Urywki z Battlefield 7 to tak naprawdę powrót znanej mapy? Fani sądzą, że to lokacja, którą znamy jeszcze z „dwójki”
Czy EA DICE powróciło do korzeni serii? Niektórzy gracze wierzą, że studio przywróci uwielbianą przez wielu mapę do „siódemki”.
Na początku tygodnia studio EA DICE opublikowało filmik reklamujący projekt Battlefield Labs, mający zaangażować fanów serii w jej rozwój poprzez testowanie nadchodzących gier. Ogłoszenie domknął kilkusekundowy fragment Battlefielda 7, który poniekąd podzielił graczy – część z nich odrzuciła na bok dawne żale, by już teraz snuć teorie odnośnie zawartości kolejnej odsłony FPS-a. Tematem jednej z nich jest lokacja, w której toczy się krótki gameplay.
Powrót do Karkandu po latach?
Kilka dni po ujawnieniu fragmentu „siódemki”, youtuber DooM49 postanowił porównać widoczną w mini-zapowiedzi scenerię z Battlefieldem 3, a dokładniej – rozszerzeniem Back to Karkand, które zabiera graczy do znanej, a przy okazji bardzo lubianej, lokacji z drugiej części. Zdaniem youtubera, to właśnie ją widzimy w nowym gameplayu.
Mapa „Strike at Karkand” pojawiła się po raz pierwszy w Battlefieldzie 2 z 2005 roku. Przedstawia ona fikcyjne miasto Karkand w pustynnym Kuwejcie, gdzie gracze mogli zmierzyć się ze sobą w trybie podboju, przemierzając zakurzone piachem uliczki. Lokacja okazała się na tyle popularna, że doczekała się wspomnianego DLC do „trójki”, utrzymanego w chłodniejszej palecie barw.
Karkand powrócił także w dystopijnym Battlefieldzie 2142 z 2006 roku, gdzie mogliśmy ujrzeć jego zimową scenerię oraz w przeznaczonych wyłącznie do sieciowych rozgrywek Battlefield Play4Free i Battlefield Online.
Po zapoznaniu się z materiałem powyżej, część graczy rzeczywiście dostrzegła podobieństwo między Karkandem z Battlefielda 3 a lokacją widoczną we fragmencie „siódemki”. Wielu podchodzi do tematu wyjątkowo entuzjastycznie, biorąc pod uwagę fakt, że miasto nie powróciło do serii od czternastu lat – dla studia DICE byłaby to idealna okacja do naprawienia błędów przeszłości.
To na pewno było „Strike at Karkand”, wiedziałem to od momentu, kiedy zobaczyłem trailer. Wątpię, by dorzucili aż tyle podobieństw do zapowiedzi dla zahajpowania społeczności i oznajmienia, że to jednak nie jest Karkand. Poza tym, ta mapa wpasowuje się w „powrót do korzeni”, o którym mówili.
- XsancoX
Szczerze nie narzekałbym, gdyby wszystkie mapy były ich największymi hitami z przeszłości. [DICE] ma naprawdę świetną kolekcję map i mogliby przywrócić niektóre mapy z DLC, które ominęły część graczy.
Podobna mapa, ale nie taka sama
Po drugiej stronie barykady znajdują się gracze, którzy wątpią by Electronic Arts przywróciło do Battlefielda 7 dokładnie tę samą mapę. Ich zdaniem, lokacja widoczna w zapowiedzi Battlefield Labs jest wzorowana na Karkandzie, ale nie będzie nim kropka w kropkę – zwłaszcza jeśli twórcom zależałoby na większych przestrzeniach. Jeden z komentujących sugeruje się widocznym we fragmencie znakiem, który wskazywałby na Arabię Saudyjską.
Jestem pewien, że powrót starych map byłby super, ale nie sądzę, by to było to. Ta mapa ma po prostu podobną architekturę do Karkandu. W miejscach, gdzie byłaby droga widzimy kolejny budynek, a pozostałe klipy nie zostawiają zbyt wielu wskazówek. Dodatkowo myślę, że widzieliśmy niewielki ułamek właściwej mapy, która wyglądała jak miasto otoczone pustynią. Nie na tym polegał stary Karkand.
W tym wszystkim pozostaje jeszcze kwestia zaufania graczy, które niemalże całkiem zanikło po nieudanym Battlefieldzie 2042. Wielu internautów zachęca do wstrzymania się z zakupem nowej odsłony serii w przedsprzedaży na wypadek scenariusza, w którym EA DICE nie wywiązuje się ze swoich obietnic.
- Różności