Internauci zwrócili uwagę, że w przygotowaniu jest jeszcze ostrzejszy projekt kontroli czatów w Unii Europejskiej, który zakłada nawet karę więzienia dla dostawców usług.
Wyciekł dokument prezentujący, co zakładałyby przepisy dotyczące możliwego prawa unijnego w sprawie kontroli chatów w Unii Europejskiej. Już wcześniej nie udało się wygrać głosowania w tej sprawie, a internauci zwracają uwagę, że politycy wymyślają coraz gorsze wersje przepisów. Polska pozostaje przeciwna kolejnym pomysłom, ale nie każdy kraj ma tak stałe stanowisko.
Na subreddicie r/europe ujawniono fragment dokumentu pochodzący z nowego projektu dotyczącego kontroli chatów internautów. Tym razem ujawniono, jak inwazyjne mogłyby być to przepisy, które uderzają nawet w dostawców usług hostingowych, co pokazuje punkt 34. i wspomnienie o karze więzienia dla nich, jeśli odmówiliby współpracy.
Natomiast punkt 22 zakłada, że technologie musiałyby być z góry projektowane w taki sposób, aby dawać łatwy dostęp dla służb, co sugeruje stwierdzenie „lawful access by design”. Idąc dalej, punkt 27 zwraca uwagę na potrzebę zunifikowanego, w ramach Unii Europejskiej, systemu przechowywania danych, który będzie obejmował obecnych i przyszłych administratorów tych danych.
Dodatkowo usługodawcy musieliby posiadać narzędzia do deszyfracji danych, jeśli te zostały zaszyfrowane w czasie świadczenia usługi. Poza tym firmy miałyby „przechowywać przynajmniej informacje pozwalające zidentyfikować użytkownika (takie jak adres IP i numery portów)”. Internauci stwierdzili, że sprawa dotycząca „Chat Control” ciągle wraca i za każdym razem w gorszej wersji.
Obecnie, według organizacji Fight Chat Control, 12 państw członkowskich jest za kontrolą, 9 przeciw, a 6 niezdecydowanych. Nic jednak nie jest przesądzone, ponieważ niektóre państwa regularnie zmieniają swoje stanowisko. Takim przykładem są Niemcy, które 10 września były przeciw, 16 września niezdecydowane, a 7 października znowu przeciw.
Obecnie tak prezentuje się zestawienie państw członkowskich stojących w opozycji do pomysłu kontroli chatów:

Autor: Zbigniew Woźnicki
Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.