowej w przyszłych pozycjach wchodzących w skład Virtual Console. Tak się jednak nie stanie, o czym poinformował stanowczo prezes amerykańskiego oddziału Nintendo, Reggie Fils-Aime.

Fils-Aime dokonał tego podczas konferencji prasowej zorganizowanej w ubiegły piątek. W jej trakcie oznajmił, że przypadek Pokemon Snap był jedynie drobnym odejściem od reguły, zgodnie z którą w ramach usługi Virtual Console publikowane są i będą pozycje historyczne, poddawane jak najmniejszej liczbie modyfikacji.

W ramach rekompensaty zdradził jednak dosyć istotną informację dotyczącą funkcji komunikacyjnych Nintendo Wii. Okazuje się w siedzibie Nintendo trwają zaawansowane prace nad dodaniem tego rozwiązania do bogatej liczby funkcji Wii. W chwili obecnej nie jest to co prawda pewnik, jednakże udane wprowadzenie jej do wachlarza właściwości Nintendo DS sugeruje, że przypadek Wii nie powinien nastręczać w tej kwestii zbyt wielu kłopotów. Więcej informacji na ten temat poznamy już wkrótce.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej